moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

NATO ćwiczy z Ukrainą

Ponad 30 okrętów, 40 samolotów i śmigłowców, a także 5 tys. żołnierzy z 32 państw NATO i nie tylko – na Morzu Czarnym trwają właśnie największe w historii ćwiczenia współorganizowane przez Stany Zjednoczone i Ukrainę. W manewrach, którym nadano kryptonim „Sea Breeze 21”, biorą udział również Polacy.

Na Ukrainę pojechali nurkowie minerzy z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Do soboty realizowali zadania w rejonie Odessy. – Ćwiczymy zarówno w porcie, jak i na otwartym morzu. Pod wodą, ale też na lądzie – informuje por. mar. Piotr Bruski, dowódca Grupy Nurków Minerów 12 Dywizjonu Trałowców. W myśl scenariusza Polacy koncentrują się na wykrywaniu i neutralizacji niewielkich ładunków podkładanych przez rebeliantów. – W ramach jednego z epizodów prowadziliśmy poszukiwania na portowym nabrzeżu. Okazało się, że terroryści pozostawili tam improwizowany ładunek wybuchowy. Po jego namierzeniu wypuściliśmy w powietrze dron. Chcieliśmy sprawdzić, czy „ajdik” nie spoczywa zbyt blisko rurociągów albo przewodów ważnych dla funkcjonowania portu, a co za tym idzie, czy można go zniszczyć na miejscu – tłumaczy por. mar. Bruski. Podczas tego zadania minerzy skorzystali również ze zdalnie sterowanego robota Expert. Pozwala on na przeprowadzenie inspekcji czy podjęcie ładunku i przeniesienie go w inne miejsce. Dzięki robotowi można też zniszczyć znalezisko na miejscu – podkładając materiał wybuchowy czy strzelając z działka. Oczywiście zdarza się, że do wykrytego ładunku podejść musi sam człowiek. Operator wkłada wówczas specjalny kombinezon przeciwwybuchowy.

Inne zadanie polegało na poszukiwaniu niewielkich magnetycznych min, które terroryści przytwierdzili do kadłuba stojącego w porcie okrętu. – Tutaj pod wodę schodzili sami nurkowie. Oni też zajmowali się neutralizacją obiektów. Wcześniej założyliśmy, że nie będziemy korzystać z pojazdu podwodnego, bo nie mielibyśmy czasu na szczegółową analizę obrazu, który zarejestrował. W takich przypadkach liczy się każda chwila – podkreśla por. mar. Bruski.

Minerzy ze Świnoujścia w „Sea Breeze” biorą udział po raz pierwszy. – Nurkowanie w Morzu Czarnym różni się od tego w Bałtyku – przyznaje chor. mar. Michał Jodłoski z GNM 12 Dywizjonu Trałowców. – Zasolenie wody jest tutaj większe, więc trudniej się zanurzyć. Ale kiedy nurek osiągnie już zakładaną głębokość, łatwiej mu na niej pływać. Do tego dochodzi większa przejrzystość wody, lepsza widoczność, no i co równie ważne – wyższa temperatura – wymienia chor. mar. Jodłoski. Zaraz jednak dodaje, że w gruncie rzeczy nie ma to aż takiego znaczenia. – Realizowaliśmy już zadania w Pakistanie, byliśmy na Islandii. Ćwiczyliśmy w naprawdę różnych warunkach, mamy na tyle duże doświadczenie, że niezależnie od miejsca po prostu schodzimy pod wodę i robimy swoje – przyznaje nurek.

Ale Polscy minerzy pojechali na Ukrainę nie tylko po to, by ćwiczyć. – Ważną kwestią była też wymiana doświadczeń – przyznaje por. mar. Bruski. – Zabraliśmy ze sobą sporo sprzętu. Przygotowaliśmy prezentacje, w których brali udział koledzy z innych państw – dodaje. Polscy nurkowie sporo mówili choćby o metodzie deflagracji. Polega ona na neutralizacji min i niewybuchów poprzez wypalenie materiału wybuchowego, który się w nich znajduje. Specjaliści z 8 FOW sięgnęli po ten sposób wówczas, kiedy niszczyli Tallboya – 5,5-tonową bombę lotniczą z czasów II wojny światowej, która została odnaleziona na dnie Kanału Piastowskiego w Świnoujściu. – Wzbudziło to spore zainteresowanie, m.in. wśród Amerykanów, którzy takiej metody nie stosują. Mają inne procedury – zaznacza chor. mar. Jodłowski. Pokazy i prelekcje szczególnie duże znaczenie miały jednak dla gospodarzy. Ukraina aspiruje do NATO i jak tylko może, stara się zacieśniać relacje i korzystać z doświadczeń państw członkowskich. „Sea Breeze” to jeden z przykładów.

