Drugiego dnia 91. Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyce żołnierze zdobyli cztery złote medale, trzy srebrne i dwa brązowe. Na stadionie AWF w Krakowie złoto wywalczyli: st. kpr. Piotr Małachowski w rzucie dyskiem, st. szer. Paweł Wojciechowski – w skoku o tyczce, szer. Łukasz Krawczuk – w biegu na 400 m i szer. Weronika Wedler – w sztafecie 4x100 m.
Medaliści biegu na 800 m, z lewej szer. Marcin Lewandowski
Kolejny dzień mistrzostw rozgrywanych na stadionie Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie był szczęśliwy dla żołnierzy. Wojskowi walczyli o miejsca na podium w siedmiu finałach i tylko w jednym – biegu na 400 m kobiet – nie spisali się na medal. St. szer. Ewelina Ptak z wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego i Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk finiszowała na czwartej pozycji. Do medalu zabrakło jej 0,42 s. Jednak wynikiem 52,95 s ustanowiła swój rekord życiowy.
Dziesiąty tytuł „Machałka”
Jako pierwsi rywalizację o medale rozpoczęli dyskobole. Faworytem do zwycięstwa był lider klasyfikacji Diamentowej Ligi starszy kapral Piotr Małachowski. Dyskobol z wrocławskiego WZS i WKS Śląsk nie dał żadnych szans rywalom i od pierwszej kolejki objął prowadzenie, którego nie oddał do końca konkursu. W pierwszej próbie Małachowski posłał dysk na odległość 63,47 m. W drugiej uzyskał najlepszy wynik dnia – 65,60 m. Przed rokiem do zwycięstwa w krajowym czempionacie wystarczyło mu rzucić 64,15 m.
Triumfem w Krakowie reprezentant WZS Wrocław zapewnił sobie dziesiąty tytuł mistrza Polski w kategorii seniorów. Wszystkie złote medale zdobył jako żołnierz – przygodę z wojskiem i WKS Śląsk rozpoczął jesienią 2004 roku. Najgroźniejszy rywal Małachowskiego – Robert Urbanek z MKS Aleksandrów Łódzki – rozpoczął walkę o medal od rzutu na odległość 63,01 m. Jednak dalej niż Małachowski nie rzucił żaden zawodnik. Wynik z pierwszej kolejki udało się poprawić Urbankowi w piątej kolejce – uzyskał 64,02 m. Brązowy medal zdobył Paweł Pasiński z MKL Toruń, który posłał dysk na odległość 59,69 m. Tym wynikiem w piątej serii zepchnął z medalowej pozycji szer. Przemysława Czajkowskiego. Dyskobol z WZS Bydgoszcz i Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego Zawisza próbował odzyskać medal, ale w piątej kolejce rzucił 59,44 m, a w szóstej miał nieważny rzut.
Pierwsze złoto Wojciechowskiego
W Krakowie 26-letni mistrz świata w skoku o tyczce st. szer. Paweł Wojciechowski po raz pierwszy stanął na najwyższym stopniu podium krajowego czempionatu na otwartym stadionie. W 2011 roku zdobył brąz w Bydgoszczy, a przed rokiem srebro w Szczecinie. Drugi dzień mistrzostw nie rozpoczął się jednak dla niego pomyślnie. Pierwszy skok Wojciechowski miał nieudany. Tyczkarz w bydgoskiego WZS i CWZS Zawisza strącił poprzeczkę na wysokości 5,30 m. Jednak po zmianie tyczki trzy kolejne skoki powiodły mu się. W pierwszych próbach zaliczył wysokości 5,40 m, 5,60 m i 5,70 m.
Poprzeczkę zawieszoną na 5,70 m poza Wojciechowskim próbował pokonać jedynie Robert Sobera z KS AZS AWF Wrocław. Skoki na wysokości 5,65 m zakończył natomiast Piotr Lisek z Ośrodka Skoku o Tyczce w Szczecinie. Po udanej próbie na 5,40 m zawodnik ze Szczecina, podobnie jak Wojciechowski i Sobera, opuścił dwie kolejne wysokości. Następnie w pierwszej próbie nie zaliczył 5,60 m, a kolejne dwie przeniósł na 5,65 m. Niestety, dwa następne skoki miał nieudane i Lisek odpadł z konkursu zajmując trzecie miejsce.
O pierwsze walczyli już tylko Wojciechowski i Sobera. Po dwóch nieudanych próbach przeskoczenia nad poprzeczką zawieszoną na wysokości 5,70 m rywal bydgoszczanina zaryzykował i trzecią próbę przeniósł na 5,75 m. Udany skok gwarantowałby mu awans na pierwsze miejsce. Jednak Sobera nie dał rady pokonać Wojciechowskiego, który już jako zwycięzca konkursu postanowił zmierzyć się z wysokością 5,80 m. Bydgoszczaninowi nie udały się wprawdzie trzy ostatnie skoki, ale był zadowolony ze startu w Krakowie.
