moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

73 lata temu utworzono 2 Korpus Polski

Przeszli przez sowieckie łagry, więzienia i zesłanie, potem osłaniali pola naftowe w Iraku, by wreszcie na froncie włoskim zapisać jedną z najwspanialszych kart w dziejach polskiego oręża – jutro mija 73. rocznica powstania 2 Korpusu Polskiego. Na czele ponad 50-tysięcznej jednostki stanął gen. Władysław Anders.

Wizyta Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego w Armii Polskiej w ZSRR. Na pierwszym planie od lewej widoczni: gen. Władysław Sikorski, gen. Władysław Anders. Na drugim planie od prawej widoczni: gen. Michał Tokarzewski-Karaszewicz, ambasador Stanisław Kot. Fot. Datka Czesław/NAC

Rozkaz o sformowaniu 2 Korpusu Polskiego wydał 29 czerwca 1943 roku gen. Władysław Sikorski. Miesiąc później w rejonie irackiego Kirkuku i Ałtun Kaponu powstała największa jednostka Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Na jej czele stanął gen. Władysław Anders. W szeregach 2 Korpusu znaleźli się Polacy, którzy przeszli przez sowieckie łagry, więzienia i zesłanie. Jesienią 1943 roku służyło w nim prawie 53 tys. żołnierzy (pod koniec wojny – 55 tys.). Mieli do dyspozycji m.in. 160 czołgów, 384 działa i haubice, 570 ciężkich karabinów maszynowych i 112 moździerzy. Początkowo nie było pewne, na który front trafią podwładni gen. Andersa. – Wydawało się, że wraz z siłami alianckimi żołnierze wylądują na Bałkanach. Churchill długo forsował koncepcję, by właśnie tam utworzyć drugi front. Ostatecznie ten pomysł upadł, a Polacy zostali skierowani do walki we Włoszech – mówi prof. Zbigniew Wawer, historyk, dyrektor Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.

Irak, Palestyna, Egipt – droga polskich żołnierzy

Utworzenie 2 Korpusu poprzedziło zawarcie 30 lipca 1941 roku porozumienia Sikorski-Majski, na mocy którego Polacy mogli rozpocząć tworzenie Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR. Sowieci jednak piętrzyli trudności. Nie zgadzali się na wcielanie polskich obywateli narodowości ukraińskiej czy białoruskiej, a pobór, wbrew rosnącemu napływowi ochotników, chcieli ograniczyć do 30 tys. Wobec narastającego konfliktu Rosjanie przystali ostatecznie na wymarsz jednostek pod wodzą gen. Andersa poza granice ZSRR. W 1942 roku Związek Sowiecki opuściło łącznie 116,5 tys. polskich obywateli. Wśród nich było ponad 78,6 tys. żołnierzy. Kolejnych 3 tys. dołączyło do nich już na Bliskim Wschodzie. Początkowo polskie oddziały ochraniały pola naftowe w północnym Iraku. Po sformowaniu 2 Korpusu zostały podporządkowane brytyjskiej 9 Armii. – Ponieważ żołnierze, opuszczając ZSRR, musieli zostawić większość uzbrojenia, jednostkę trzeba było dozbroić sprzętem brytyjskim i amerykańskim – mówi prof. Wawer. Pełną gotowość do walki korpus miał osiągnąć 1 stycznia 1944 roku.

Polacy z Iraku zostali przerzuceni do Palestyny (gdzie przeszli szkolenie), a następnie do Egiptu. W grudniu 1943 roku rozpoczął się transport wojsk i sprzętu 2 Korpusu do Tarentu na południu Włoch.

2 Korpus na włoskim froncie

Najsłynniejszym starciem kampanii włoskiej stała się bez wątpienia bitwa o Monte Cassino. Położony w górach, silnie ufortyfikowany klasztor stanowił kluczowy punkt oporu na linii Gustawa, która zamykała drogę do Rzymu. Zanim do boju ruszył 2 Korpus, wzgórze było atakowane przez aliantów trzy razy. Bezskutecznie. Kolejny atak, już z udziałem Polaków, rozpoczął się rankiem 12 maja 1944 roku. „Żołnierze! Kochani moi Bracia i Dzieci! […] Długo czekaliśmy na tę chwilę odwetu i zemsty nad odwiecznym naszym wrogiem […]. Zadanie, które nam przypadło, rozsławi na cały świat imię żołnierza polskiego” – zwrócił się do podwładnych przed bitwą gen. Anders. Sześć dni później nad ruinami klasztoru załopotały flagi Polski i Wielkiej Brytanii. W walkach poległo prawie tysiąc żołnierzy 2 Korpusu, niemal 3 tys. zostało rannych. Po latach znany pisarz i korespondent wojenny we Włoszech, Melchior Wańkowicz wspominał w Polskim Radiu: „Weszliśmy na górę. Niebo było lazurowe, czysto włoskie, powietrze było ostre i tak przejrzyste, że nie używałem lornetki. Widziałem jak pode mną z wielkim chrzęstem, tą starożytną drogą Via Apia, na której załamał się Hannibal, załamywali się wszyscy poprzednicy, posuwało się zwycięstwo, któremu przetarliśmy przejście my – Polacy”.

Armia Polska w ZSRR. Fot. NAC

Żołnierze Andersa zdobyli jeszcze Ankonę (ważny port zdobyty 18 lipca 1944 roku; kontrola nad nim ułatwiła aliantom m.in. prowadzenie walk z Niemcami broniącymi się na linii Gotów), walczyli w Apeninach Toskańsko-Emiliańskich, wreszcie rankiem 21 kwietnia 1945 roku jako pierwsi wkroczyli do Bolonii. W walkach o to miasto zginęło 300 Polaków. Zajęcie Bolonii stanowiło ostateczny cios zadany Niemcom na froncie włoskim.

Życie na emigracji

Po wojnie korpus przeniesiono do Wielkiej Brytanii, a w 1947 roku został rozwiązany. Część jego żołnierzy jeszcze we Włoszech zdecydowała się na powrót do kraju. W grudniu 1945 roku do Polski przyjechało nieco ponad 12 tys. osób. W ich ślady poszli kolejni. – Nie było ich jednak dużo. Znacząca większość oficerów i wielu szeregowych postanowiła zostać na Zachodzie – przyznaje prof. Wawer. W Wielkiej Brytanii wstępowali do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia, który miał pomóc im w przygotowaniach do życia na emigracji. Potem nieliczni kontynuowali służbę w brytyjskiej armii. Najczęściej jednak żołnierze 2 Korpusu odchodzili do cywila.
Tymczasem powracający do kraju byli przez nowe władze traktowani z nieufnością, a często wręcz wrogo. Tych, którzy pochodzili z Kresów i pojechali w rodzinne strony, sowieckie władze internowały w głąb ZSRR. Sam dowódca 2 Korpusu, gen. Anders po wojnie zamieszkał w Londynie. Komunistyczne władze pozbawiły go polskiego obywatelstwa. Zmarł w 1970 roku, dokładnie w rocznicę rozpoczęcia bitwy o Monte Cassino. Zgodnie ze swoją wolą został pochowany na tamtejszym cmentarzu wojennym, obok swoich żołnierzy.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: NAC

dodaj komentarz

komentarze


Jak Polacy szkolą Ukraińców
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie „JAG” już działa
Czworonożny żandarm w Paryżu
„Szczury Tobruku” atakują
Transformacja wymogiem XXI wieku
Od legionisty do oficera wywiadu
Jaka przyszłość artylerii?
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Right Equipment for Right Time
Jesień przeciwlotników
Święto podchorążych
Setki cystern dla armii
Co słychać pod wodą?
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Wzmacnianie granicy w toku
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Karta dla rodzin wojskowych
Transformacja dla zwycięstwa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zyskać przewagę w powietrzu
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Norwegowie na straży polskiego nieba
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wybiła godzina zemsty
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Ostre słowa, mocne ciosy
Zmiana warty w PKW Liban
„Husarz” wystartował
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Bój o cyberbezpieczeństwo
O amunicji w Bratysławie
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Pożegnanie z Żaganiem
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Terytorialsi zobaczą więcej
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Olympus in Paris
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Medycyna w wersji specjalnej
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Święto w rocznicę wybuchu powstania
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Olimp w Paryżu
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO