Zadania wykonaliście wzorowo – powiedział gen. Sławomir Kałuziński, szef sztabu Dowództwa Operacyjnego, w bazie Bagram. Dziś oficjalnie służbę w Afganistanie zakończyła XIV zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego, a rozpoczęła – ostatnia – XV zmiana.
Większość żołnierzy z 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa, która tworzyła trzon XIV zmiany PKW Afganistan, jest już w kraju. Z liczącego około tysiąca osób kontyngentu w afgańskiej bazie Bagram pozostało jeszcze kilkudziesięciu żołnierzy na czele z dowódcą, gen. Cezarym Podlasińskim. Jednak za kilka dni również oni wrócą do Polski.
Zadanie dla logistyków
Obowiązki na misji od dziś przejęła 10 Brygada Logistyczna z Opola. Dowódcą polskiego kontyngentu jest płk Adam Słodczyk.
Głównym zadaniem żołnierzy ostatniej zmiany będzie przerzucenie do kraju pozostającego jeszcze w Afganistanie sprzętu wojskowego oraz zorganizowanie powrotu ostatnim żołnierzom. – Brygada z Opola ma ogromne doświadczenie w tego typu działaniach. Jestem przekonany, że i tym razem wykona zadania bez żadnych zakłóceń – powiedział gen. Kałuziński i przypomniał, że ponad 60 procent sprzętu, m.in. śmigłowce, Rosomaki, armatohaubice, jest już w kraju.
– Przez cały okres pobytu tutaj korzystamy z pomocy w ramach umowy wzajemnej z amią Stanów Zjednoczonych, ACSA Acquisition Cross Servicing Agrement. Oczywiście, biorąc pod uwagę wielkość naszych armii, to przede wszystkim my z tego korzystaliśmy. Tym niemniej, czas umowę zakończyć, podsumować i rozliczyć się, tak aby 31 grudnia móc opuścić Afganistan z czystym kontem – podkreślił płk Słodczyk. Ostatnia zmiana PKW Afganistan ma liczyć do pół tysiąca żołnierzy.
Panie generale, melduję wykonanie zadania
Dziś na placu, w polskim sektorze, w amerykańskiej bazie Bagram zjawił się m.in. polski ambasador w Kabulu Piotr Łukaszewicz, gen. broni John Lorimer – zastępca dowódcy ISAF, afgańscy i amerykańscy oficerowie.
Meldunek o przekazaniu obowiązków odebrał od dowódcy XIV zmiany PKW gen Sławomir Kałuziński. Podziękował żołnierzom za służbę i dodał, że wykonywali ją wzorowo. W podobnym tonie wypowiadał się też gen. Stephen J. Townsend, jeden z dowódców koalicji ISAF, który był gościem uroczystości. – Dzięki wam w prowincji Ghazni jest bezpieczniej, a zwykli Afgańczycy dostali szansę na lepszą przyszłość – mówił amerykański generał.
Amerykanie wyróżnili też prestiżowymi medalami czterech polskich żołnierzy, w tym gen. Podlasińskiego.
Wyszli z Ghazni
XIV zmiana zakończyła działalność operacyjną w prowincji Ghazni (Polacy służyli tam od 2007 roku). Głównym zadaniem kontyngentu było wsparcie afgańskich Sił Bezpieczeństwa: wojska, policji, sił specjalnych oraz władz lokalnych. Żołnierze wzięli też na siebie obowiązek przetransportowania do Bagram ludzi i sprzętu z ostatniej polskiej bazy – FOB Ghazni.
– Polscy żołnierze uczestniczyli w ponad 170 operacjach patrolowych oraz ponad 600 patrolach i eskortach w ramach realizacji działań bojowych – mówi kpt. Justyna Balik, rzeczniczka prasowa zmiany. Dodaje, że oprócz patroli Samodzielna Grupa Powietrzna Polskiego Kontyngentu Wojskowego, wykorzystując śmigłowce Mi-17 zrealizowała prawie 600 zadań. – Polegały one m.in. na wsparciu lotniczym zadań operacyjnych realizowanych przez Taktyczny Zespół Bojowy i Wojska Specjalne – wyjaśnia kpt. Balik.
Podczas przeprowadzki do Bagram przetransportowano ponad 46 ton cargo w konwojach naziemnych i powietrznych.
Szkolenie i pomoc humanitarna
Żołnierze 3 Brygady ANA stacjonujący w Ghazni to dziś jedna z najlepiej wyszkolonych jednostek w Afgasniatanie. Ich treningiem zajmowały się wszystkie polskie kontyngenty, także XIV zmiana. Jej żołnierze zorganizowali m.in. 49 kursów i specjalistycznych szkoleń w afgańskich ośrodkach. Przeszkolono w sumie ponad 500 żołnierzy brygady. Szczególny nacisk położono na szkolenie CLS (Combat Life Saver), gdzie polscy żołnierze koordynowali i szkolili przyszłych afgańskich instruktorów. – Afgańscy żołnierze i policjanci poczuli, że są gotowi, by wziąć odpowiedzialności z swój kraj – mówi gen. Podlasiński. Przypomina, że miejscowe siły bezpieczeństwa zabezpieczały dwa wielkie wydarzenia w prowincji: festiwal pod hasłem „Ghazni stolica islamu 2013” i wybory prezydenckie w kwietniu 2014 roku. – Miejscowe wojsko i policja zagwarantowały ludziom bezpieczeństwo – podkreśla gen. Podlasiński.
Do mieszkańców wiosek zaś w prowincji Ghazni dzięki polskim żołnierzom trafiała pomoc humanitarna i medyczna. Na przykład do szpitala w Ghazni przekazano ponad 200 sztuk sprzętu (m.in. dwa kompletne zestawy ultrasonograficzne z wyposażeniem, respirator stacjonarny, monitory EKG, pompy infuzyjne, lampy bakteriologiczne) ofiarowanego przez Caritas Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego. Ludność cywilna dostała ponad 14 ton żywności. 36 komputerów trafiło do szpitala, na uniwersytet i do urzędów.
XIV zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie liczyła ok. 1000 żołnierzy. Trzon zmiany, która jako ostatnia stacjonowała w polskiej bazie w Ghazni, a następnie przemieściła się do amerykańskiej bazy Bagram, stanowili żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa. Pozostałe komponenty wystawiły: 25 Brygada Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego,10 Brygada Logistyczna z Opola, 1 Brygada Lotnictwa Wojsk Lądowych z Inowrocławia, 9 Pułk rozpoznawczy z Lidzbarka Warmińskiego, 4 Pułk Chemiczny z Brodnicy, Centralna Grupa Działań Psychologicznych z Bydgoszczy, 1 Wojskowy Szpital Polowy z Bydgoszczy oraz żandarmi z Mińska Mazowieckiego.
Dowódcą Polskiego Kontyngentu Wojskowego XIV zmiany, a zarazem Polskich Sił Zadaniowych w Islamskiej Republice Afganistanu, był dowódca 10 Brygady Kawalerii Pancernej gen. bryg. Cezary Podlasiński. Dowódcą Taktycznego Zespołu Bojowego był ppłk Michał Rohde, dowódcą Samodzielnej Grupy Powietrznej był ppłk Ryszard Kowalczyk, a Narodowym Elementem Wsparcia dowodził ppłk Zdzisław Nowak.
autor zdjęć: kpt. Justyna Balik, st. chor Waldemar Młynarczyk, arch. DORSZ
komentarze