– Troszeczkę zabrakło skuteczności na końcu – mówi st. szer. Paweł Wojciechowski. – W pierwszym skoku przeszkodziła mi tyczka. Była za miękka. Trzeba było ją zmienić. Musiałem też zmienić wysokość, żeby włączyć się do walki z chłopakami. Strategia okazała się dobra. Cieszę się, jeszcze nigdy nie byłem mistrzem Polski – dodaje tyczkarz.
W tym roku st. szer. Paweł Wojciechowski był jedynym żołnierzem rywalizującym o medal w konkursie skoku o tyczce. Jego kolega z Bydgoszczy szer. rez. Łukasz Michalski oficjalnie zakończył sportową karierę poświęcając się medycynie.
Całe podium dla żołnierzy
W finale biegu na 400 m wystartowało siedmiu biegaczy. Czterech z nich to żołnierze, którzy przed rokiem awansowali również do finałowej rozgrywki na krajowym czempionacie w Szczecinie. Tytułu mistrzowskiego bronił szer. Jakub Krzewina, a wicemistrzowskiego szer. Łukasz Krawczuk (obaj z WZS Wrocław i WKS Śląsk). Czwarty w Szczecinie był st. mar. Kacper Kozłowski (z WZS Gdynia i KS AZS UWM Olsztyn), a ósmy kpr. Marcin Marciniszyn (WZS Wrocław i WKS Śląsk).
W Krakowie żołnierze zajęli cztery pierwsze miejsca. Złoto wywalczył Krawczuk, srebro – Krzewina i brąz – Kozłowski, a czwarty był Marciniszyn. Poza Krzewiną wszyscy uzyskali najlepsze czasy w tym sezonie. Kiedy wydawało się, że tytuł mistrzowski przypadnie walczącym na środkowych torach Krzewinie i Kozłowskiemu na finiszu do przodu wysunął się biegnący na ósmym torze Krawczuk. Na mecie uzyskał czas 46,21 s. Krzewina był wolniejszy o 0,15 s, a Kozłowski o 0,17 s. Najstarszy z żołnierzy, 33-letni kapral Marciniszyn był czwarty z czasem 46,71 s. Szer. Łukasz Krawczuk wywalczył w Krakowie swój pierwszy tytuł mistrzowski w kategorii seniorów. Co ciekawe, przed dwoma laty wywalczył brąz, a przed rokiem srebro.
Srebra na 800 m i sztafeta 4x100 m kobiet
Finał biegu mężczyzn na 800 m zakończył się tak samo jak w ubiegłym roku podczas czempionatu w Szczecinie. Złoto, z czasem 1 min 46,70 s, wywalczył Adam Kszczot z RKS Łódź. Drugi był szer. Marcin Lewandowski. Zawodnik z WZS Bydgoszcz i CWZS Zawisza uzyskał wynik 1.47,32. Natomiast trzeci był Artur Kuciapski z AZS AWF Warszawa, który z Lewandowskim przegrał o 0,32 s.
Bieg kobiet na 800 m
W rywalizacji kobiet na dystansie 800 m tytuł wicemistrzowski również trafił do żołnierza. Drugie miejsce zajęła bowiem szer. rez. Angelika Cichocka, która niebawem zostanie przyjęta do gdyńskiego WZS. Złoty medal, z czasem 2 min 2,99 s, wywalczyła Joanna Jóźwik z AZS AWF Warszawa. Cichocka przegrała z nią o 0,29 s. Brązowy medal zdobyła Syntia Ellward z WKS Flota Gdynia, która biegła 2 min 4,72 s.
Drugi dzień mistrzostw kraju zakończyły biegi sztafetowe 4x100 m. W rywalizacji pań w trzech różnych drużynach biegły trzy zawodniczki reprezentujące WZS Wrocław, WZS Gdynia i WZS Poznań. Dwie z nich stanęły na podium. Złoto z koleżankami z KS AZS AWF Wrocław (Agatą Forkasiewicz, Angeliką Stępień i Joanną Linkiewicz) wywalczyła szer. Weronika Wedler. Natomiast brązowy medal dla Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego (wraz z Katarzyną Wesołowską, Pauliną Klawiter i Karoliną Tymińską) zdobyła st. mar. Marta Jeschke. Z kolei szer. Anna Kiełbasińska z koleżankami z Akademickiego Związku Sportowego AWF Warszawa uplasowała się na czwartej pozycji.
autor zdjęć: arch. Jacka Szustakowskiego
komentarze