Zawsze gotowi nieść pomoc
Żołnierze Zgrupowania Bojowego „Bravo” stacjonujący w bazie Warrior kolejny raz w okresie zimowym wsparli ludności dystryktów Gelan i Moqur – zorganizowali akcje pomocy medycznej oraz przekazali kilka ton pomocy humanitarnej.
Żołnierze Zgrupowania Bojowego „Bravo”, wspierani przez specjalistów współpracy cywilno-wojskowej z 3 TST CIMIC pod dowództwem kapitana Marcina Terleckiego, odwiedzili kilkanaście wiosek w obu dystryktach, przeprowadzili ich ocenę pod kątem współpracy cywilno-wojskowej (Rapid Village Assesment), zorganizowali akcje pomocy medycznej, odbyli szereg spotkań z przedstawicielami władzy lokalnej w District Center Gelan i Moqur oraz wspólnie z przedstawicielami władz i afgańskich sił bezpieczeństwa wydali kilka ton pomocy humanitarnej dla najbardziej potrzebujących mieszkańców obu dystryktów.
Operację poprzedziła wnikliwa analiza sytuacji bezpieczeństwa w strefie odpowiedzialności, szereg ustaleń nie tylko z przedstawicielami władzy lokalnej, ale także z żołnierzami 2 kandaku ANA stacjonującymi w Moqur oraz ocena potrzeb przeprowadzona przez żołnierzy CIMIC. „Podczas wspólnych operacji z afgańskimi żołnierzami nawiązaliśmy bliską współpracę z komórką Believe Officers, która z ramienia ANA odpowiedzialna jest za współpracę z ludnością lokalną. Bardzo nam to pomogło w kontaktach z Afgańczykami. Podczas jednego ze wspólnych patroli szef Believe Officers major Shafirullah bardzo ciepło wyrażał się o polskich żołnierzach. Przedstawił swoim rodakom siły koalicyjne jako te, które bronią lokalnej ludności oraz pomagają w rozwoju regionu. Powiedział, że Polacy szanują odmienność religijną i kulturową, martwią się losem mieszkańców, organizują szury oraz dostarczają pomoc humanitarną dla najbardziej potrzebujących”, podkreśla oficer 3 TST CIMIC porucznik Krzysztof Orzech.
Podczas operacji zorganizowano trzy akcje niesienia pomocy medycznej MEDCAP. Dzięki obecności porucznik lekarz Katarzyny Rupenthal można było przyjąć również kobiety i dzieci, które najbardziej odczuwają brak odpowiedniej opieki medycznej. W ramach MEDCAP kilkuset osobom udzielono porad internistycznych, kardiologicznych, gastroenterologicznych, alergologicznych, dermatologicznych, ginekologicznych, urologicznych, pediatrycznych, okulistycznych, laryngologicznych oraz opatrzono rany chirurgiczne. Dodatkowo prowadzono konsultacje medyczne i szkolenie personelu medycznego dotyczące leczenia poszczególnych jednostek chorobowych, rozdano leki z zasobów ambulatorium Zgrupowania Bojowego „Bravo”, a także przeprowadzono akcję profilaktyczną. Każdej akcji medycznej towarzyszyło wydanie pomocy humanitarnej. Składały się na nią zasoby przekazane przez Caritas Polska: przybory szkolne, buty zimowe, koce, ubrania oraz śpiwory.