Historia ćwiczeń sięga 1997 roku. Tegoroczna edycja jest jednak największą z dotychczasowych. W manewrach bierze udział 5 tys. żołnierzy z 32 państw. Reprezentowane są m.in. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Kanada, Francja, Włochy, Hiszpania i Turcja, ale też kraje spoza NATO, jak Brazylia, Gruzja, Szwecja i Korea Południowa. Na wodach Morza Czarnego operują 32 okręty, w tym USS „Laboon”, niszczyciel typu Arleigh Burke z marynarki wojennej USA, brytyjski niszczyciel HMS „Defender” czy turecka fregata TCG „Barbaros”. Do tego dochodzi 40 różnego typu statków powietrznych, m.in. amerykańskie samoloty pionowego startu V-22 Osprey czy wyprodukowane w Turcji, a służące w ukraińskiej armii, drony Bayraktar.

Podczas telefonicznego briefingu kmdr Kyle Gantt, zastępca dowódcy amerykańskiej 60 eskadry niszczycieli, która na stałe stacjonuje w bazie Rota na południu Hiszpanii, podkreślił, że w „Sea Breeze” nie należy upatrywać reakcji na ostatnie działania rosyjskie przy granicy z Ukrainą. – Ćwiczenia to efekt naszego długoterminowego zaangażowania w rejonie Morza Czarnego. Wszystkie kraje mają prawo szkolić się na międzynarodowych wodach, a to ćwiczenie zorganizowane zostało właśnie na wodach międzynarodowych oraz Ukrainy – mówił i dodał: – Chcemy zademonstrować światu, że Morze Czarne jest akwenem otwartym i dostępnym dla każdego.

Tymczasem manewry u wybrzeży Ukrainy wywołały niepokój w Rosji. Jeszcze przed ich rozpoczęciem Kreml zaczął nawoływać, by organizatorzy je odwołali. Potem doszło do incydentu z udziałem HMS „Defender”. Okręty Floty Czarnomorskiej miały oddać strzały ostrzegawcze po tym, jak rzekomo naruszył on wody terytorialne Federacji. Jednocześnie w czasie trwania „Sea Breeze” Rosja rozpoczęła na Krymie swoje ćwiczenia z udziałem m.in. lotnictwa i systemów obrony powietrznej.

Manewry „Sea Breeze” według planu powinny się zakończyć 23 lipca.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: GNM 12.dTR

dodaj komentarz

komentarze


Symulator w nowej odsłonie
 
Z misją wracają do Rumunii
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Lotnicy i Bayraktary z misją w Turcji
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Szef MON-u spotkał się z wojskowymi dyplomatami
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
Zawiszacy na ratunek
Dziki zachód na wschodzie II RP
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Znaki do zmiany. Ze względu na tradycję i bezpieczeństwo
Kluczowy partner
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Polska w gotowości
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
Atak na cyberpoligonie
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
Bezpieczeństwo jest najważniejsze
„Feniks” rozwija skrzydła w Stroniu Śląskim
„Popcorny” niemile widziane
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Czworonożny żandarm w Paryżu
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Dzieci ze Stronia Śląskiego mają nowe przedszkole
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Hub w Rzeszowie pod parasolem ochronnym
Trenuj jak żołnierz
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ratownicy pod presją czasu
Morze ruin, na których wyrosło życie
Nie walczymy z powietrzem
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Generacje obok siebie
Kwalifikacja po raz szesnasty
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Rozgryźć Czarną Panterę
Monument bezimiennego bohatera
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Starty na medal w short tracku, biegach narciarskich i snowboardzie
Zmiany w prawie 2025
Latamy, kochamy to i jeszcze nam za to płacą!
Siedząc na krawędzi
Bezpieczeństwo na Bałtyku
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Na zawsze w naszej pamięci
Wojsko gra z WOŚP-em
Trump ogłasza złotą erę Ameryki
Wojsko potrzebuje lotnisk
Cztery medale biegaczki „armii mistrzów”
Żołnierze WOT-u z Wrocławia u kombatantów z Armii Krajowej
Premier: bezpieczeństwo przede wszystkim!
Granice są po to, by je pokonywać
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
To nie mogło się udać, ale…
Turecki most nad Białą Lądecką
Najnowsze Abramsy dla polskiej armii

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO