Trwa rotacja natowskich wojsk na wschodniej i południowej flance Sojuszu. Z Łotwy do kraju wróciła I zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Do wyjazdu do Rumunii jest z kolei gotowy drugi PKW, który Polska wystawia w ramach sojuszniczego programu wzmacniania bezpieczeństwa naszej części Europy.
Dziś rano w Klubie Wojskowym 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej odbyło się uroczyste pożegnanie żołnierzy, którzy na początku stycznia wyjadą do Rumuni. To właśnie wojskowi z tej jednostki będą stanowić trzon II zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego, który w ramach dostosowanej wysuniętej obecności NATO będzie stacjonował na południowej flance Sojuszu.
– Być może będziecie działać w bezpieczniejszych warunkach niż polscy żołnierze w Afganistanie czy na Bliskim Wschodzie, ale trzeba mieć zawsze świadomość, że na waszych barkach spoczywają polskie zobowiązania w stosunku do NATO– mówił podczas uroczystości gen. bryg. Stanisław Czosnek, dowódca 11 Dywizji Kawalerii Pancernej. – Polską flagę i proporzec 17 Brygady Zmechanizowanej, które zabierzecie ze sobą na teatr działań, trzymajcie zawsze wysoko. To wy dajecie gwarancję realizacji naszych zobowiązań militarnych i politycznych wobec parterów z NATO. Będziecie reprezentować polskie siły zbrojne i zaświadczać o naszej wiarygodności – dodał.
Natomiast dowódca polskiego kontyngentu mjr Andrzej Kowalczyk podkreślił, że żołnierze bardzo intensywnie przygotowywali się do misji i są gotowi po podjęcia wyzwania, które przed nimi postawiono. – Dla nas, którzy nieraz wykonywaliśmy trudne zadania, to kolejna okazja do doskonalenia swoich umiejętności – powiedział oficer 17 WBZ. – Jesteśmy dumni, że to właśnie nam przełożeni powierzyli tak odpowiedzialne zadanie i obdarzyli nas tak dużym zaufaniem. Będziemy dbali o nasze barwy, tradycję oraz honor żołnierza i Polaka – zapewnił.
Licząca ponad 220 żołnierzy II zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego wyjedzie do Rumunii na początku stycznia. Razem z żołnierzami 17 Brygady PKW będą tworzyć wojskowi z 25 jednostek, m.in. z 10 Brygady Logistycznej i 11 Batalionu Dowodzenia. Podczas sześciomiesięcznej misji polscy żołnierze będą współdziałali z rumuńskim 26 Batalionem, a także z pododdziałami z Chorwacji i Portugalii. Na miejscu wojskowi zastąpią kolegów, którzy misję na południowej flance NATO rozpoczęli w maju.
Bezpieczne powroty
Natomiast w Braniewie powitano dziś żołnierzy, którzy ostatnie pół roku spędzili na Łotwie. Wśród wojskowych, którzy wrócili do kraju, byli przedstawiciele 9 Brygady Kawalerii Pancernej oraz 1 Brygady Logistycznej. – Misja na Łotwie to kolejne zadanie, które kształtuje nasz wizerunek jako wiarygodnego i ważnego partnera, zaangażowanego w budowę bezpiecznego środowiska międzynarodowego – mówił gen. bryg. Wojciech Grabowski, inspektor wojsk lądowych DGRSZ. – Wróciliście do domów bogatsi o nowe bezcenne doświadczenia, które przydadzą się, kiedy będziemy planować kolejne misje w ramach polskich kontyngentów – dodał.
Polacy spędzili na Łotwie pół roku. Ćwiczyli tam ramię w ramię z żołnierzami z Kanady, Hiszpanii, Włoch, Słowenii i Albanii. – Zadania, które wykonywaliśmy, miały charakter przede wszystkim szkoleniowy. Naszym celem było także pokazanie integracji, współdziałania, a także zaznaczenie obecności wojsk NATO w krajach bałtyckich – podkreślał mjr Marek Potorski, dowódca I zmiany PKW Łotwa. – Misja w ramach sił NATO na Łotwie była sprawdzianem umiejętności służby w środowisku międzynarodowym. Postawione przed wami zadania zrealizowaliście profesjonalnie – chwalił żołnierzy PKW płk Tomasz Stelmach z Dowództwa Operacyjnego RSZ.
Tydzień temu w przeciwnym kierunku wyruszyła II zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego. 170 żołnierzy z 9 Brygady Kawalerii Pancernej oraz 1 Brygady Logistycznej, pod dowództwem mjr. Leszka Woźnego, spędzi na Łotwie kolejne pół roku. Razem z Polakami Wielonarodową Batalionową Grupę Bojową tworzą żołnierze z Włoch, Albanii, Słowenii, Hiszpanii i Kanady. Wkrótce ich szeregi mają zasilić także wojskowi z Czech i Słowacji.
Siła NATO
Decyzja o ulokowaniu na wschodniej i południowej flance NATO wielonarodowych batalionowych grup bojowych zapadła podczas szczytu NATO, który w lipcu ubiegłego roku odbył się w Warszawie. Zgodnie z postanowieniami członków Sojuszu, BGB oprócz Łotwy i Rumunii powstały także w Estonii (tworzą ją Brytyjczycy i Amerykanie) oraz na Litwie (pod niemieckim dowództwem współdziałają tu żołnierze z Belgii, Luksemburga, Holandii oraz Norwegii).
Polska jest natomiast jedynym państwem, które nie tylko skierowało swoje siły na Łotwę i do Rumunii, lecz także gości wojska NATO u siebie – w Bemowie Piskim stacjonują bowiem Amerykanie, Brytyjczycy, Rumuni i Chorwaci.
autor zdjęć: Fot. M. Ronowski
komentarze