Szefowie resortów obrony i spraw zagranicznych państw Wspólnoty Europejskiej rozmawiali w poniedziałek o unijnej strategii bezpieczeństwa. – Zależy nam, aby europejski system obronny był kompatybilny z systemem natowskim – mówił minister Mariusz Błaszczak. Szef MON-u dodał, że „zasadniczą formą zapewnienia zdolności obronnych państwom UE jest NATO”.
Do Brukseli na dwudniowe posiedzenie Rady do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej przyjechali szefowie resortów obrony oraz ministrowie spraw zagranicznych państw członkowskich. Wśród tematów spotkania są kwestie dotyczące współpracy obronnej, relacji UE–NATO oraz strategii obronnej Wspólnoty Europejskiej. W poniedziałek ministrowie rozmawiali także o realizacji 17 inicjatyw prowadzonych w ramach PESCO (to zbiór międzynarodowych programów, których celem jest m.in. rozwój technologii wojskowej czy wzmocnienie przemysłu obronnego).
Polska do tej pory zadeklarowała udział w dziesięciu inicjatywach. Jednak, jak zapowiedział w Brukseli minister Błaszczak, polski przemysł i ośrodki naukowe są zainteresowane także udziałem w niemiecko-francuskim projekcie budowy nowoczesnego czołgu. – Chcielibyśmy, aby projekt został objęty formułą PESCO. Poruszyłem ten temat już wcześniej, kiedy minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen przebywała z wizytą w Polsce, i spotkałem się z dużą otwartością. Natomiast jutro będę o tym rozmawiał z Florence Parly, szefem resortu obrony Republiki Francuskiej – zapowiedział minister Mariusz Błaszczak.
Szef MON-u stwierdził, że możliwość zaangażowania się w projekt PESCO powinny mieć także państwa, które do Unii Europejskiej nie należą. – Mam na myśli Stany Zjednoczone, Norwegię, a także Wielką Brytanię, kiedy ta opuści struktury Unii – wyjaśniał.
Polski minister obrony zapewnił, że działania podejmowane na rzecz bezpieczeństwa przez Unię (w szczególności angażowanie się państw członkowskich w realizację programów PESCO) „nie są zalążkiem wspólnej europejskiej armii”. – PESCO to zbiór programów, które dają szansę wzmocnienia zdolności obronnych, ale to Sojusz Północnoatlantycki, a nie UE ma zdolności obronne – podkreślił.
Jutro obrady Rady do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej będą kontynuowane, a jednym z tematów dyskusji mają być relacje między Unią Europejską a NATO. Oprócz tego przedstawiciele państw członkowskich będą rozmawiali o misjach reagowania kryzysowego UE.
Na wtorek zaplanowano także podpisanie noty akcesyjnej w sprawie przystąpienia Chorwacji do Wyszehradzkiej Grupy Bojowej, która pod przewodnictwem Polski obejmie dyżur w drugiej połowie 2019 roku. Minister Błaszczak przypomniał, że żołnierze armii chorwackiej, w ramach Batalionowej Grupy Bojowej NATO, stacjonują w Bemowie Piskim.
Tuż po uroczystości szef MON-u spotka się z sekretarzem generalnym NATO, Jensem Stoltenbergiem. – Będziemy rozmawiać na temat współpracy, relacji polsko-amerykańskich, a także wzmocnienia zdolności obronnych Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance – zapowiedział szef resortu obrony.
autor zdjęć: st.szer. Wojciech Król/CO MON
komentarze