moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Międzynarodowy trening na Ukrainie

Prawie dwa tysiące żołnierzy z 18 państw ćwiczy na ukraińskim poligonie w Jaworowie. W międzynarodowych manewrach „Rapid Trident 2015” uczestniczą także polscy wojskowi. Za wschodnią granicę pojechało m.in. kilkudziesięciu kawalerzystów z Tomaszowa Mazowieckiego.

– Jestem bardzo zadowolony, że mimo wysiłku, jaki dziś ponosi Ukraina, program tych ćwiczeń jest realizowany. To cykliczne ćwiczenie doskonalące współpracę z partnerami NATO – mówił wczoraj wicepremier Tomasz Siemoniak. Szef MON obserwował manewry z ministrami obrony Litwy – Juozasem Olekasem i Ukrainy – gen. broni Stepanem Poltorakiem. Szef polskiego MON podkreślał, że ćwiczenia „Rapid Trident 2015” pokazują, że „jesteśmy jednym z najbliższych partnerów Ukrainy, zwłaszcza w NATO”. – W kalendarzu współpracy NATO z Ukrainą te ćwiczenia są jednym z najważniejszych praktycznych punktów – zauważył.

Tomasz Siemoniak odniósł się także do oskarżeń Rosji, która uznała, że manewry te „zagrażają procesowi pokojowemu na wschodzie Ukrainy”. – To są bardzo niesprawiedliwe oskarżenia, ponieważ mamy do czynienia z ćwiczeniami cyklicznymi, które odbywają się od wielu lat – podkreślał szef MON. Dodał, że są one całkowicie przejrzyste, zgodne z prawem międzynarodowym, a ich celem jest „doskonalenie współpracy z Ukrainą, która jest ważnym partnerem NATO, uczestniczącym w przeszłości w operacjach w Iraku i Afganistanie”.

Na poligonie w obwodzie lwowskim, gdzie znajduje się Międzynarodowe Centrum Pokoju i Bezpieczeństwa, stawiło się 1800 żołnierzy z 18 państw, w tym członków NATO. Wśród wojskowych jest ponad 800 Ukraińców i 500 Amerykanów. Na Ukrainie szkolą się także Brytyjczycy, Rumuni, Bułgarzy, Gruzini, Łotysze, Estończycy, Serbowie, Hiszpanie, Turcy i Litwini. Polską armię reprezentuje pluton szturmowy, zespół wsparcia, logistycy i ratownicy medyczni z 25 Brygady. W sumie 36 osób.

Każdy pododdział przyjechał do Jaworowa z własnym ekwipunkiem. Polacy zabrali m.in. radiostacje oraz karabinki Beryl, karabiny maszynowe i środki pozoracji. Żołnierze podczas szkoleń będą także korzystać z ukraińskich i amerykańskich samolotów oraz śmigłowców.

– Ćwiczenia rozpoczęły się 20 lipca, a zakończą 1 sierpnia – mówi ppłk Marek Pietrzak z Wydziału Prasowego Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. – Poza żołnierzami z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego na Ukrainę wyjechało także sześciu polskich oficerów z polskiej części Wielonarodowej Brygady z Lublina. Dołączyli oni do składu dowództwa ćwiczenia – dodaje.

Podczas manewrów polscy żołnierze skupiają się na zadaniach taktycznych. Doskonalą swe umiejętności, działając na punktach obserwacyjnych i kontrolnych, a także podczas patrolowania, konwojowania transportu, wykrywania ładunków wybuchowych i przeciwdziałania nim. – Szkolenia obejmują także procedury ewakuacji medycznej oraz akcje typu „cordon and serach”. Żołnierze przećwiczą szturm oraz opanowywanie budynków – mówi kpt. Tomasz Pierzak, rzecznik prasowy 25 Brygady. „Cordon and serach” to operacja polegająca na izolacji wybranego obszaru, na ogół zurbanizowanego, i przeszukania go w celu znalezienia sił i środków przeciwnika lub pozyskania informacji. Żołnierze muszą w tym celu działać z zaskoczenia i szybko zrealizować swój cel.

Polscy kawalerzyści w trakcie szkolenia używają amerykańskiego urządzenia treningowego MILES. Otrzymają specjalne czujniki i broń z laserowym promiennikiem działającym podczas strzelania ślepą amunicją. Gdy żołnierz zostanie trafiony, urządzenie wydaje głośny pisk. – Trening w międzynarodowym towarzystwie lepiej przygotowuje nas wszystkich do działań. Możemy wymieniać się doświadczeniami z ludźmi, którzy wielokrotnie służyli na misjach – komentują manewry kawalerzyści.

„Rapid Trident” („Szybki trójząb”) organizowane są w ramach inicjatywy „Partnerstwo dla pokoju” od 2006 roku. Dotyczy ona współpracy militarnej państw członków Sojuszu Północnoatlantyckiego z krajami partnerskimi spoza NATO. W treningach regularnie bierze udział polska armia. Rok temu w Jaworowie szkolili się kawalerzyści z 25 Brygady, a wcześniej spadochroniarze z 6 Brygady Powietrznodesantowej.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Ministerstwo Obrony Ukrainy, kpr. Milena Musiał, ppor. Paweł Kaczyński

dodaj komentarz

komentarze


Breda w polskich rękach
 
Kleszcze pod kontrolą
Witos i spadochroniarze
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Rajd pamięci i braterstwa
Grób Nieznanego Żołnierza ma 99 lat
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Polski wkład w F-16
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ostre słowa, mocne ciosy
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Sojusz także nuklearny
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Żołnierska pamięć nie ustaje
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Żeglarz i kajakarze z „armii mistrzów” na podium
Zmiana warty w PKW Liban
Mark Rutte w Estonii
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Święto marynarzy po nowemu
Żeby nie poddać się PTSD
Zagrożenie może być wszędzie
Namiastka selekcji
The Power of Buzdygan Award
Olympus in Paris
Cześć ich pamięci!
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Mikrus o wielkiej mocy
Karta dla rodzin wojskowych
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Ogień nad Bałtykiem
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Polskie „JAG” już działa
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Snipery dla polskich FA-50
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO