moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Jednostka reprezentacyjna w nowych strukturach

Batalion Reprezentacyjny Wojska Polskiego 1 kwietnia 2018 roku oficjalnie stanie się Pułkiem Reprezentacyjnym Wojska Polskiego. Na dowódcę tej jednostki wyznaczony został płk Leszek Szcześniak. W poniedziałek na Placu Piłsudskiego odbył się uroczysty apel żołnierzy nowo tworzonego oddziału.

– To wspaniały dzień dla Dowództwa Garnizonu Warszawa. Zwiększamy swój potencjał, co ma szczególne znaczenie, bo w ostatnich latach przyzwyczailiśmy się raczej do uroczystości zamykających historię jednostek wojskowych – mówił gen. bryg. Robert Głąb, dowódca Garnizonu Warszawa. Podkreślał, że za pomysłem i koncepcją sformowania Pułku Reprezentacyjnego WP stało przede wszystkim myślenie o żołnierzach, którzy kochają służbę w tej jednostce i którzy są dumni, że mogą oddawać cześć tym, którzy bez wahania poświęcili swoje zdrowie i życie. – Pułk powstał z myślą o ludziach, którzy chcą tu służyć, chcą się rozwijać, ale którzy muszą mieć stworzone warunki do awansu i rozwoju – mówił dowódca garnizonu.

Generał podziękował przedstawicielom resortu obrony narodowej, Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i Dowództwu Garnizonu Warszawa, że sprawnie udało się przeprowadzić proces przeformowania jednostki i wyznaczyć oficerów na kluczowe stanowiska. – Dziś jednostka jest gotowa do działania. Nie mam wątpliwości co do jakości zadań wykonywanych przez żołnierzy Pułku. Zdążyli już nas przyzwyczaić, że są w stanie zrobić naprawdę wiele –zaznaczył gen. bryg. Głąb.

Podczas uroczystego apelu głos zabrał także dowódca rozformowywanego Batalionu Reprezentacyjnego. – Dziękuję za możliwość dowodzenia, w mojej ocenie, najwspanialszą jednostką wojskową nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Miałem okazję i przyjemność dowodzić najbardziej zdyscyplinowanymi żołnierzami w armii. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, bo są to żołnierze, którzy o każdej porze dnia i nocy byli gotowi do realizacji zadań, nie tylko w kraju, ale i za granicą – mówił ppłk Sebastian Cichosz.

Przeformowanie jednostki potrwa do końca marca. Proces ten wiąże się m.in. z przygotowaniem dokumentacji, wyznaczeniem żołnierzy na stanowiska w nowej strukturze, a przy tym wszystkim zapewnieniem żołnierzom i pracownikom resortu obrony narodowej ciągłości i komfortu pracy. – Staramy się formować Pułk bez zakłóceń w codziennej działalności jednostki i realizacji zadań stawianych przez dowódcę Garnizonu Warszawa – zapewnia płk Leszek Szcześniak, wyznaczony na dowódcę Pułku.

Działalność w nowej strukturze jednostka rozpocznie 1 kwietnia. W skład przeszło półtysięcznej jednostki wejdą dotychczasowe etatowe pododdziały reprezentacyjne Wojska Polskiego: trzy kompanie reprezentacyjne, szwadron kawalerii oraz pluton salutowy. Funkcjonująca zaś do tej pory w Batalionie orkiestra połączy się z Orkiestrą Wojskową z Warszawy-Wesołej. Ta ostatnia była dotychczas samodzielną jednostką wojskową. – Wiązało się to z tym, że muzycy, nieetatowo, równolegle z zadaniami muzycznymi, musieli wypełniać także inne funkcje. Teraz, po wejściu w skład Pułku, będą się oni mogli zająć wyłącznie zadaniami muzycznymi i reprezentacyjnymi. Umożliwi to sprawniejsze planowanie, lepszą organizację oraz podniesienie poziomu realizacji zadań całej jednostki – mówi płk Szcześniak. W wyniku tego połączenia Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego będzie jedną z największych w Europie. W sumie będzie liczyła około 120 osób.

Przeznaczenie i zadania nowej jednostki nie zmienią się i będą identyczne z tymi, które wykonywał Batalion. Pułk będzie więc zabezpieczał uroczystości państwowe, wojskowe i patriotyczno-religijne. Żołnierze Pułku będą też odpowiedzialni za pełnienie warty honorowej przed Grobem Nieznanego Żołnierza oraz na posterunku przed Pałacem Prezydenckim. – Zapewniam, że w nowej strukturze te wszystkie zadania będziemy starali się wykonywać jak najlepiej. Nastawiamy się na zwiększenie naszej efektywności i osiągnięcie maksymalnego poziomu przy optymalizacji wykorzystania zasobów – mówi płk Szcześniak.

Za główny cel dowódca Pułku stawia sobie zgranie zespołu na nowo zajmowanych stanowiskach. – Ten rok jest wyjątkowy, bo przed nami bardzo wiele uroczystości związanych ze 100-leciem odzyskania przez Polskę niepodległości. Mamy sporo wyzwań, a ja chciałbym, by jak najszybciej udało mi się scalić ludzi w jeden, dobrze funkcjonujący organizm. Że to się uda, nie mam najmniejszych wątpliwości – mówi dowódca Pułku. I dodaje, że dla żołnierzy przeformowanie oznacza przede wszystkim jeszcze większy prestiż. – Pułk jest większą jednostką, będzie liczył ponad pół tysiąca żołnierzy. A służba w tak dużej jednostce reprezentacyjnej to dla nas wszystkich niewątpliwa nobilitacja, bo świadczy o wadze naszych zadań – mówi płk Szcześniak.

Batalion Reprezentacyjny WP, a za chwilę Pułk to jedyna taka formacja w polskim wojsku. Jej żołnierze jako wojskowa asysta honorowa reprezentują armię na najważniejszych uroczystościach państwowych, wojskowych i religijnych. Pełnią wartę honorową przy Grobie Nieznanego Żołnierza i przed Pałacem Prezydenckim, witają głowy państw i szefów rządów przyjeżdżających do Polski.

Paulina Glińska

autor zdjęć: chor. Piotr Ziętka

dodaj komentarz

komentarze


Granice są po to, by je pokonywać
 
Śmierć szwoleżera
Turecki most dla Krosnowic
Zmiany w prawie 2025
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Co może Europa?
Zmiana warty w PKW Liban
Nie walczymy z powietrzem
Atak na cyberpoligonie
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Zrobić formę przed Kanadą
PGZ – kluczowy partner
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Rozgryźć Czarną Panterę
Wiązką w przeciwnika
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Silna aktywna rezerwa celem na przyszłość
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Węgrzy w polskich mundurach
Minister o dymisji szefa Inspektoratu Wsparcia
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Biegający żandarm
MON o przyszłości Kryla
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Kluczowy partner
Ostatnia prosta
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Siedząc na krawędzi
Okręty rakietowe po nowemu
Przetrwać z Feniksem
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Awanse dla medalistów
Less Foreign in a Foreign Country
Z Jastrzębi w Żmije
Rosomaki i Piranie
Olympus in Paris
Czworonożny żandarm w Paryżu
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Polska wizja europejskiego bezpieczeństwa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO