Pojawiające się w środowisku wojskowych pogłoski o zmianach w systemie emerytalnym i zasadach wypłat odpraw mieszkaniowych są nieprawdziwe. Zapewnił o tym w liście do żołnierzy szef MON. – Nie są prowadzone żadne działania, które mogłyby doprowadzić do pozbawienia żołnierzy tych należności. Zawsze będę się troszczył o dobro „wojskowej rodziny” – napisał Mariusz Błaszczak.
Pogłoski o planowanych zmianach w systemie emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz zasadach wypłat odpraw mieszkaniowych dla żołnierzy odchodzących z armii pojawiają się w środowisku wojskowym co jakiś czas. – Faktycznie ostatnio otrzymaliśmy sporo pytań w tej sprawie – przyznaje płk Krzysztof Jewgiejuk, przewodniczący Prezydium Organów Przedstawicielskich Żołnierzy Zawodowych. Dodaje, że informacja o pogłoskach, które niepokoiły żołnierzy, została przekazana szefowi MON.
Minister obrony Mariusz Błaszczak zareagował szybko i skierował do wojskowych list wyjaśniający ich wątpliwości. Podkreślił w nim, że wojsko polskie „jest fundamentem systemu bezpieczeństwa naszej Ojczyzny, a dzięki żołnierzom Polacy mogą czuć się bezpiecznie”. – To rezultat Waszego profesjonalizmu, zaangażowania i wysokich umiejętności, prezentowanych zarówno podczas działań w kraju, jak i na misjach zagranicznych – napisał szef MON. Zapewnił, że za priorytet przyjął nowoczesne i efektywne wojsko, a jedną z kluczowych kwestii jest zapewnienie żołnierzom odpowiednich warunków pełnienia służby. – Z uwagą wsłuchuję się w głosy płynące zarówno z korpusu oficerów, podoficerów, jak i szeregowych. Dzięki temu wiem, że wiele niepokoju wzbudzają kwestie związane z przepisami emerytalnymi, w tym dotyczące odpraw mieszkaniowych – napisał.
Szef MON zaznaczył, że nie są prowadzone żadne działania, które mogłyby doprowadzić do pozbawienia żołnierzy tych należności. – Nie planujemy również ograniczeń ani cięć wydatków, które skutkowałyby ich obniżeniem. Wojskowy system emerytalno-socjalny nie zmieni się na niekorzyść żołnierzy Wojska Polskiego tak długo, jak długo będę ministrem obrony narodowej. Zawsze będę się troszczył o dobro „wojskowej rodziny” – czytamy w liście.
Zdaniem pułkownika Jewgiejuka list ministra obrony zapewne uspokoi emocje i ukróci plotki.
Zgodnie z ustawą o zakwaterowaniu odprawa mieszkaniowa przysługuje żołnierzom zawodowym odchodzącym z armii, którzy wcześniej nie wykupili służbowego mieszkania lub nie otrzymali ekwiwalentu w zamian za rezygnację z kwatery. Przy obliczaniu jej wysokości bierze się pod uwagę m.in. wskaźnik ceny metra kwadratowego powierzchni użytkowej budynku określony w komunikacie prezesa GUS, a także liczbę członków rodziny żołnierza. To tzw. normy mieszkaniowe. Od 2015 roku żołnierze sami mogą wybrać dzień (także wstecznie), według którego zostanie naliczona im ta należność. Wcześniej pieniądze były wypłacane według stanu rodziny na dzień odejścia żołnierza z wojska.
Obecnie w wojsku obowiązuje „stary” i „nowy” system emerytalny. Pierwszy z nich dotyczy żołnierzy, którzy do armii wstąpili przed 1 stycznia 2013 roku. Mogą oni przejść na emeryturę już po 15 latach służby wojskowej. Nowe zasady obowiązują tych wojskowych, którzy wstąpili do armii po 31 grudnia 2012 roku. Zgodnie ze znowelizowanymi w 2019 roku przepisami emerytalnymi mogą oni przejść na emeryturę po 25 latach służby. Wcześniej, oprócz wymogu stażu, kryterium uprawniającym ich do świadczenia emerytalnego było ukończenie 55 lat życia.
autor zdjęć: st. chor. sztab. Rafał Mniedło
komentarze