W klapie marynarki z dumą nosił miniaturkę wojskowego orzełka – pamiątkę z czasów, gdy był szefem MON. Jego wielką pasją było lotnictwo i samoloty. Aleksander Szczygło wiele lat poświęcił, pracując na rzecz obronności kraju. Był sekretarzem stanu w MON, ministrem obrony narodowej oraz szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Wydawał się człowiekiem bardzo zasadniczym, powściągliwym i surowym. W rzeczywistości, poza obiektywami kamer i aparatów fotograficznych, miał wielkie poczucie humoru. Znajomym ze swadą serwował dowcipy. Potrafił śmiać się też z siebie.
Płk Anatol Tichoniuk, były przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Wojska Polskiego, reprezentujący przed kierownictwem resortu interesy żołnierzy, wspomina ministra Szczygłę jako człowieka, który interesował się sprawami żołnierzy, ich problemami i bolączkami. Chętnie też angażował się w pomoc innym. – Nie sposób nie pamiętać pragmatycznego podejścia ministra Szczygły do konieczności poprawy materialnych warunków służby żołnierzy – mówi płk Tichoniuk.
Aleksander Marek Szczygło urodził się 27 października 1963 roku w Jezioranach w województwie warmińsko-mazurskim. Wraz z rodziną mieszkał w Czerwonce w gminie Biskupiec. W 1983 roku ukończył Technikum Kolejowe w Olsztynie, a następnie studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego.
W 1996 zaliczył kurs dla pracowników administracji publicznej z Europy Środkowej i Wschodniej organizowany przez Uniwersytet w Georgetown w Stanach Zjednoczonych. Odbył też praktykę w Kongresie Stanów Zjednoczonych.
W kraju działalność zawodową i publiczną rozpoczął w 1990 roku od stanowiska asystenta senatora Lecha Kaczyńskiego. Pracował jako specjalista do spraw legislacyjnych w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. W 2001 roku z listy Prawa i Sprawiedliwości został wybrany do Sejmu.
W grudniu 2005 roku został powołany na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Funkcję tę przestał pełnić w sierpniu 2006 roku, ponieważ objął urząd szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Do resortu obrony powrócił 7 lutego 2007 roku na stanowisko ministra obrony narodowej. 15 stycznia 2009 roku został mianowany szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Jako minister obrony narodowej często spotykał się z żołnierzami. Podczas wizyt w jednostkach i na poligonach rozmawiał z nimi nie tylko o służbie. Interesowało go życie szeregowych żołnierzy. Często dopytywał ich o warunki, jakość uzbrojenia i wyposażenia.
Jako jedyny minister, ubrany w kombinezon czołgisty, na szczycie rury ewakuacyjnej (stanowisku zarezerwowanym dla dowódcy czołgu) czołgu Leopard 2A4 dwukrotnie pokonał Odrę po dnie. Było to w czerwcu 2007 roku na terenie ośrodka szkolenia wodnego Biała Góra w okolicy Krosna Odrzańskiego.
W czerwcu 2007 roku poleciał do Libanu. Odwiedził żołnierzy pełniących misję pod egidą ONZ w Polskim Kontyngencie Wojskowym UNIFIL. Z grupą dowódców wojskowych i dziennikarzy oraz kilkoma tonami darów dla uchodźców leciał na pokładzie samolotu Tu-154M o numerze 101. Tym samym, na pokładzie którego zginął w niespełna trzy lata później.
Minister obrony narodowej Aleksander Szczygło został pochowany 21 kwietnia w Kwaterze Smoleńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
komentarze