Skala punktowa zamiast szczegółowych kryteriów oceny cech osobowych żołnierza, a zamiast ocen za każdy przedmiot tylko trzy najważniejsze – za szkolenie ogólnowojskowe, specjalistyczne oraz wf. W taki sposób MON chce uprościć zasady opiniowania żołnierzy rezerwy. Gotowy jest już projekt rozporządzenia w tej sprawie.
Opiniowanie służbowe jest nieodłącznym elementem służby. Pozwala ocenić np. jak dany żołnierz wywiązuje się z obowiązków, jaki jest jego poziom wyszkolenia, daje też wiedzę o jego predyspozycjach zawodowych i cechach osobowych. Informacje zawarte w opinii ułatwiają też przełożonym prowadzenie polityki kadrowej i podejmowanie decyzji co do dalszego rozwoju zawodowego żołnierza, w tym np. awansów.
Poza żołnierzami zawodowymi, którzy opiniowanie przechodzą co roku, od 2014 roku opiniowaniu podlegają także żołnierze rezerwy. To wszyscy ci, którzy odbywają ćwiczenia wojskowe, pełnią okresową służbę wojskową (np. w czasie klęski żywiołowej), a także służący w Narodowych Siłach Rezerwowych.
O ile jednak zawodowcy oceniani są według krótkiego, dwustronicowego arkusza, o tyle w przypadku rezerwistów przełożony ma do wypełnienia aż sześć stron. Zdaniem dowódców jednostek i żołnierzy przeprowadzających opiniowanie, arkusz jest zbyt rozbudowany, szczegółowy i nieadekwatny do rodzaju i czasu trwania tego rodzaju służby. – Należy pamiętać, że rezerwiści stawiają się w wojsku zazwyczaj tylko na kilkudniowe ćwiczenia i za ten okres są opiniowani. Jesteśmy w stanie ocenić ich prostymi i szybkimi metodami, tymczasem dziś wystawienie opinii takiemu żołnierzowi zajmuje przełożonemu sporo czasu – mówi ppłk Marcin Sudak z Oddziału Uzupełnień Mobilizacyjnych i Wojennych ZOiU – P1 Sztabu Generalnego WP.
Między innymi z tych powodów, z inicjatywy Sztabu Generalnego WP, resort chce zmienić zasady opiniowania rezerwistów. Przygotowany projekt rozporządzenia zakłada uproszczenie i usprawnienie procesu. Ma być podobny do tego, który obowiązuje dziś żołnierzy zawodowych.
Według propozycji, rezerwiści będą oceniani w oparciu o zunifikowany, liczący dwie strony arkusz. Jak do tej pory, obok danych personalnych żołnierza, znajdą się w nim informacje o zajmowanym stanowisku służbowym, grupie osobowej i specjalności, a także nazwie jednostki, do której rezerwista został powołany na ćwiczenia. Arkusz nie będzie już zawierał danych dotyczących posiadanego przez żołnierza rezerwy wykształcenia, odbytych szkoleń i kursów oraz znajomości języków obcych. – Informacje te w żaden sposób nie wpływają na ocenę. Ponadto są dostępne w elektronicznym systemie ewidencji wojskowej. Przełożeni mają do nich dostęp, nie ma zatem potrzeby, by dublować je w arkuszu opinii – mówi ppłk Sudak. Z takich samych powodów usunięte zostały te części, w których przełożony musi dziś wpisywać informacje dotyczące przebiegu służby danego żołnierza.
Nowością jest inna zasada oceny cech osobowych żołnierza rezerwy. Przełożeni nadal będą brać pod uwagę dziesięć takich cech, w tym m.in. odpowiedzialność żołnierza, jego umiejętność współdziałania, komunikatywność, rzetelność, determinację, odporność psychofizyczną, umiejętność planowania i organizacji pracy oraz predyspozycje dowódcze, ale zrobią to w skali punktowej (2 – nie spełnia wymagań, 3 – spełnia je w ograniczonym zakresie, 3 – spełnia wymagania, 4 – przewyższa wymagania), a nie jak dotąd według wskazanych w arkuszu opisowych kryteriów.
Zmieniona została też część dotycząca ocen, które żołnierz otrzymuje ze szkolenia. Obecnie przełożeni wpisują noty za każdy przedmiot. Po zmianach wymagane będzie wpisanie jedynie trzech ocen: ze szkolenia ogólnowojskowego, specjalistycznego oraz z wychowania fizycznego.
W nowym arkuszu została skrócona część opisowa opinii dotycząca predyspozycji i uzdolnień żołnierza rezerwy, jego przydatności oraz możliwości dalszego wykorzystania w ramach powszechnego obowiązku obrony. Nową, wpisywaną w tym miejscu informacją będzie z kolei ta, dotycząca m.in. kwalifikacji i uprawnień, które żołnierz zdobył poza wojskiem od czasu ostatniego powołania do czynnej służby.
Zachowana zostaje rubryka, w której oceniane będzie przestrzeganie przez żołnierza przepisów o ochronie informacji niejawnych i dyscypliny wojskowej. Tu wciąż będzie też miejsce na wpisanie otrzymanych wyróżnień i nałożonych kar, a także szczególnych osiągnięć w służbie, wykraczających poza program szkolenia i obowiązki.
Nie zmieni się natomiast skala ocen. Żołnierz rezerwy będzie mógł otrzymać ocenę od dwójki do piątki. Ogólna ocena wyliczana będzie jako średnia not przyznanych za cechy osobowe, wyniki w szkoleniu, dyscyplinę wojskową i przestrzeganie przepisów dotyczących informacji niejawnych. Ocenę bardzo dobrą i niedostateczną, podobnie jak teraz, przełożony będzie musiał uzasadnić.
– Dzięki nowym rozwiązaniom wystawienie oceny będzie prostsze i szybsze. Wystarczy rzut oka na dokument i od razu będzie wiadomo, co dany żołnierz sobą reprezentuje – mówi ppłk Sudak.
autor zdjęć: Szkoła Podoficerska Wojsk Lądowych
komentarze