moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Transporter pod wodą

Jak ewakuować załogę zatopionego czołgu? Jak rozpoznać i zaminować dno akwenu? Na co trzeba uważać spawając pod wodą? Dwudziestu trzech wojskowych nurków z Brzegu i Krosna Odrzańskiego rozpoczęło szkolenie na jeziorze Rakowym w Wędrzynie. Podczas dwutygodniowego kursu, każdy spędzi pod wodą ponad dobę. Jeśli pogoda dopisze, odbędą się też nurkowania podlodowe.

Na poligonie zameldowało się 23 żołnierzy z 1 Brzeskiego Pułku Saperów oraz 5 Kresowego batalionu saperów z Krosna Odrzańskiego. Osiemnastu z nich to specjaliści nurkowania, a pięciu – wojskowi, którzy będą zabezpieczać szkolenie pod względem technicznym.

Każdy nurek ma przy sobie tak zwany „suchy skafander” i zestaw nurkowy Nurpak 04 lub 03, który składa się m.in. z butli i aparatu oddechowego. Żołnierze będą korzystać także z specjalnych poduszek powietrznych przeznaczonych do wydobywania zatopionego sprzętu.

12 metrów pod taflą wody lub lodu

Szkolenie na jeziorze Rakowym ma dotyczyć ćwiczeń pod wodą, ale także pod lodem. – Jeżeli pogoda pozwoli, będziemy ćwiczyć nurkowanie pod lodem. Wówczas trzeba będzie przygotować specjalne miejsce do wchodzenia do wody, liny asekuracyjne ze specjalnym oznaczeniem świetlnym oraz dodatkowe ubezpieczenie – mówi ppor. Grzegorz Paluch, dowódca plutonu rozpoznania batalionu z Krosna Odrzańskiego.

Nurkowie będą też rozpoznawać dno akwenu na głębokości do 12 metrów, wydobywać zatopione pojazdy oraz ewakuować załogi np. czołgów i transporterów.

Pracować będą w parach, połączeni linami. Podczas gdy jeden z nurków przeprowadza akcję, drugi go ubezpiecza i sygnalizuje polecenia, które za pomocą odpowiednich znaków otrzymuje z powierzchni.

Spawanie i minowanie pod wodą

Każdy ze specjalistów podwodnych działań inżynieryjnych spędzi pod wodą co najmniej 30 godzin. Roczna norma dla wojskowych nurków to 90 godzin. W tym czasie powinni oni nauczyć się rozpoznawać dno, prowadzić pod wodą różnego rodzaju prace, np. spawać i ciąć metalowe przedmioty czy wydobywać je na powierzchnię. Są jeszcze trudniejsze zadania – jak minowanie czy unieszkodliwianie niebezpiecznych urządzeń.

– Podczas rozpoczętych zajęć będziemy zwracać uwagę na predyspozycje psychofizyczne nurków, ich kondycję i umiejętność podwodnej nawigacji – mówi sierż. Zbigniew Piech, nurek z 20 letnim stażem z 1 Brzeskiego Pułku Saperów.

Podoficer pełni funkcję kierownika podwodnych działań inżynieryjnych. W ciągu 20 lat służby jako nurek spędził pod wodą łącznie około 3 tysiące godzin, to blisko cztery miesiące. – W naszym fachu doświadczenie ma największe znaczenie. Jako żołnierze pododdziałów rozpoznania inżynieryjnego musimy być przygotowani, że przeciwnik może zgotować nam pod wodą wiele różnych pułapek – mówi sierż. Piech.

Szkolenie na jeziorze Rakowym potrwa dwa tygodnie.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: arch. 1 Brzeski Pułk Saperów

dodaj komentarz

komentarze


Święto podchorążych
 
O amunicji w Bratysławie
Medycyna w wersji specjalnej
Olympus in Paris
Jak namierzyć drona?
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Polskie „JAG” już działa
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Razem dla bezpieczeństwa Polski
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Wybiła godzina zemsty
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Transformacja dla zwycięstwa
Jesień przeciwlotników
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Czworonożny żandarm w Paryżu
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiana warty w PKW Liban
Ostre słowa, mocne ciosy
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Huge Help
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Karta dla rodzin wojskowych
Olimp w Paryżu
Uczą się tworzyć gry historyczne
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Nowe uzbrojenie myśliwców
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Modernizacja Marynarki Wojennej
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Od legionisty do oficera wywiadu
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
„Projekt Wojownik” wrócił do Giżycka
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szturmowanie okopów
Wzmacnianie granicy w toku
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Miecznik na horyzoncie
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
„Szczury Tobruku” atakują
A Network of Drones
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Marynarka Wojenna świętuje
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO