Prawie 20 żołnierzy z 3 Niżańskiego Batalionu Inżynieryjnego buduje most tymczasowy w Krzyszkowicach. Po lipcowych ulewach, które zniszczyły dotychczasową przeprawę, mieszkańcom okolicznych terenów trudno było dostać się do domów. Żołnierze liczą, że już w sobotę skończą pracę i most zostanie oddany do użytku.
18 lipca nad Krzyszkowicami przeszła ulewa, która uszkodziła most na Głogoczówce. W ciągu kilkudziesięciu minut niewielki strumyk zmienił się w rwącą rzekę i odciął dojazd do 100 domów. Władze wsi zwróciły się z prośbą o pomoc do wojska. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych do budowy mostu tymczasowego wyznaczyło 3 Niżański Batalion Inżynieryjny (podległy 2 Pułkowi Inżynieryjnemu z Inowrocławia). – Jeszcze w lipcu żołnierze odbyli wizję lokalną w terenie oraz wykonali ekspertyzę dotyczącą technicznych możliwości budowy tymczasowego mostu – mówi mjr Marcel Podhorodecki z biura prasowego Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Eksperci musieli zmierzyć m.in. głębokość i szerokość rzeki, by oszacować, ile materiału potrzebują do zbudowania tymczasowego mostu DMS-65. – Takie działania to nie tylko pomoc mieszkańcom miejscowości, lecz także wykazanie się swoim specjalistycznym wyszkoleniem przez żołnierzy 3 Batalionu Inżynieryjnego – mówi ppor. Kamila Kopernik, oficer prasowy batalionu.
Praca nad budową przeprawy rozpoczęła się 16 sierpnia. Na miejsce przyjechało 18 żołnierzy, wśród nich monterzy elementów mostu oraz operatorzy żurawi, dźwigów i pojazdów inżynieryjnych, czyli ciężkiego sprzętu niezbędnego przy budowie. W czasie, gdy żołnierze z Niska przygotowywali teren, z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych przyjeżdżały kolejne elementy mostu DMS-65. Do czwartku żołnierze zbudowali 33 m mostu. Właśnie tyle ma docelowo mierzyć przeprawa, ale… – DMS-65 to konstrukcja, która wymaga, aby most liczył podwójną liczbę metrów w stosunku do tego, jak został zaprojektowany dla danego miejsca. Dzięki temu podczas montażu udaje się uzyskać przeciwwagę i most może stanąć nad rzeką – mówi ppor. Kamila Kopernik. Kiedy przeprawa jest już zbudowana, te pomocnicze elementy mostu żołnierze rozmontowują.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, most zostanie oddany do użytku w sobotę. – Ma mieć 33 m długości, szerokość jezdni będzie wynosić ponad 4 m, a jego nośność to 30 t – mówi ppor. Kopernik. Dzięki żołnierzom ruch zostanie usprawniony.
autor zdjęć: DGRSZ
komentarze