Polscy żołnierze oraz specjaliści CIMIC już planują kolejne działania. Chcą odwiedzić kilka szkół w dystryktach Gelan i Moqur oraz dostarczyć tam artykuły szkolne i wyposażenie: ławki, krzesła, tablice. „Praktycznie wszędzie mieszkańcy małych, biednych wiosek skarżą się na utrudniony dostęp do szkolnictwa. Przyczyn jest wiele. Brak nauczycieli oraz ich niskie zarobki, brak infrastruktury szkolnej, a nade wszystko bieda nie pozwala dzieciom na swobodny dostęp do edukacji. Niezbędny dla rozwoju kraju jest odpowiedni poziom edukacji społeczeństwa, ponieważ on stanowi o przyszłości zarówno społeczeństwa, jak i samego Afganistanu. Obecnie dzieci w Afganistanie mają wakacje. Pod koniec marca zaczyna się nowy rok szkolny. Wakacje w porze zimowej to czas dla nas, abyśmy mogli przygotować projekty pomocowe dla najbardziej potrzebujących szkół. Wielu uczniów musi uczyć się w zimnych i nieoświetlonych klasach”, opowiada chorąży Mirosław Zelga, specjalista CIMIC.
Przygotowanie i opracowanie projektów to kolejna sfera działalności specjalistów współpracy cywilno-wojskowej. Dzięki nawiązaniu ścisłych kontaktów z przedstawicielami władzy lokalnej i poznaniu potrzeb Afgańczyków udało się zrealizować kilkanaście projektów. Afgańczycy zostali zatrudnieni w ramach projektu „Cash for work” polegającym na zapewnieniu pracy zwykłym obywatelom. „Bezrobocie i frustracja zwykłych obywateli pcha ich bardzo często w ręce bojowników, którzy płacą im za podkładanie IED i przeprowadzenie ataków na nasze siły. Chcemy to zmienić”, podkreśla dowódca zespołu kapitan Marcin Terlecki.
Jednym z projektów zrealizowanych w ramach wparcia edukacji jest budowa boiska w miejscowości Janda. „Pewnego dnia podczas luźnej rozmowy z szefem S-3 kapitanem Danielem Katarzyńskim narodził się pomysł budowy pierwszego >>orlika<< w Afganistanie”, uśmiecha się porucznik Krzysztof Orzech, „ojciec” projektu. „Wszyscy jesteśmy ogromnymi fanami piłki nożnej i przedstawiliśmy swój pomysł dowódcy zgrupowania, który przyklasnął tej idei”. Po miesiącu, dzięki wsparciu dowódcy grupy CIMIC podpułkownika Grzegorza Wtykło, z Ghazni przywieziono bramki, dresy sportowe, buty oraz piłki. Projekt będzie zrealizowany jak tylko poprawią się warunki atmosferyczne i stopnieje śnieg. Pozwoli to dzieciom przynajmniej na chwilę zapomnieć o ciężkim losie i da im chwilę radości. „Najbardziej cieszy fakt, że ludność z pobliskich wiosek po 5 miesiącach służby 3 Taktycznego Zespołu Wsparcia CIMIC bardzo dobrze wie, że pod powtarzanym przez nich hasłem >>simik<< kryje się grupka ludzi gotowa zawsze nieść im pomoc – czterech żołnierzy, którzy zawsze w kieszeni munduru mają dla nich jakiś >>gift<< i czas na rozmowę”, podsumowuje kapitan Terlecki.
Fot.: por. Krzysztof Orzech
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Jaka przyszłość artylerii?
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Medycyna w wersji specjalnej
Święto podchorążych
Olimp w Paryżu
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Ostre słowa, mocne ciosy
O amunicji w Bratysławie
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Transformacja wymogiem XXI wieku
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
„Husarz” wystartował
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Olympus in Paris
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Zmiana warty w PKW Liban
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Karta dla rodzin wojskowych
Co słychać pod wodą?
Bój o cyberbezpieczeństwo
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Wybiła godzina zemsty
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Wzmacnianie granicy w toku
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Transformacja dla zwycięstwa
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Right Equipment for Right Time
Zyskać przewagę w powietrzu
Jesień przeciwlotników
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Czworonożny żandarm w Paryżu
Od legionisty do oficera wywiadu
Norwegowie na straży polskiego nieba
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Setki cystern dla armii
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
„Szczury Tobruku” atakują
Terytorialsi zobaczą więcej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie „JAG” już działa
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Pożegnanie z Żaganiem
komentarze