Cztery medale wywalczyli reprezentanci Polski na mistrzostwach Europy w zapasach, które odbyły się w rosyjskim Kaspijsku. Trzy z nich zdobyli żołnierze. Srebrny medal wywalczyła szer. rez. Roksana Zasina, a brązowe medale: szer. Katarzyna Krawczyk i szer. Robert Baran. Na podium stanął również Magomedmurad Gadżijew, który zdobył tytuł wicemistrza Europy.
Dużo radości sprawili swoim przełożonym zapaśnicy z Wojskowego Zespołu Sportowego w Poznaniu, którzy z mistrzostw Europy wrócili do kraju z dwoma medalami. – Cieszymy się z brązu szer. Roberta Barana i szer. Katarzyny Krawczyk. Bardzo emocjonowaliśmy się też występami Roksany Zasiny, która niedawno odbyła szkolenie w ramach służby przygotowawczej i w pierwszej kolejności jest przewidziana do wcielenia do naszego zespołu – mówi mjr Cezary Młynarczyk, zastępca szefa poznańskiego WZS. – Nie należy też zapominać, że swoją cegiełkę do sukcesu zapaśniczek dołożył trener kadry narodowej ppor. Piotr Krajewski, który służy w WZS Poznań – dodaje major.
Ppor. Krajewski przed kilkoma miesiącami objął stanowisko trenera kadry narodowej kobiet w zapasach i mistrzostwa Europy w Kaspijsku były jego pierwszą dużą imprezą w roli głównego szkoleniowca. Przed rokiem Polki na czempionacie Starego Kontynentu w Serbii wywalczyły jeden medal. Złoto w kategorii do 63 kg zdobyła st. szer. Monika Michalik z poznańskiego WZS. Tym razem obrończyni tytułu mistrzowskiego zajęła piąte miejsce. Nowy trener kadry ma jednak powody do zadowolenia, gdyż nasze reprezentantki spisały się lepiej niż przed rokiem. – Dziewczyny zdobyły dwa medale. A blisko podium była Michalik i dwie jej młodsze koleżanki. Cieszę się, że w kadrze jest świetna atmosfera oraz z tego, że z dobrej strony pokazują się zawodniczki z nowego pokolenia – mówi ppor. Krajewski. – Po igrzyskach w Tokio to głównie na nich będzie się opierała kadra – twierdzi szkoleniowiec.
Szer. rez. Roksana Zasina ze Zgierskiego Towarzystwa Atletycznego w finale kategorii do 55 kg nieznacznie przegrała z Białorusinką Iryną Kuraczkiną. W drodze do finału pokonała 10:0 Annę Wojtową z Ukrainy i 2:1 Turczynkę Bedihę Gun. Natomiast szer. Katarzyna Krawczyk, broniąca barw Cementu Gryfa Chełm, w kategorii do 53 kg pojedynek o brąz stoczyła z Węgierką Mercedesz Denes. Polka 19 s przed końcem walki położyła rywalkę na łopatki. We wcześniejszych starciach pokonała natomiast przez przewagę techniczną Linn Lundstroem ze Szwecji i Mołdawiankę Iulię Leordę.
Szer. Robert Baran, który od lutego jest w poznańskim WZS, startował w najcięższej kategorii w stylu wolnym (125 kg). Bój o brąz stoczył z Austriakiem Johannesem Ludescherem. Nasz zapaśnik wygrał 6:1. W pierwszej rundzie Polak prowadził 2:1. W drugiej nasz reprezentant sprowadził rywala do parteru i wypchnął go poza matę. Za tę akcję zapaśnik z WZS Poznań otrzymał od sędziów dwa punkty. Dwa kolejne nasz reprezentant zdobył 20 s przed końcem walki, gdy po nieudanej akcji Austriaka na nogi położył go na macie.
W mistrzostwach w Kaspijsku najlepiej spisali się gospodarze, którzy w rywalizacji w stylu klasycznym, wolnym i kobiet wywalczyli 23 medale: 12 złotych, siedem srebrnych i cztery brązowe. Drugie miejsce w klasyfikacji medalowej zajęła Turcja (5 – 0 – 8), a trzecie Azerbejdżan (4 – 5 – 9). Polska z czterema medalami (0 – 2 – 2) została sklasyfikowana na 11. pozycji.
autor zdjęć: Stanislav-Krasilnikov/TASS
komentarze