Sześć pułków: trzy przeciwlotnicze i trzy artyleryjskie, dotąd podporządkowane Dowództwu Wojsk Lądowych, weszły w struktury trzech dywizji. – Powrót do silnych związków taktycznych to jedno z założeń reformy dowodzenia – wyjaśnia gen. dyw. Mirosław Różański. Podobne zmiany czekają też Siły Powietrzne i Marynarkę Wojenną.
Reforma kierowania armią, która wchodzi w życie w 1 stycznia 2014 roku, likwiduje dowództwa rodzajów sił zbrojnych. Oznacza to, że podporządkowane im bezpośrednio jednostki i instytucje muszą znaleźć nowe miejsce w nowej strukturze. – Reforma zakłada między innymi powrót do silnych związków taktycznych, które będą zdolne tworzyć zgrupowania operacyjne oraz współdziałać z innymi rodzajami sił zbrojnych – mówi gen. dyw. Mirosław Różański, dowódca Grupy Organizacyjnej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Pierwsze z jednostek Wojsk Lądowych już zostały przekazane. 11 Dywizja Kawalerii Pancernej została wzmocniona przez 4 Zielonogórski Pułk Przeciwlotniczy i 23 Śląski Pułk Artylerii. 12 Dywizję Zmechanizowaną zasiliły 5 Lubuski Pułk Artylerii i 8 Koszaliński Pułk Przeciwlotniczy, a 16 Dywizja Zmechanizowana przyjęła w swoje struktury 11 Mazurski Pułk Artylerii i 15. Gołdapski Pułk Przeciwlotniczy. – Konsolidacja jednostek jest właściwym kierunkiem. Wreszcie powstają związki taktyczne mające faktyczne techniczne możliwości przetrwania na polu walki – mówił gen. broni Zbigniew Głowienka, dowódca Wojsk Lądowych podczas przekazania jednostek.
Gen. dyw. dr Leszek Surawski, dowódca 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej przyznaje, że nowe jednostki w strukturze Dywizji to przede wszystkim odpowiedzialność za przygotowanie dowództw, sztabów i wojsk do zadań związanych z obroną państwa. – Patrząc przez pryzmat zdolności do podjęcia działań, przyjęcie dwóch pułków oznacza dla nas zwiększenie potencjału bojowego. Obie jednostki prezentują wysoki poziom wyszkolenia specjalistycznego, ogólnego oraz szeroko pojętej dyscypliny. Jestem przekonany, że wraz z dowódcami i żołnierzami z Węgorzewa i Gołdapi podołamy wszystkim wyzwaniom – mówi gen. dyw. Surawski.
Konsolidacja jednostek ma jeszcze inny powód. Gdyby jej nie przeprowadzono, liczba jednostek i związków podległych Dowództwu Generalnemu byłaby zbyt duża. A to mogłoby stwarzać trudności w dowodzeniu. – Dzięki takiemu rozwiązaniu Dowódca Generalny nie będzie musiał na przykład decydować o wspólnych ćwiczeniach pilotów F-16 i JTAC z Jednostki Wojskowej Komandosów lub okrętu transportowo – minowego ORP Poznań z batalionem zmotoryzowanym 12 Brygady – wyjaśnia gen. dyw. Różański.
Z kolei pułki rozpoznawcze i saperów Wojsk Lądowych od 1 stycznia 2014 roku mają przejść w podporządkowanie Dowództwa Generalnego SZ.
Poza jednostkami Wojsk Lądowych podobne zmiany czekają także jednostki Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej. Swoje struktury powiększą m. in. skrzydła i flotylle, które wzbogacą się o jednostki i instytucje wojskowe, podlegające obecnie dowódcom powietrznego i morskiego rodzaju sił zbrojnych.
1 Baza Lotnictwa Transportowego w Warszawie została już przekazana do 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Z kolei 4 Skrzydło Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie przyjmie w swoje struktury Ośrodek Szkolenia Wysokogórskiego Ratowniczego i Spadochronowego w Poznaniu oraz Wojskowy Ośrodek Szkoleniowo – Kondycyjny w Zakopanem.
W skład 3 Flotylli Okrętów wejdzie m. in. gdyński Ośrodek Szkolenia Żeglarskiego, Dywizjon Zabezpieczenia Hydrograficznego w Gdyni i Okręt Muzeum ORP Błyskawica. 8 Flotylla Obrony Wybrzeża przejmie natomiast 13 Dywizjon trałowców.
autor zdjęć: chor. Rafał Mniedło
komentarze