Miejsce Polski na geopolitycznej mapie Europy i świata, a także przyjęty niedawno Plan Modernizacji Technicznej na lata 2021- 2035 – to główne tematy XV Międzynarodowej Konferencji i Wystawy „Nowoczesne technologie dla bezpieczeństwa kraju i jego granic 2019”. Wnioski? Polska jest silna sojuszami, ale w wojsku trzeba zmieniać sprzęt na nowoczesny. Mentalność także.
Na tegorocznym Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego można było obejrzeć prototyp nowego polskiego bojowego wozu piechoty – Borsuka. Fot. Michał Niwicz
Jeśli chodzi o kwestie geopolityczne, to uczestnicy konferencji nie mieli żadnych wątpliwości, że siła tkwi w sojuszach. – Nie mamy innego wyjścia niż być w sojuszach. Ze słabym nie liczy się nikt. Ani sojusznicy, ani nieprzyjaciel. Musimy zbudować zdolności do odstraszania. Takie, żeby Polska była postrzegana, jako państwo, które nie warto atakować, bo jest dobrze przygotowane – przekonywał generał dywizji Tomasz Piotrowski, Dowódca Operacyjny RSZ.
Przewodniczący sejmowej komisji obrony, poseł Michał Jach (PiS), podkreślał, że nasz kraj musi się opierać na bliskich sojuszach z sąsiadami z tzw. grupy V4 albo z inicjatywy Trójmorza. Oceniając Unię Europejską podkreślał, że w jej przypadku niezbędne jest uzdrowienie wewnętrznych relacji pomiędzy jej członkami. – Przez wiele lat nie byliśmy w Unii Europejskiej traktowani po partnersku – przekonywał.
O tym, że nawet w NATO są czasem bardzo trudne, wewnętrzne relacje, przekonywał Marcin Wróblewski, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Bezpieczeństwa MSZ. – Turcja jest trudnym sojusznikiem, ale tym bardziej powinniśmy z nią rozmawiać i przekonywać jak cenny jest Sojusz Północnoatlantycki – mówił. Przedstawiciel MSZ dodał, że będziemy rywalizować w pewnych obszarach nawet z tymi, z którymi w wielu sprawach nam „po drodze”. - Z państwami grupy V4 rywalizujemy w zakresie napraw i modernizacji postsowieckiej techniki wojskowej, ale przy zakupach nowoczesnych rozwiązań, np. amerykańskich, możemy i powinniśmy bardzo ściśle współpracować – podkreślał.
PMT 2035
Drugim tematem który zdominował tegoroczną konferencję i wystawę „Nowoczesne technologie dla bezpieczeństwa kraju i jego granic” były wyzwania, jakie niesie zarówno dla Sił Zbrojnych RP, jak i dla przemysłu czy świata nauki, Plan Modernizacji Technicznej na lata 2021 – 2035. Generał Rajmund Andrzejczak, Szef Sztabu Generalnego WP, podkreślał że nasz kraj wydaje i będzie sporo wydawał na zakupy nowego sprzętu i uzbrojenia. – Są państwa, które na obronność wydają niewiele więcej niż 1 procent PKB. Polska przeznacza na ten cel 2 procent, a w perspektywie najbliższych lat, będzie to 2,5 procent. Chcemy, aby było to zauważane i doceniane – mówił pierwszy żołnierz RP. Generał zauważył jednocześnie, że przy modernizacji polskiej armii nie chodzi tylko o pieniądze, ale także o zmiany mentalne. – Musimy zrozumieć, że nie powinniśmy być jedynie montażystami, ale możemy być także producentami zaawansowanych rozwiązań wojskowych – akcentował gen. Andrzejczak. Przypomniał, że do 2035 roku na badania i rozwój nad technologiami obronnymi, zostanie przeznaczone kilkadziesiąt miliardów złotych.
A jaka broń jest przyszłością naszej armii, a co za tym idzie z jakimi wyzwaniami powinien się zmierzyć przemysł i związane z nim ośrodki naukowe? - Wszystkie dane wskazują, że będą się rozwijać ogromne aglomeracje. To oznacza to konieczność operowania i działania w czasie konfliktu właśnie w miastach. Wojskowa technologia musi więc iść w kierunku uzbrojenia i sprzętu przeznaczonego do użycia w terenie zurbanizowanym – mówił generał Andrzejczak.
Podmiotem, który w ocenie szefa Sztabu Generalnego WP powinien podejmować się tego typu prac jest Polska Grupa Zbrojeniowa, która jest wystarczająco duża i dysponująca odpowiednimi siłami i środkami, aby im podołać
Organizatorem spotkania, które odbyło się w Warszawie, był Zarząd Targów Warszawskich. Tegoroczna, piętnasta już edycja konferencji i wystawy „Nowoczesne technologie dla bezpieczeństwa kraju i jego granic”, przyciągnęła branżowych ekspertów i analityków, naukowców oraz przemysłowców. W debatach oczywiście wzięli udział przedstawiciele rządu, parlamentu i wojska (m.in. Szef Sztabu Generalnego WP oraz Dowódca Generalny i Dowódca Operacyjny).
autor zdjęć: Michał Niwicz, SGWP
komentarze