Trzynastą pozycję zajęła starsza szeregowa Magdalena Gwizdoń, która była najlepsza z Polek, w biegu otwierającym ostatnią rundę zawodów o Puchar Świata w biatlonie w sezonie 2013/2014. Sprint w Oslo wygrali Białorusinka Daria Domraczewa i reprezentujący Chorwację Jakov Fak.
St. szer. Magdalena Gwizdoń w pierwszym starcie w Oslo była najlepszą z Polek – zajęła 13. miejsce
Podobnie jak w ostatnim starcie w fińskim Kontiolahti najwyższą lokatę z reprezentantek Polski wywalczyła w pierwszym biegu w Norwegii st. szer. Magdalena Gwizdoń. Najbardziej doświadczona z polskich biatlonistek, zawodniczka z wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego, w Oslo miała duże szanse powalczyć o miejsce w czołowej dziesiątce. Po pierwszym bezbłędnym strzelaniu Polka traciła tylko 5,7 s do prowadzącej Domraczewej. Niestety, podczas drugiego strzelania Gwizdoń oddała dwa niecelne strzały i zaprzepaściła okazję do zajęcia wysokiej lokaty. Po pierwszym strzelaniu niewielkie straty do Domraczewej miała również kapral Krystyna Pałka. Przegrywała z Białorusinką tylko o 14 s. Na drugim strzelaniu skopiowała jednak wynik na strzelnicy Gwizdoń, a ponieważ wolniej biegła od swojej koleżanki zakończyła rywalizację 23. pozycje za nią.
Daria Domraczewa odniosła w Oslo 19 pucharowe zwycięstwo w karierze. Mimo pokonania dodatkowych 150 m wyprzedziła o 10,7 s bezbłędną na strzelnicy Norweżkę Torę Berger i Amerykankę Susan Dunklee. Biatlonistka ze Stanów Zjednoczonych po raz pierwszy w karierze wywalczyła miejsce na podium Pucharu Świata. Czwartą w klasyfikacji Rosjankę Olgę Wiłuchinę wyprzedziła zaledwie o sekundę. Sporą niespodziankę sprawiła liderka klasyfikacji generalnej PŚ Kaisa Makarainen. Finka, która wygrała trzy ostatnie biegi w Kontiolahti, tym razem ukończyła rywalizację na 23. miejscu. Makarainen biegała cztery karne rundy, ale udało jej się obronić przewagę punktową nad Torą Berger w „generalkach” sprintu i wszystkich biegów. W sprincie Małą Kryształową Kulę wygrała z przewagą sześciu punktów nad Norweżką, a przed ostatnimi dwoma biegami zaliczanymi do klasyfikacji generalnej PŚ ma tylko 21 oczek więcej od Berger.
W rywalizacji mężczyzn triumfował Jakov Fak. Słoweniec występujący w barwach Chorwacji wyprzedził o 14 s Rosjanina Jewgienija Garaniczewa. Trzeci był Szwed Bjoern Ferry. Trzykrotny triumfator z Kontiolahti Johannes Thingnes Boe był dopiero osiemnasty. Norweg dwukrotnie spudłował i musiał przebiec dodatkowe 300 m. Gorzej strzelało się też liderowi pucharowej rywalizacji. Sierż. Martin Fourcade oddał dwa niecelne strzały i Francuza sklasyfikowano na 11. miejscu. Tuż za nim uplasował się Norweg Ole Einar Bjoerndalen, który biegał jedną karną rundę. W Oslo barw Polski, podobnie jak w Kontiolahti, bronili nasi juniorzy młodsi Mateusz Janik i Rafał Penar. W trzecim w karierze starcie w PŚ Polacy w stawce 98 zawodników zajęli 95. i 97. pozycję.
Wyniki
Sprint kobiet na 7,5 km
1. Daria Domraczewa (Białoruś) 22 min 18,8 s (1 runda karna)
2. Tora Berger (Norwegia) – strata 10,7 s (0)
3. Susan Dunklee (USA) – 33,0 (0)
4. Olga Wiłuchina (Rosja) – 34,0 (0)
5. Gabriela Soukalova (Czechy) – 37,1 (0)
6. Anastazja Kuzmina (Słowacja) – 39,8 (2)
…
13. Magdalena Gwizdoń (Polska) – 1.10,7 (2)
36. Krystyna Pałka (Polska) – 1.34,3 (2)
43. Monika Hojnisz (Polska) – 2.05,2 (3)
46. Weronika Nowakowska-Ziemniak (Polska) – 2.12,0 (3).
Sprint mężczyzn na 10 km
1. Jakov Fak (Chorwacja) 26 min 5,9 s (1 karna runda)
2. Jewgienij Garaniczew (Rosja) – strata 13,9 s (0)
3. Bjoern Ferry (Szwecja) – 14,3 s (0)
4. Aleksander Łoginow (Rosja) – 17,3 (0)
5. Andrejs Rastorgujevs (Łotwa) – 25,5 (1)
6. Simon Eder (Austria) – 31,1 (1)
…
95. Mateusz Janik (Polska) – 6.17,2 (4)
97. Rafał Penar (Polska) – 7.09,4 (5).
autor zdjęć: Fot. Jacek Szustakowski
komentarze