moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pojedynki pancerniaków

Niemal 200 żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pancernej przeniosło się z koszar do obozowiska na żagańskim poligonie. Pancerniacy przez niemal dwa tygodnie będą ćwiczyć strzelanie i  prowadzenie pojedynków. Do dyspozycji mają między innymi czołgi Leopard 2A4, wozy dowodzenia i ewakuacji medycznej oraz pojazdy ewakuacyjne Bergepanzer.


W skład batalionu, który 5 marca rozpoczął ćwiczenia poligonowe, wchodzą dwie kompanie czołgów, kompania dowodzenia i kompania logistyczna. Na czas szkolenia batalion został wzmocniony brygadową drużyną saperów. Obowiązki dowódcy pełni mjr Krzysztof Kacperek. Żołnierze dysponują prawie 50 różnego typu pojazdami. Połowa z nich to ciężki sprzęt na podwoziu gąsienicowym. Pancerniacy zabrali na poligon m.in. 16 czołgów Leopard 2A4, wozy dowodzenia i ewakuacji medycznej na podwoziu M-113 i pojazdy ewakuacyjne Bergepanzer.

Ogień laserowy

Zajęcia poligonowe zostały podzielone na dwie części – ogniową i taktyczną. Pierwsza odbywa się głównie na strzelnicy czołgowej. Załogi Leopardów ćwiczą prowadzenie ognia indywidualnie oraz zespołowo podczas kierowania ogniem plutonów. W pierwszej fazie szkolenia strzelania odbywają się bez użycia amunicji bojowej. Żołnierze korzystają z symulatora AGDUS. Przy wystrzale, z armaty czołgu lub karabinu maszynowego MG kalibru 7,62 mm, emitowana jest wiązka laserowa nakierowana na cel. Dzięki odpowiedniemu oprzyrządowaniu i oprogramowaniu zarówno dowódca czołgu, jak i kierujący strzelaniem natychmiast otrzymują wyniki strzelania. System podaje informacje nie tylko o tym, w którym miejscu celu trafił pocisk, ale również to po jakim czasie od wykrycia celu nastąpił wystrzał oraz jakiego rodzaju amunicji użyła załoga. – Tego typu strzelanie jest ważnym elementem zgrywania załogi, sprawdzenia czy każda z osób funkcyjnych prawidłowo reaguje w czasie działań ogniowych – wyjaśnia mjr Kacperek. Oficer pełniący obowiązki dowódcy batalionu dodaje, że system AGDUS potrafi wskazać miejsce trafienia z dokładnością do 10 cm. Nawet gdy cel oddalony jest o kilometr. – Dopiero po takim treningu, w kolejnym etapie szkolenia poligonowego załogi przystąpią do niszczenia celów amunicją bojową – mówi major. Załogi będą wówczas strzelały indywidualnie oraz podczas kierowania ogniem w składach plutonów.

Pancerne pojedynki

System AGDUS czołgiści będą wykorzystywali także podczas działań taktycznych. Dojdzie wówczas do pojedynków plutonów pancernych. Tu najważniejszą rolę będą odgrywały umiejętności dowódców. Zwycięży ten, który potrafi sprawniej od pozostałych manewrować w terenie, lepiej ukryć swój pododdział przed wzrokiem przeciwnika i szybciej ruszyć do natarcia.

Zanim jednak w drugim etapie szkolenia dojdzie do walk pancernych czołgiści będą trenować ubezpieczone przemieszczanie w terenie, zajmowanie rubieży obronnych, przygotowanie i zajmowanie stanowisk ogniowych i przechodzenie z nich do natarcia.

Równocześnie z pododdziałami bojowymi batalionu szkolą się żołnierze z kompanii dowodzenia i kompanii logistycznej. W czasie działań musi być przecież zapewniona łączność, sprawne funkcjonowanie stanowiska dowodzenia, zagwarantowane dostawy żywności czy paliwa. Oprócz tego musi być utrzymane zabezpieczenie techniczne na wypadek awarii sprzętu oraz medyczne dla wszystkich uczestników szkolenia. Batalion w terenie ma – przez wiele dni – działać jak samowystarczalny organizm.

Wyzwanie dla dowódców

Pancerniacy z 1 batalionu czołgów 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa to w zdecydowanej większości doświadczeni i dobrze wyszkoleni żołnierze. W ostatnich miesiącach w pododdziałach zaszły jednak zmiany w składach załóg czołgów. Do służby na stanowiska dowódców plutonów trafili nowi oficerowie. Zajęcia poligonowe są więc okazją do lepszego zgrania się składów załóg. – Dla nowych dowódców plutonów jest to doskonała okazja poznania podwładnych w działaniu i sprawdzenia ich umiejętności – mówi mł. chor. Eligiusz Nieradka, podoficer sztabu batalionu. Pancerniak zauważa, że od dobrego zgrania i wzajemnego zrozumienia dowódców i podwładnych zależy czy pododdział wykona zadanie. – W czasie walki, gdy decyzje wydaje się i wykonuje w ciągu zaledwie kilku sekund nie ma już możliwości tłumaczenia czy wyjaśniania sobie czegokolwiek – podkreślił.

Zajęcia poligonowe pancerniaków z 1 batalionu czołgów 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa zakończą się 16 marca.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: szer. Natalia Wawrzyniak

dodaj komentarz

komentarze


Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
 
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Jak namierzyć drona?
Transformacja dla zwycięstwa
Czworonożny żandarm w Paryżu
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Jesień przeciwlotników
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Od legionisty do oficera wywiadu
Święto podchorążych
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
W MON-ie o modernizacji
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
O amunicji w Bratysławie
Uczą się tworzyć gry historyczne
Karta dla rodzin wojskowych
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Razem dla bezpieczeństwa Polski
Wybiła godzina zemsty
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Huge Help
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Nowe uzbrojenie myśliwców
Medycyna w wersji specjalnej
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
„Projekt Wojownik” wrócił do Giżycka
Olympus in Paris
Ostre słowa, mocne ciosy
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Szturmowanie okopów
Wzmacnianie granicy w toku
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
„Szczury Tobruku” atakują
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Polskie „JAG” już działa
Olimp w Paryżu
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Modernizacja Marynarki Wojennej
A Network of Drones
Marynarka Wojenna świętuje
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Zmiana warty w PKW Liban

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO