Żołnierze 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich zajęli drugie miejsce w wojskowym biegu patrolowym na dystansie 10 km podczas Międzynarodowych Mistrzostw Sportów Zimowych (IDSM 2014) w Bad Reichenhall w Niemczech.
21 Brygadę Strzelców Podhalańskich, a zarazem Polskę w mistrzostwach reprezentowała drużyna z 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich z Przemyśla na czele z ppor. Tomaszem Dańcem i kapitanem drużyny ppor. Kamilem Kiełobowiczem. – Cieszę się bardzo, wzięliśmy pod uwagę doświadczenia z poprzednich zawodów i poprawiliśmy wynik z ubiegłego roku. Było ciężko, ale treningi dały rezultaty i o to chodziło – mówi ppor. Tomasz Daniec, dowódca medalowej grupy.
W mistrzostwach, które przeprowadzono w połowie marca, rozegrano kilka konkurencji. Odbyły się między innymi: slalom gigant, biatlon oraz zawody w konkurencji narciarstwa tourowego. Nasza reprezentacja czekała na tę najważniejszą – bieg patrolowy na 10 km, który jest dominującą konkurencją zawodów.
Uczestnicy zakwaterowani byli w miejscowości Bad Reichenhall w południowo-wschodniej części Niemiec, a same zawody odbywały się w oddalonych o kilka kilometrów górach na wysokościach od 1600 do 2000 m n.p.m.
Zawody rozpoczęły się uroczystą zbiórką, instruktażami oraz wyborem odpowiedniego sprzętu dla zawodników, aby wszyscy posiadali prawie jednakowe wyposażenie i broń. Każda reprezentacja miała przydzielonego opiekuna. Polakami zajmował się starszy chorąży sztabowy Karol Kaluzynski z pochodzenia Polak, co znacznie ułatwiło kontakt.
Na starcie biegu sprawdzono obciążenie zawodników. Regulamin biegu zakładał, że cały zespół musi mieć w plecakach obciążenie minimum 55 kg, co dawało około 11 kg na jednego żołnierza, oraz dodatkowo sanki do ewakuacji rannego. Patrol polegał na przebiegnięciu na nartach trzech pętli, każda po 3,3 km. Na trasie trzeba było wykazać się umiejętnościami ratowniczymi, w strzelaniu, rzucaniu granatem oraz marszem na fokach. Pierwsza pętla to był ciężki bieg na nartach w bardzo pofałdowanym terenie, zakończony strzelaniem z karabinka. Za każde „pudło” naliczane było 30 sekund kary. Druga pętla zakończona była na rzutni granatem. Z 20 granatów należało 12 wrzucić do 2-metrowego celu. Za każdy dodatkowy granat „płaciło się” czasem. Ostatnia część trasy to bieg na nartach, a od połowy pętli transport rannego na noszach. Jeden z zawodników w rozłożonych noszach ciągnięty był przez pozostałych do samej mety.
Polscy żołnierze zameldowali się na mecie z czasem 1 godz. i 38 minut, co
ku wielkiej radości okazało się wspaniałą drugą lokatą. Rzeczywisty czas był lepszy, ale nasi żołnierze dostali kilka karnych sekund za zgubienie na trasie jednej foki.
Z podhalańczykami wygrał tylko zespół ze Szwajcarii, który był świetnie przygotowany. Z trzecią lokatą wbiegli żołnierze z Włoch.
– Miejsce, które zajęliśmy, świadczy o wysokim profesjonalizmie podhalańczyków w porównaniu z innymi europejskimi armiami – ocenił ppor. Tomasz Daniec.
Wieczorem rozpoczęła się ceremonia dekoracji zwycięzców w poszczególnych konkurencjach oraz zamknięcie mistrzostw.
Skład reprezentacji 21 Brygady Strzelców Podhalańskich:
• ppor. Tomasz Daniec – kierownik zespołu
• ppor. Kamil Kiełbowicz – zawodnik (kapitan reprezentacji)
• plut. Henryk Stefanów – zawodnik
• st. kpr. Radosław Szuty – zawodnik
• st. szer. Łukasz Kubasik – zawodnik
• st. szer. Mariusz Pietryszyn – zawodnik
• st. szer. Paweł Grabas – zawodnik
• szer. Wojciech Kosiba – zawodnik
Tekst: kpt. Konrad Radzik
autor zdjęć: ppor. Tomasz Daniec
komentarze