Pracuję nad tym, aby Fort Trump stał się faktem. Atmosfera rozmów jest bardzo dobra – mówił Mariusz Błaszczak, po spotkaniu z Johnem Boltonem, doradcą prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego. To już czwarta wizyta szefa MON-u w Stanach Zjednoczonych. Wszystkie były związane z rozmowami o wzmocnieniu amerykańskiej obecności w Polsce.
– Rozmawialiśmy na temat obecności wojsk amerykańskich w Polsce, na temat projektu, który nazywamy Fort Trump. Myślę, że to nazwa, która oddaje jego istotę – mówił szef MON-u w Waszyngtonie. – To była ciekawa dyskusja, o czym może świadczyć fakt, że rozmawialiśmy dłużej, niż planowaliśmy – dodał. Mariusz Błaszczak podkreślił także, że obecność US Army w Polsce zapewni bezpieczeństwo nie tylko w naszym kraju, ale na całej wschodniej flance NATO.
Minister przypomniał także, że niedawno prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. – Została wówczas podpisana deklaracja, w której jest stwierdzenie, że będziemy pracować nad wzmocnieniem obecności wojsk Stanów Zjednoczonych w Polsce – mówił minister. – I właśnie nad tym pracujemy. Wypełniamy treścią słowa zapisane w deklaracji obu prezydentów – podkreślił.
Jak dodał szef resortu obrony narodowej, rozmowom o ulokowaniu stałej bazy wojsk amerykańskich w Polsce towarzyszy dobra atmosfera, jest to jednak długi proces. Jego pierwszy etap ma zostać zakończony w marcu 2019 roku, kiedy to Pentagon przedstawi Kongresowi swoją ocenę w tej sprawie. – Jestem dobrej myśli, ale to nie znaczy, że wszystko już zostało zatwierdzone – ocenił.
Dziennikarze dopytywali ministra także o to, ilu amerykańskich żołnierzy miałoby przyjechać do Polski i gdzie dokładnie mieliby stacjonować. – Rozmawiamy o tym na poziomie polsko-amerykańskiej grupy roboczej. Na czele jej polskiej części stoi wiceminister Tomasz Szatkowski – mówił minister. – Wolałbym na tym etapie nie mówić publicznie o szczegółach, bo to osłabia pozycję negocjacyjną Polski – wyjaśnił.
Minister odniósł się także do kwestii finansowania amerykańskiej obecności w Polsce. Już wcześniej rząd deklarował, że mógłby partycypować w kosztach utworzenia bazy dla żołnierzy ze Stanów Zjednoczonych. – To jest inwestycja w nasze bezpieczeństwo – zaznaczył minister. – Jesteśmy realistami. Inwestowanie w infrastrukturę, która będzie służyć nie tylko wojskom amerykańskim, ale także polskim oraz rozwojowi gospodarczemu, to świetne rozwiązanie – zaznaczył. Dodał także, że takie rozwiązanie przyjęto m.in. w Niemczech, Japonii, Korei Południowej czy Hiszpanii, gdzie także stacjonuje US Army.
Dziennikarze pytali również o zapowiadane przez prezydenta Trumpa zerwanie układu o likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu. Interesowało ich, czy ta kwestia nie wpłynie na negocjacje związane ze stacjonowaniem w Polsce wojsk USA. – Rozmawiałem na ten temat z ambasadorem Boltonem. Nasza ocena jest taka, że ten traktat nie istnieje, gdyż został zerwany przez Rosję – powiedział minister. Zdaniem ministra, działania prowadzone przez Donalda Trumpa są słuszne, gdyż, jak mówił, „Rosja udowadniała przez wieki, że cofa się, kiedy widzi po drugiej stronie stanowczość i zdecydowanie”. – Taka polityka była źródłem sukcesu Stanów Zjednoczonych i Polski za czasów prezydentury Ronalda Reagana. To polityka, która doprowadziła do upadku żelaznej kurtyny, komunizmu, która pozwoliła, żeby Polska, stała się wolnym krajem – dodał minister.
Szef MON-u, podkreślił także, że zacieśnienie relacji polsko-amerykańskich to niejedyne działanie resortu obrony, które ma zapewnić bezpieczeństwo Polsce. Przypomniał, że niedawno rozpoczął się proces formowania 18 Dywizji Zmechanizowanej ulokowanej na wschód od Wisły, ruszyła także kampania „Zostań żołnierzem Rzeczypospolitej”, której celem jest zwiększenie liczby żołnierzy w polskiej armii, cały czas trwa też modernizacja Wojska Polskiego. Przypomniał, że została podpisana umowa na dostawę systemu Patriot, a obecnie trwają negocjacje dotyczące realizacji jej drugiej fazy, a także, iż niedawno MON złożyło zapytanie ofertowe związane z pozyskaniem rakiet Himmars. – Rozmawiałem z ambasadorem Boltonem, na temat przyśpieszenia procedur administracyjnych związanych z tym zakupem dla Wojska Polskiego – podkreślił.
Minister przypomniał również, że jest to jego czwarta wizyta w Stanach Zjednoczonych, a kolejna odbędzie się już w przyszłym miesiącu. 13 i 14 listopada szef resortu obrony narodowej będzie rozmawiał z kongresmenami, senatorami i sekretarzem obrony USA Jamesem Mattisem.
autor zdjęć: 11 DKPanc, MON
komentarze