moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wojsko testuje kondycję

Około 95 tysięcy żołnierzy zawodowych musi przejść w tym roku egzamin sprawności fizycznej. Wojskowych czeka m.in.  marszobieg, podciągnie się na drążku i pompki. Ci, którzy z przyczyn zdrowotnych lub służbowych nie przystąpią do testów w maju i czerwcu, będą zdawać egzaminy jesienią.

Wojskowe testy sprawnościowe rozpoczęły się w całym kraju. Do egzaminów podchodzą żołnierze służący w instytucjach wojskowych, dowództwach, jednostkach, uczelniach i centrach szkolenia. Test kondycji musi przejść około 95 tysięcy żołnierzy zawodowych.

Co na egzaminie?

Wojskowi muszą się sprawdzić w czterech konkurencjach: marszobiegu na dystansie 3 kilometrów lub pływaniu przez 12 minut (kobiety – marszobieg na 1000 metrów), podciąganiu na drążku lub ugięciu ramion, skłonach tułowia przez dwie minuty oraz biegu po tzw. kopercie, który można zamienić na bieg wahadłowy 10x10 metrów. Egzamin odbywa się jednego dnia. – Tylko w taki sposób możemy ocenić u żołnierzy takie cechy motoryczne, jak: wytrzymałość, siła, szybkość oraz zwinność – mówi ppłk Mirosław Bembnowicz, szef Wydziału Wychowania Fizycznego i Sportu Zarządu Planowania Użycia Sił Zbrojnych i Szkolenia Sztabu Generalnego WP.

Jednak normy dotyczące czasu i liczby powtórzeń danego ćwiczenia zależą od płci, stanowiska i wieku. Trzydziestoparoletni dowódca pododdziału (do 35 lat, III grupa wiekowa), aby otrzymać piątkę, musi przebiec 3 km w ciągu 12 minut i 40 sekund, zrobić 60 brzuszków w dwie minuty, 12 pociągnięć na drążku lub 60 pompek. W przypadku biegu wahadłowego 10x10 metrów musi się zmieścić w 29,8 sekundach, a na bieg zygzakiem ma maksymalnie 23,6 sekundy. Żołnierz w tym samym wieku, ale z grupy ogólnej ma nieco łatwiej. By dostać piątkę z marszobiegu, musi się zmieścić w 13 minutach i 30 sekundach, czyli ma prawie minutę więcej. Na bieg wahadłowy przyznano mu 31 sekund, a na bieg zygzakiem – 24. To jednak nie wszystko. Wojskowy na ocenę bardzo dobrą musi też wykonać 50 brzuszków w czasie 2 minut oraz 12 razy podciągnąć się na drążku lub zrobić 50 pompek.

Jeszcze inaczej wygląda sprawdzian kobiet. Te, które mają 36–40 lat (IV grupa wiekowa) i służą w siłach powietrznych, aby otrzymać piątkę, muszą zaliczyć: marszobieg na 1000 metrów w czasie 5 minut, bieg zygzakiem w 28,7 sekundy i w ciągu dwóch minut zrobić 27 pompek oraz 40 brzuszków. 

– Żołnierz zda egzamin, jeśli uzyska co najmniej trzy oceny pozytywne z ćwiczeń. Ostateczną ocenę ustala się na podstawie średniej arytmetycznej ze wszystkich konkurencji – dodaje ppłk Bembnowicz.

W Poznaniu coroczny test sprawności zdaje właśnie 102 żołnierzy Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych. Tu nikt nie boi się o wyniki. – Bo do egzaminów nasi żołnierze przygotowują się przez cały rok, biorą udział w zajęciach sportowych, startują w zawodach. O wysokim poziomie ich kondycji świadczy średnia z ubiegłego roku, powyżej 4,5. Poza tym wielu podoficerów podchodzi także do egzaminu na Wojskową Odznakę Sprawności Fizycznej. Choć obowiązują tu normy jak dla komandosów, wielu udaje się ją zdobyć – mówi st. chor. Marcin Szubert, rzecznik prasowy poznańskiej szkoły.

