moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Afganistan w obliczu wojny domowej

O gospodarce i bezpieczeństwie Afganistanu opowiada „Polsce Zbrojnej” prof. Piotr Balcerowicz, orientalista i kulturoznawca z Uniwersytetu Warszawskiego. – Dziesięć lat, podczas których budowano afgańskie siły zbrojne, to czas stracony – uważa ekspert i dodaje, że bieda popycha afgańskich żołnierzy do wstępowania w szeregi talibów albo tzw. Państwa Islamskiego.

Gdyby miał Pan podsumować operację w Afganistanie, jaka byłaby jej ocena?

Piotr Balcerowicz: Sytuacja w tym kraju jest bardziej skomplikowana niż latem 2001 roku. Minione kilkanaście lat to w dużym stopniu zmarnowany czas i zaprzepaszczone fundusze, choć nie całkowicie, bo zbudowano wiele szkół i szpitali oraz poprowadzono linie energetyczne, ponieważ w Afganistanie nie było prądu. Nikt jednak nie pomyślał, co się stanie, gdy zachodnie pieniądze przestaną płynąć. Obecnie produkt krajowy brutto w tym kraju wynosi około 1%. To kompletna katastrofa. Rok temu PKB osiągał 9%, ale państwo rozwijało się gospodarczo tylko dlatego, że było permanentnie na kroplówce. Nikt nie zadał sobie pytania, co się stanie z pacjentem, gdy kroplówka zostanie odłączona.

A pacjent umiera…

W tym przypadku dogorywa. Bezrobocie gwałtownie się zwiększyło. Trudno o wiarygodne statystyki, ale sektor budowlany wysyła jeden sygnał: nie ma zamówień. Brak pracy zwiększa także falę afgańskich uchodźców, wynoszą się przedsiębiorcy, zamiera handel. Gospodarczo ten kraj nie ma żadnych perspektyw. Afganistan potrzebował scentralizowanego planu, określenia gospodarczych priorytetów, na przykład rozwijania rolnictwa, które jest jego największym potencjałem. Jednak budową tego sektora nie były zainteresowane ani społeczność międzynarodowa, ani rządy afgańskie. Rolnictwo jest rozczłonkowane na małe gospodarstwa, które ledwo mogą przetrwać, dlatego przechodzą na uprawę opiumowego maku. Brakuje infrastruktury drogowej, która umożliwiałaby przepływ produktów do większych miast. Nie ma przetwórstwa. To tylko jeden z przykładów afgańskich problemów. Podstawowym jest terroryzm, ale to już objaw choroby, jaka trapi ten kraj.

Jak sytuacja gospodarcza wpływa na bezpieczeństwo w Afganistanie?

Wpływa bezpośrednio, bo maleje poparcie dla rządu i jego polityki, wzrasta frustracja i Afgańczycy przyłączają się do talibów. Robią to nie z przyczyn ideologicznych czy religijnych, lecz z powodu biedy. Żołnierze armii afgańskiej dostaną około 100–150 dolarów żołdu, u talibów otrzymają 300 dolarów. Jeśli przyłączą się do Państwa Islamskiego, suma ta wzrośnie do 700 dolarów.

Czy talibowie wrócą do władzy?

W 2009 roku mówili, że ich siatka administracyjna pokrywa cały kraj. W rzeczywistości kontrolowali część prowincji. Bywało, że lokalna administracja współpracowała i z talibami, i z Kabulem. Jednak w ostatnich dwóch latach współpraca ze stolicą niemal całkowicie ustała. Moim zdaniem, talibowie kontrolują obecnie 80% Afganistanu. Podobnie było w 1988 roku podczas okupacji radzieckiej – Rosjanie kontrolowali tylko duże miasta, reszta kraju znajdowała się w rękach talibów. W 2008 roku pojawił się pomysł prezydenta Baracka Obamy dotyczący relokacji wojska i nowej strategii, której celem była zamiana miast w bastiony. Mówiłem wówczas, że skończy się to tak samo jak dla Rosjan… I tak się stało.

Cały wywiad można przeczytać w styczniowym numerze „Polski Zbrojnej”.

PZ

autor zdjęć: Arch. Piotra Balcerowicza

dodaj komentarz

komentarze


Jesień przeciwlotników
 
Olympus in Paris
Medycyna w wersji specjalnej
Zmiana warty w PKW Liban
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Polskie „JAG” już działa
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
A Network of Drones
O amunicji w Bratysławie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Nowe uzbrojenie myśliwców
Transformacja dla zwycięstwa
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Czworonożny żandarm w Paryżu
„Husarz” wystartował
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Szturmowanie okopów
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Olimp w Paryżu
Norwegowie na straży polskiego nieba
Wzmacnianie granicy w toku
Święto podchorążych
W MON-ie o modernizacji
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Marynarka Wojenna świętuje
Szef MON-u na obradach w Berlinie
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Szczury Tobruku” atakują
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Huge Help
Ostre słowa, mocne ciosy
Nowe Raki w Szczecinie
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Jak namierzyć drona?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
Od legionisty do oficera wywiadu
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Wybiła godzina zemsty
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
„Jaguar” grasuje w Drawsku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO