moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

 
Czarna Dywizja w Afganistanie

Kiedy przejmowaliśmy odpowiedzialność za prowincję Ghazni, a polskie wojsko było najbardziej zaangażowane w operację ISAF, w armii przeprowadzono eksperyment. Dwa kolejne kontyngenty wysyłane do Afganistanu tworzyli żołnierze jednej dywizji. Dlaczego tak się stało i jakie były tego efekty, opowiadają miesięcznikowi „Polska Zbrojna” dowódcy zmian.


W latach 2010–2011 ósmą i dziewiątą zmianę utworzono z jednostek 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. To była nowość. Dotąd misje były swoistym pospolitym ruszeniem. Większość specjalistów delegowały brygady, a nie dywizje. – Pomysł oparcia misji na dywizji przedstawiłem gen. Tadeuszowi Bukowi, ówczesnemu dowódcy wojsk lądowych, od którego uzyskałem wstępną zgodę. Ta koncepcja trafiła jednak na opór innych oficerów dowództwa – wspomina gen. dyw. dr Mirosław Różański, były dowódca 11 Dywizji Kawalerii Pancernej. – Zadałem pytanie, w czym moi artylerzyści czy saperzy z dywizji są gorsi od kolegów z innych jednostek? Podziałało.

Pierwsza zmiana, przygotowana przez gen. bryg. Andrzeja Reudowicza, składała się z żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Kolejną, którą dowodził gen. bryg. Sławomir Wojciechowski, tworzyli żołnierze 17 Brygady Zmechanizowanej. – Zagwarantowaliśmy sobie jedną spójną myśl taktyczno-operacyjną. Opracowując plany na szczeblu dywizji dla brygady, wskazywaliśmy na bardzo konkretne zadania. Wszystko odbywało się na dwóch płaszczyznach, w Afganistanie i Wędrzynie. Dzięki temu generał Wojciechowski doskonale wiedział, co robi generał Reudowicz – podkreśla były dowódca dywizji.

Łatwiej też poszło przekazywanie obowiązków. – Na moją prośbę dowódca operacyjny włączył mnie w system raportowania mego poprzednika… Dowódcy pododdziałów z mojej zmiany, gdy byliśmy jeszcze tu, w kraju, aż do dowódcy kampanii włącznie, regularnie otrzymywali informacje na temat tego, co dzieje się na obszarze, za który wkrótce staną się odpowiedzialni. Mieliśmy pełny obraz sytuacji tego, co dzieje się na misji i na jakich zasadach się ona odbywa – stwierdza gen. bryg. Sławomir Wojciechowski.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. Obie zmiany zostały wyróżnione przez ministra obrony narodowej honorowym tytułem Przodujący Oddział Wojska Polskiego za dokonanie czynu bojowego lub innego czynu w czasie przeprowadzania akcji humanitarnej, poszukiwawczej lub ratowniczej, połączonego z ofiarnością i odwagą żołnierzy. Było to pierwsze takie wyróżnienie dla Polskiego Kontyngentu Wojskowego.

Więcej w najnowszym numerze miesięcznika „Polska Zbrojna”.

red. PZ

autor zdjęć: st. chor. sztab. Adam Roik / Combat Camera DORSZ

dodaj komentarz

komentarze


Wicepremier Błaszczak o Air Show 2023
 
Debiutanci triumfatorami VII Setki Komandosa
Piekielny ogień w zasięgu ręki
Rezerwujcie czas! Już niedługo wojskowa gala MMA
Nowoczesne wojsko, bezpieczna Ojczyzna
Silniejsza obrona południowo-wschodniej flanki
VIS na misję
Setka ppor. Krzysztofa Żebrowskiego
Cztery lekkoatletki CWZS-u na podium w Stambule
Ukraińscy saperzy szkolą się w Polsce
Celne oko strzelców CWZS-u
NATO podsumowało 2022 rok
Air Show – wszystko o biletach na pokazy
Śmierć niegodna oficera
Pierwsze eksponaty MWP już w nowej siedzibie
To dobra ustawa dla wojska
Na jakich zasadach gratyfikacja?
Polskie MiG-29 dla Ukrainy
Holendrzy kończą dyżur w Polsce
Rajd przez fabrykę
Milion Grotów dla sił zbrojnych
Biały Dom o polskich MiG-ach
Kolejne czołgi K2 i haubice K9 dla Wojska Polskiego
Na trasie legendarnego biegu
Pancerne wsparcie dla Ukrainy
Wspólne zakupy amunicji
Siły Zbrojne Ukrainy zamówiły Groty
Judoczka z CWZS-u druga w Pucharze Świata
Amerykanie demonstrują gotowość na Bałtyku
Wojna w świecie popkultury
Najnowocześniejsza stocznia w Polsce
Garnizon US Army na stałe
Żołnierze walczyli o medale w Biegu Piastów
„Miron” Łucki patronem Zespołu Bojowego JWK
Świadczenie za staż – z podpisem prezydenta
NATO patrzy na wschód
Ministrowie obrony w Sztokholmie
„Trenuj z wojskiem” po raz trzeci
Uparty Francuz od żuawów śmierci
Karą mogła być tylko śmierć
Nowatorskie manewry Marszałka
Polskie samoloty MiG-29 dla Ukrainy
O pomocy dla Ukrainy
Pod okiem rangersów
„Nie działałem na rzecz obcego mocarstwa”
Arktyczny Delfin na tropie okrętów podwodnych
Nad Bałtykiem uderzy „Anakonda”
USA szybciej dostarczą Abramsy do Ukrainy
Po wojnie będę szczęśliwy
Kościuszko, czyli ostatnia nadzieja Rzeczypospolitej
Czworonożni komandosi na pokładzie C-295M
Młot na dyktatora
Śladem profesjonalistów
Snowboardowy duet na medal
Perun. Polska rakieta z szansą na lot w kosmos
Air Policing piątej generacji
„Słowacka tarcza” z polskim udziałem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Mord na przywódcach podziemia niepodległościowego
Hanwha Aerospace o współpracy z Polską
Jakie ćwiczenia dla pasywnej rezerwy?
Cegiełka na morzu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO