moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

 
Lady Gaga i Danusia już w Polsce

Dwie ostatnie armatohaubice Dana zakończyły pięcioletnią służbę w Afganistanie. „Lady Gaga” do kraju przypłynęła statkiem, a „Danusia” przyleciała na pokładzie An-124 Rusłan. Oba samobieżne działa najpierw służyły w bazach Ghazni i Warrior, a potem wszędzie tam, gdzie polska artyleria zapewniała wsparcie ogniowe. Zanim znów rozpoczną służbę w kraju, czekają je przeglądy techniczne i konserwacja.


152-milimetrowa armatohaubica Dana, nazywana „Danusią”, wróciła do kraju kilka dni temu. Przyleciała na pokładzie An-124 Rusłan, jednego z największych samolotów transportowych na świecie. – Przed załadunkiem armatohaubica została specjalnie przygotowana do podróży: umyta preparatem odkażającym i odpowiednio zabezpieczona na czas transportu – mówi kpt. Leszek Radzik, rzecznik prasowy XV zmiany PKW Afganistan.

Niedługo przed nią drogą morską powróciła „Lady Gaga”. Zanim na pokładzie statku dotarła do portu w Szczecinie, żołnierze z Zespołu Zabezpieczenia i Przygotowania Transportu w Afganistanie musieli ją przygotować do podróży. W bazie Bagram sprzęt został odpowiednio zabezpieczony. – Dopiero potem Dana wyleciała samolotem C-17 do portu w Omanie. Tam została przeładowana na pokład statku IDA Rambow płynącego do Szczecina – wyjaśnia ppor. Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10 Opolskiej Brygady Logistycznej.

W kraju wyładunkiem Dany zajęli się logistycy opolskiej brygady, wspomagani przez specjalistów z 55 Batalionu Remontowego oraz z 11 Mazurskiego Pułku Artylerii w Węgorzewie. – Pomijając ciężar, nie było to szczególnie trudne zadanie. Jako logistycy mamy doświadczenie w podobnych operacjach. Zajmowaliśmy się też „pakowaniem” misji irackiej. Teraz, poza Daną, wyładowywaliśmy też 12 pojazdów KTO Rosomak. Wszystko poszło bardzo sprawnie – mówi  ppor. Płuciennik.

Obie armatohaubice przejdą teraz niezbędne przeglądy i remonty. Potem wrócą do 11 Mazurskiego Pułku Artylerii w Węgorzewie, gdzie będą służyły artylerzystom.


„Danusia” i „Lady Gaga” to nie jedyne Dany, które mają swoje imiona. W Afganistanie razem z polskimi artylerzystami służyły też „Fiona” i „Barbara”. Wszystkie armatohaubice trafiły na misję w czasie IV zmiany polskiego kontyngentu wojskowego. – Zostały rozlokowane w bazach Ghazni i Warrior – przypomina mjr Marek Pietrzak z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Potem miejsca stacjonowania artylerzystów wielokrotnie się zmieniały. Służyli m.in. w bazach Four Corners, Quarabah, Giro i Waghez. – Wszędzie tam artyleria zapewniała wsparcie ogniowe i ochronę miejsc stacjonowania – wyjaśnia major.

Dana to samobieżna, opancerzona armatohaubica na podwoziu kołowym. Napęd działa stanowi 12-cylindrowy silnik wysokoprężny o mocy 345 KM. Do strzelania z działa używa się naboi m.in. z pociskami odłamkowo-burzącymi, przeciwpancernymi, kumulacyjnymi, przeciwbetonowymi, oświetlającymi i dymnymi. Waga działa wraz z amunicją to około 30 ton.

W Afganistanie trwa akcja wycofywania wojsk misji ISAF, w skład której wchodzi także polski kontyngent wojskowy. Jego XV i zarazem ostatnia zmiana odpowiedzialna jest głównie za przygotowanie i transport do kraju pozostałego sprzętu i uzbrojenia. Zajmują się tym m.in. logistycy wchodzący w skład ZZiPT.


Zajmują się oni m.in. pakowaniem, zabezpieczeniem i sprawdzeniem sprzętu pod kątem sprawności technicznej, ale także sporządzają dokumentację niezbędną do przewozu mienia wojskowego.

Już ponad 70 procent sprzętu, którego polscy żołnierze używali w Afganistanie, zostało zagospodarowane: 40 procent wróciło do kraju, blisko 20 procent zostało zutylizowane (ze względu na niską wartość transport do Polski był nieopłacalny), a 11 procent otrzymały organizacje charytatywne w Afganistanie.

Do Polski wróciło już m.in. 99 sztuk KTO Rosomak i 11 śmigłowców. Na transport do kraju czeka jeszcze ponad 100 sztuk innego rodzaju sprzętu.

PG

autor zdjęć: kpt. Leszek Radzik, por. Ewelina Kasprzyk

dodaj komentarz

komentarze

~pronar2
1405929120
Sluzylem w 1 MBA, dzisiejszy 11 pulk w 2008, i doskonale pamiętam jak te danki byly szykowane, najpierw transport do Grudziadza gdzie wsadzili klime i przygotowali na warunki afganskie a później juz do Afganistanu
49-C5-E1-3A
~scooby
1404822240
~nik - siatka ma zastąpić kamuflaż optyczny. A jak zimą spadnie śnieg to będziesz batalion malował na biało ? Czy obrócisz siatkę na drugą stronę. Marzy mi się by opracowali dwustronną siatkę zimową - bura jak nie ma śniegu , biała jak spadł. A do Afganistanu nie malowali z wyjątkiem kół tylko przykryli w kolorze Afganistanu ( piasek a jak w Afganistanie pojada w góry to ja obrócą i maja białą) . To się nazywają tz: "czynniki miękkie". Peleryna do mundur może być podobnie szyty. Ale to już jest technologia pewnie tajna technologia zakamuflowana w naszym Holdingu.
39-FF-C3-6D
~nik
1404771900
scooby jeśli siatka ma ochronić przed rdza to czemu nie
3C-2A-9C-40
~scooby
1404734160
Malowanie można zastąpić siatką maskującą przyklejoną na taśmy dwustronne.
39-FF-C3-6D

Nowatorskie manewry Marszałka
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
To dobra ustawa dla wojska
„Trenuj z wojskiem” po raz trzeci
Wojna w świecie popkultury
Cztery lekkoatletki CWZS-u na podium w Stambule
Żołnierze walczyli o medale w Biegu Piastów
Rezerwujcie czas! Już niedługo wojskowa gala MMA
Sukces polskiej judoczki w Gruzji
Świadczenie za staż – z podpisem prezydenta
Amerykanie demonstrują gotowość na Bałtyku
Pierwsze eksponaty MWP już w nowej siedzibie
Natowski dialog operacyjny
Trzeba pilnie inwestować w amunicję
Polskie samoloty MiG-29 dla Ukrainy
Silniejsza obrona południowo-wschodniej flanki
Więcej Bystrych dla armii
Polscy marynarze za kołem podbiegunowym
Cegiełka na morzu
Na jakich zasadach gratyfikacja?
Karą mogła być tylko śmierć
Podejmij studia na nowym kierunku WAT
Kraby strzelały w Danii
Celne oko strzelców CWZS-u
Great Game on the Sea
Setka ppor. Krzysztofa Żebrowskiego
Holendrzy kończą dyżur w Polsce
„Słowacka tarcza” z polskim udziałem
BBN zaprasza na cykl debat strategicznych
Air Policing piątej generacji
Startuje „Jaskółka”
GROM szuka odważnych
Kormorany, czyli praca zespołowa
Sportowcy-żołnierze uhonorowani za wyniki z 2021 i 2022 roku
Defilada powraca!
Pod okiem rangersów
Śladem profesjonalistów
Biały Dom o polskich MiG-ach
Koniec XI zmiany PKW Orlik
Wicepremier Błaszczak o Air Show 2023
Na ratunek „Rudemu”
USA szybciej dostarczą Abramsy do Ukrainy
F-35 w powietrzu
Medic on the Battlefield
„Hubal” bije Niemców
Nowoczesne wojsko, bezpieczna Ojczyzna
Będziemy produkować więcej amunicji
Na trasie legendarnego biegu
Kościuszko, czyli ostatnia nadzieja Rzeczypospolitej
Arktyczny Delfin na tropie okrętów podwodnych
Polski wkład w „Wisłę”
Słowo czekisty
Podoficerowie 6 BPD na pionierskim kursie
NATO podsumowało 2022 rok
Wspólne zakupy amunicji
Jakie ćwiczenia dla pasywnej rezerwy?
Polskie MiG-29 dla Ukrainy
Młot na dyktatora
NATO patrzy na wschód
Międzyrządowe konsultacje w Rumunii

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO