Kapral Damian Janikowski z wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego wywalczył brązowy medal na zapaśniczych mistrzostwach Europy w stylu klasycznym. W walce o trzecie miejsce w kategorii 85 kg pokonał 3:0 Niemca Jana Fischera. W mistrzostwach rozgrywanych w fińskim Vantaa świetnie spisał się też szer. Dawid Kareciński, który był piąty.
Kpr. Damian Janikowski podczas jednej z walk na mistrzostwach Europy w 2012 roku
Brązowy medalista olimpijski z Londynu w drodze do medalu stoczył kilka walk z wymagającymi rywalami. W pierwszej pokonał 4:2 Białorusina Dżawida Hamzataua, z którym ostatnio przegrał pojedynek o trzecie miejsce na mistrzostwach świata w 2013 roku. W drugiej walce Janikowski przegrał z reprezentantem gospodarzy. Rami Hietanimi pokonał Polaka 4:1. Jednak dzięki temu, że Fin dotarł do finału, Janikowski mógł dalej walczyć w repesażach, gdzie najpierw pokonał 3:1 Szweda Jima Petterssona, a potem – też 3:1 – reprezentanta Gruzji Roberta Kobliaszwiliego. W pojedynku o brązowy medal podopieczny st. chor. sztab. Józefa Tracza zwyciężył 3:0 piątego zawodnika igrzysk olimpijskich w Londynie Niemca Jana Fischera.
Drugi z zawodników wrocławskiego WZS i Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk Wrocław szer. Dawid Kareciński dotarł do półfinału w kategorii 66 kg. Polak przegrał z Azerem Chasanem Alijewem i pozostała mu walka o brązowy medal. Niestety, przegrał ją 0:1 z Niemcem Frankiem Stäblerem.
– Damian Janikowski przyzwyczaił nas do medali i jego trzecie miejsce w Finlandii nie było dla nas niespodzianką. Liczyliśmy, że stanie na podium mistrzostw Europy. Miał trudną drogę do medalu, ale udało mu się pokonać bardzo trudnych rywali – mówi ppłk Leszek Korszun, szef wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego. – Bardzo ucieszył nas natomiast wynik Dawida Karecińskiego, który w ostatniej chwili zastąpił w reprezentacyjnej ekipie kontuzjowanego kolegę i bardzo dobrze spisał się na macie w Vantaa – dodaje podpułkownik.
autor zdjęć: Martin Gabor / FILA
komentarze