W związku z hybrydowym atakiem wobec Polski, Litwy, Łotwy i szeroko pojętej UE oczekujemy, że Rada Europejska podejmie decyzje co do dalszych sankcji wobec reżimu białoruskiego – mówił prezydent Andrzej Duda po pierwszym posiedzeniu polsko-litewskiej Rady Prezydenckiej. W spotkaniu na Litwie uczestniczył także minister obrony Mariusz Błaszczak.
Prezydent Andrzej Duda spotkał się dziś z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą i premierem tego kraju Ingridą Szimonyte. Okazją była m.in. 230. rocznica uchwalenia przepisów, które regulowały unię polsko-litewską.
– Wspólnota, która istniała w ramach unii polsko-litewskiej była jakby pierwowzorem UE, w której dziś są oba nasze państwa. Dla mnie i dla Polski to dopełnienie uroczystości obchodów 230. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja – mówił prezydent Duda. Podkreślał „znakomitą współpracę bilateralną obu państw”, a także współdziałanie w ramach Unii Europejskiej, Sojuszu Północnoatlantyckiego i wspólnoty Trójmorza.
Ponieważ jednym z głównych tematów spotkania były sprawy związane z bezpieczeństwem w regionie, szczególnie z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej oraz ze współpracą wojskową, podczas wizyty zwierzchnikowi Sił Zbrojnych RP towarzyszył Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Szef polskiego MON-u razem z ministrem obrony Litwy Arvydasem Anušauskasem uczestniczyli w pierwszym posiedzeniu polsko-litewskiej Rady Prezydenckiej. Deklaracja o powołaniu tego gremium została podpisana w listopadzie ubiegłego roku. Rada omawia najważniejsze kwestie dotyczące wzajemnych relacji i współpracy, a także polityki regionalnej i bezpieczeństwa.
– Nasza dzisiejsza dyskusja dotyczyła m.in. ochrony granic, które są jednocześnie granicami UE. Wywiązujemy się ze swoich zobowiązań i oczekujemy solidarności. Tego, że Rada Europejska podejmie decyzje co do dalszych sankcji wobec reżimu białoruskiego. Wsparcie ze strony UE jest naszym krajom potrzebne – podkreślał Andrzej Duda po posiedzeniu rady.
Prezydent Litwy Gitanas Naused mówił o potrzebie bliskiej współpracy obu państw, zwłaszcza w związku z atakiem hybrydowym ze strony Białorusi. – Lekcje z ostatnich wydarzeń wykazały luki w ustawodawstwie UE. Powinniśmy zatem wprowadzić pewne zmiany w prawie, by było ono dostosowane do realiów i dało możliwość obrony granic i zabezpieczenia ich przez nielegalnymi migrantami – zaznaczył Naused.
Z kolei minister obrony Mariusz Błaszczak i szef litewskiego MON-u omówili kwestie wspólnych ćwiczeń wojskowych i uzbrojenia. – Rozmawialiśmy o tym, jak przeciwdziałać zagrożeniom i zapewnić bezpieczeństwo naszym krajom w sposób najbardziej efektywny. To także tematy dyskutowane w ramach powołanej polsko-litewskiej Rady Ministrów Obrony, której kolejne posiedzenie odbędzie się na początku przyszłego roku w Wilnie – zapowiedział szef polskiego MON-u.
Polscy i litewscy żołnierze coraz częściej szkolą się razem w ramach ćwiczeń Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jednym z ważniejszych manewrów, które odbyły się w tym roku, były „Three Swords-21” na terytorium Ukrainy. Polska i Litwa wymieniają się również doświadczeniami dotyczącymi działania wojsk obrony terytorialnej. – Nasza współpraca jest warunkiem bezpieczeństwa i rozwoju – podkreślał Mariusz Błaszczak.
Podczas wizyty w Wilnie politycy mówili m.in. o przygotowaniach do przyszłorocznego szczytu NATO. Polska delegacja weźmie też udział w uroczystym posiedzeniu litewskiego Sejmu z okazji 230. rocznicy Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów oraz inauguracji wystawy „O dobro Ojczyzny. Litwa i Polska w epoce Konstytucji 3 maja”.
autor zdjęć: Marek Borawski / KPRP, MON
komentarze