Jesienna sesja i zmiany

Egzamin zawsze odbywa się w maju i czerwcu. Zdarza się jednak, że nie każdy żołnierz może go zdawać w tym terminie. – Usprawiedliwieniem mogą być wyłącznie powody zdrowotne lub służbowe. Tylko tacy żołnierze mogą podejść do testu w późniejszym czasie. Organizowany jest on najczęściej do 15 października, bo wtedy też kończy się opiniowanie służbowe, w którym ocena z wf-u również jest brana pod uwagę – dodaje ppłk Bembnowicz.

W ubiegłym roku w poznańskiej szkole podoficerskiej do egzaminów nie podeszło 9% żołnierzy. Ale jak podkreśla st. chor. Szubert, absencja spowodowana była wyłącznie przyczynami zdrowotnymi. – Nie zdarzyło się, by żołnierz poszedł na zwolnienie tuż przed egzaminami. Mieliśmy tylko przypadki długoterminowych zwolnień lekarskich, np. żołnierza ze złamaną nogą czy po wypadku z urazem głowy – dodaje rzecznik.

Obecnie obowiązująca formuła egzaminów z wf-u ma się jednak wkrótce zmienić. Powołany w ubiegłym roku przez MON zespół opracowuje nowe testy i normy, według których będzie oceniana sprawność fizyczna żołnierzy zawodowych. Propozycje zakładają wprowadzenie jednakowych konkurencji dla kobiet i mężczyzn, nowe rodzaje sprawdzianów, np. zwinnościowy oraz zaostrzenie niektórych norm, np. czasu marszobiegu czy liczby powtórzeń popularnych brzuszków. Autorzy proponują też nowe konkurencje dla wybranych żołnierzy do 30. roku życia, głównie z zespołów bojowych jednostek wojsk specjalnych, a także dowódców niższych szczebli. Tacy żołnierze mieliby zaliczać: biegowy test siłowy, biegowy test zwinnościowy oraz pokonywać tor przeszkód w Ośrodku Sprawności Fizycznej. – Planujemy także zmienić formę oceny żołnierzy z pododdziałów i sprawdzać ich m.in. w biegu zespołowym, walce wręcz oraz marszu na 10 kilometrów. Zmienić się mają też zasady przyznawania Wojskowej Odznaki Sprawności Fizycznej oraz regulamin kultury fizycznej – zapowiada ppłk Bembnowicz. Propozycje są jeszcze na etapie uzgodnień.

W ubiegłym roku egzamin powinno zdawać około 94 tysięcy żołnierzy. Jednak 9 tysięcy nie przystąpiło do sprawdzianu, w tym najwięcej, bo 7,5 tysiąca, z powodów zdrowotnych. Spośród tych, którzy zdawali sprawdzian, ocenę niedostateczną otrzymało 645 żołnierzy. 6,86 proc. wojskowych zdało na trójkę, 41,34 procent na czwórkę, a ponad połowa otrzymała ocenę bardzo dobrą.

Paulina Glińska

autor zdjęć: 16 brl

dodaj komentarz

komentarze


Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
 
Grupa WB idzie na rekord
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Polskie „JAG” już działa
Aplikuj na kurs oficerski
Mniej obcy w obcym kraju
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Determinacja i wola walki to podstawa
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Ostre słowa, mocne ciosy
Wybiła godzina zemsty
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Karta dla rodzin wojskowych
Olympus in Paris
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
„Szczury Tobruku” atakują
Transformacja wymogiem XXI wieku
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Wszystkie oczy na Bałtyk
Bój o cyberbezpieczeństwo
Czworonożny żandarm w Paryżu
Medycyna „pancerna”
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Zmiana warty w PKW Liban
Ogień Czarnej Pantery
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Homar, czyli przełom
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Pożegnanie z Żaganiem
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Co słychać pod wodą?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Zyskać przewagę w powietrzu
Olimp w Paryżu
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Kluczowa rola Polaków
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Terytorialsi zobaczą więcej
SkyGuardian dla wojska

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO