moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Żołnierz z Giżycka chce dopłynąć na igrzyska w Tokio

Uprawia kajakarstwo, zdobywa medale w MMA, reprezentuje wojsko w tenisie stołowym i startuje w pięcioboju – st. szer. Dorota Kozakiewicz łączy służbę w armii z karierą sportową. Żołnierka z 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej chce teraz powalczyć o przepustkę na igrzyska olimpijskie w Tokio. – Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować moje marzenie – mówi.

Dorota Kozakiewicz (na pierwszym planie) trenuje w Uczniowskim Klubie Sportowym Koszałek Opałek w Węgorzewie. Fot. archiwum 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej

Starsza szeregowa Dorota Kozakiewicz (rocznik 92) kajakarstwo uprawia wyczynowo od 13 lat. W 2013 roku postanowiła połączyć karierę sportową ze służbą w szeregach armii. – Znajomi mówili mi, że nadaję się do wojska. Przekonywali, że mam charakter, który pasuje do wojskowego sznytu, bo nie pozwalam sobie w kaszę dmuchać. Ale wahałam się czy uda mi się połączyć służbę i treningi – opowiada st. szer. Dorota Kozakiewicz. Czy się udało? – Tak! – zapewnia. – Wszystko się da, tylko trzeba się trochę temu poświęcić – dodaje kajakarka z Uczniowskiego Klubu Sportowego Koszałek Opałek w Węgorzewie.

W 15 Giżyckiej Brygadzie Zmechanizowanej Dorota Kozakiewicz trafiła do plutonu chemicznego w Batalionie Dowodzenia. Koledzy z plutonu początkowo nie wiedzieli, że służą z wielokrotną mistrzynią kraju w kajakarstwie. Pierwszy medal na krajowym czempionacie zdobyła w 2005 roku. Wraz z koleżankami stanęła na trzecim stopniu podium na mistrzostwach Polski juniorów (startowała w osadzie czteroosobowej na dystansie 500 m). Dwa lata później po raz pierwszy została mistrzynią Polski juniorek. Już jako żołnierz, w 2014 roku, wywalczyła tytuł mistrzyni Polski seniorek w maratonie kajakowym. W tym samym roku wzięła też udział w mistrzostwach świata na Węgrzech, gdzie zajęła dziewiąte miejsce. W minionym roku do jej kolekcji doszły cztery medale z krajowych mistrzostw. Była druga w kategorii: C-1 (kanadyjek jedynek) w maratonie oraz w C-2 na dystansie 500 m, i trzecia w kategorii C-1 na dystansie 10 km oraz na 200 m.

Ambasador Węgorzewa

Za wyniki sportowe uzyskane w 2014 i 2015 roku na powiatowej Gali Mistrzów Sportu przyznano jej tytuł „Ambasadora Węgorzewa”. Ale kajakarstwo to nie jedyna dziedzina sportu, którą uprawia. W 2016 roku podczas Mazurskiej Nocy Gladiatorów w Giżycku zadebiutowała na bokserskim ringu. Miała walczyć w formule MMA, ale z powodu kontuzji przeciwniczki zaproponowano jej walkę bokserską. Zgodziła się i stanęła do pojedynku z Natalią Kacprzycką z Gwardii Szczytno. Walkę wygrała 2:1. Po debiucie w ringu bokserskim wystąpiła w II Mistrzostwach Wojska Polskiego w Walce w Bliskim Kontakcie. Z Wrocławia wracała ze srebrnym medalem.

St. szer. Dorota Kozakiewicz przed walką na II Mistrzostwach Wojska Polskiego w Walce w Bliskim Kontakcie. Fot. Jacek Szustakowski

Na najwyższym stopniu podium stanęła za to w grudniu ubiegłego roku na I Mistrzostwach 16 Dywizji Zmechanizowanej w Walce w Bliskim Kontakcie. W kategorii powyżej 55 kg w finałowej rozgrywce przed czasem pokonała szer. Sonię Reglińską. – Ja w zawodach w walce w bliskim kontakcie w formule amatorskiej odmiany MMA startuję od dwóch lat. Sonia Reglińska przygotowywała się do mistrzostw tylko na trzytygodniowym obozie szkoleniowym. Podziwiam ją, że po tak krótkim treningu zdecydowała się na walkę – tak po walce chwaliła swoją rywalkę mistrzyni 16 Dywizji.

Do MMA przekonał ją kapitan Tomasz Dembiński. – Podczas zajęć z wychowania fizycznego stwierdził, że mogę osiągać dobre wyniki w tym sporcie. Trenuję z chłopakami, którzy mają już za sobą zawodowe walki. Podoba mi się ten sport i zachęcam do jego uprawiania swoje koleżanki – dodała st. szer. Dorota Kozakiewicz.

Kajakarstwo, MMA, pięciobój

Starsza szeregowa reprezentuje jednak swoją brygadę nie tylko w sportach walki. – Moim koronnym sportem jest kajakarstwo, ale grałam też w piłkę nożną. Wojsko reprezentuję w wielu zawodach sportowych. Startuję w pięcioboju wojskowym, pływaniu, czy biegach – mówi kajakarka. – Jestem żołnierzem uniwersalnym. Nie boję się nowych sportów. Chętnie próbuję swoich sił w różnych konkurencjach. Sport to moje drugie życie – dodaje zawodniczka.

– Trenerzy biją się o nią, bo jest utalentowaną sportsmenką. Ciężki trening w kajakarstwie pomaga jej bardzo szybko przystosować się do nowych wyzwań w innych dyscyplinach sportu – twierdzi kpt. Tomasz Dembiński, trener reprezentacji 16 Dywizji Zmechanizowanej w walce w bliskim kontakcie. Oficer przyznaje, że kajakarka dobrze podciąga się na drążku, świetnie biega, a nawet reprezentuje swoją jednostkę w tenisie stołowym. – Dorota ma talent do sportu. Mogłaby zaistnieć na mistrzostwach Wojska Polskiego niemal w każdej dyscyplinie sportu. Gdyby chciała się bardziej poświęcić MMA, miałaby szansę odnosić sukcesy na międzynarodowej arenie – dodaje kapitan.

St. szer. Dorota Kozakiewicz od 2013 roku służy w 15 Giżyckiej Brygadzie Zmechanizowanej. Fot. archiwum 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej

Trener reprezentacji 16 Dywizji Zmechanizowanej w walce w bliskim kontakcie jednak nie zabiega o to, aby kajakarka poświęciła swoją ulubioną dyscyplinę dla MMA. – Teraz priorytetem są dla niej igrzyska olimpijskie w Tokio. Start w tej imprezie, która odbędzie się za trzy lata, jest jej największym marzeniem. Kibicuję jej, aby zrealizowała swój życiowy cel – podkreśla kapitan.

Ona sama przyznaje, że doświadczenia nabyte podczas służby przydają się w żmudnym codziennym specjalistycznym treningu. A w 15 Giżyckiej Brygadzie Zmechanizowanej ma dobre warunki do łączenia kariery wojskowej ze sportową. – Sport buduje w nas charakter, a wytrzymałość jest ważna na polu walki. Dlatego zachęcam swoje koleżanki do większej aktywności i przekonuję je, że my, kobiety, możemy dobrze sobie radzić i na arenach sportowych, i na poligonie. Mówię im: jesteśmy mocne i możemy być lepsze od facetów – przekonuje kajakarka.

SZUS

autor zdjęć: Jacek Szustakowski, archiwum 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej

dodaj komentarz

komentarze


Zmiana warty w PKW Liban
 
Wiązką w przeciwnika
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Ostatnia prosta
Rosomaki i Piranie
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Co może Europa?
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Rozgryźć Czarną Panterę
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Silna aktywna rezerwa celem na przyszłość
Kluczowy partner
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Śmierć szwoleżera
Z Jastrzębi w Żmije
Nie walczymy z powietrzem
Granice są po to, by je pokonywać
Biegający żandarm
Przetrwać z Feniksem
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Czworonożny żandarm w Paryżu
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Awanse dla medalistów
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Węgrzy w polskich mundurach
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Atak na cyberpoligonie
Less Foreign in a Foreign Country
Turecki most dla Krosnowic
Okręty rakietowe po nowemu
PGZ – kluczowy partner
Zmiany w prawie 2025
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Olympus in Paris
Polska wizja europejskiego bezpieczeństwa
Minister o dymisji szefa Inspektoratu Wsparcia
Siedząc na krawędzi
Zrobić formę przed Kanadą
MON o przyszłości Kryla

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO