moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Służba na pierwszej linii

Pomagają w punktach szczepień, w szpitalach oraz w domach pomocy społecznej. Rejestrują pacjentów, pobierają wymazy oraz opiekują się przewlekle chorymi. Żołnierze wojsk obrony terytorialnej są na pierwszej linii walki z COVID-19 od pierwszych tygodni pandemii. Podczas czwartej fali ich zaangażowanie ponownie jest niezbędne.

Jednym z zadań wojsk obrony terytorialnej podczas pandemii COVID-19 jest wspomaganie służby zdrowia. W ramach operacji „Trwała odporność”, która rozpoczęła się w lipcu 2020 roku, żołnierze są obecni w szpitalach, ośrodkach pomocy społecznej, mobilnych punktach wymazowych, punktach szczepień oraz punktach krwiodawstwa. Akcja prowadzona jest we wszystkich województwach.

– Obecnie w województwie pomorskim zaangażowaliśmy ponad siedemdziesięciu żołnierzy, którzy służą w jedenastu punktach szczepień oraz pięciu szpitalach – mówi por. Tomasz Klucznik, oficer prasowy 7 Pomorskiej Brygady Terytorialnej. Terytorialsi nie tylko opiekują się pacjentami oraz pomagają w ich rejestracji, ale odciążają także służbę zdrowia pod względem logistycznym. – Pomogliśmy w ponownym uruchomieniu szpitala tymczasowego na terenie AmberExpo oraz wspieramy policję w monitorowaniu osób przebywających na kwarantannach – zaznacza por. Klucznik.

Jednym z żołnierzy zaangażowanych w operację „Trwała odporność” jest st. szer. Katarzyna Szczuka, która służy w 7 Szpitalu Marynarki Wojennej w Gdańsku. – Pomagam od samego początku pandemii. Najpierw w mobilnym punkcie objazdowym pobierającym wymazy w prywatnych mieszkaniach, następnie w izbie przyjęć oraz na oddziale neurochirurgii – wylicza st. szer. Katarzyna Szczuka. Gdański 7 Szpital Marynarki Wojennej jest placówką covidową, dlatego praca na oddziałach wymaga bezwzględnego rygoru sanitarnego, w tym używania specjalnych kombinezonów. – Do naszych zadań należy robienie podstawowych badań, ale także karmienie i przebieranie pacjentów. Przede wszystkim jednak jesteśmy po to, żeby pomóc im przejść przez ten trudny czas. Pielęgniarki są bardzo obciążone, a my możemy je wesprzeć np. podając pacjentom wodę czy pomagając zadzwonić do rodziny – mówi st. szer. Szczuka. Dodaje, że ze względu na obostrzenia sanitarne i kwarantannę chorzy, nawet w ciężkim stanie, nie mogą liczyć na odwiedziny bliskich. – Dlatego to tylko my możemy potrzymać ich za rękę i powiedzieć dobre słowo. W domu nauczono mnie, że jedną z wartości jest pomoc drugiemu człowiekowi. Mam poczucie, że dobro wraca – przekonuje st. szer. Katarzyna Szczuka.

Na wysokości zadania

Żołnierze wojsk obrony terytorialnej przez cały czas obecni są także w punktach szczepień, gdzie ich głównym zadaniem jest rejestracja pacjentów. – Pomagamy w wypełnieniu kwestionariuszy oraz organizacji w kolejkach – wyjaśnia szer. Justyna Thielmann (z 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej), która od marca tego roku służyła w punktach szczepień w szpitalu tymczasowym AmberExpo oraz w szpitalu na Zaspie. Przyznaje, że czasami żołnierze wspierają pacjentów także psychologicznie. – Niektórzy mają wątpliwości czy na pewno powinni się szczepić. Pytają nas, co robić. Jako żołnierze wszyscy jesteśmy zaszczepieni, jesteśmy zdrowi i nie boimy się być w szpitalu. Wiele osób to przekonało – komentuje szer. Thielmann.

W szczycie pandemii bywało, że do jednego punktu zgłaszało się dziennie nawet kilka tysięcy chętnych. Od jesieni ruch ten znowu się nasila. – Zdarzało się, że w ciągu kilku godzin służby praktycznie nie mieliśmy przerwy. Mimo olbrzymiego ruchu żołnierze stawali na wysokości zadania, do tego potrafili wygospodarować dodatkowy czas. Dla przykładu, niektórzy pacjenci na wózkach przyjeżdżali taksówkami, wtedy często terytorialsi asystowali im w powrocie do domu –wspomina szer. Justyna Thielmann. – Najbardziej w pamięć zapadły mi osoby starsze, które przeżyły znacznie gorsze czasy. Doceniały naszą służbę i dziękowały za pomoc – mówi. Szer. Thielmann zauważa, że obecnie w punktach szczepień stawia się coraz więcej rodziców z dziećmi.

Aplikacja „Pomoc WOT”

Terytorialsi w przeciwdziałanie pandemii COVID-19 zaangażowali się już w marcu 2020 roku. – Na początku nasi żołnierze wspólnie z pracownikami Sanepidu jeździli po województwie i pobierali wymazy. Ewakuowaliśmy także Dom Pomocy Społecznej w Koleczkowie, pomagaliśmy w rozładowywaniu żywności oraz przygotowywaniu paczek dla podopiecznych domów pomocy społecznej na terenie powiatu malborskiego – wylicza por. Tomasz Klucznik z 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

O wsparcie żołnierzy WOT można poprosić poprzez specjalną aplikację stworzoną przez studentów podchorążych Wojskowej Akademii Technicznej. Dzięki „Pomoc WOT” proces ten jest uproszczony. – Złożony wniosek trafia bezpośrednio do naszego zespołu działań przeciwkryzysowych oraz do wskazanego wojewody. Po jego akceptacji jest kierowany do właściwej brygady. Dotychczas rozpatrzyliśmy ponad 30 tys. takich pism – informuje płk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy wojsk obrony terytorialnej.

Obecnie na terenie całego kraju w operacji „Trwała odporność” bierze udział 1000 terytorialsów. Pułkownik Marek Pietrzak zaznacza, że liczba ta stale rośnie. – W szczytowych momentach nawet 3500 żołnierzy obrony terytorialnej wspierało państwo w walce z koronawirusem. Pomimo naszej obecności na wschodniej granicy, nie przerwaliśmy tych działań – mówi płk Marek Pietrzak.

Wnioski o pomoc terytorialsów w przeciwdziałaniu pandemii można zgłosić na stronie www.pomocwot.ron.mil.pl 

Michał Zieliński

autor zdjęć: DWOT

dodaj komentarz

komentarze


Transformacja wymogiem XXI wieku
 
Kluczowy partner
Ostre słowa, mocne ciosy
Bój o cyberbezpieczeństwo
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Pożegnanie z Żaganiem
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Terytorialsi zobaczą więcej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Homar, czyli przełom
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
„Szczury Tobruku” atakują
SkyGuardian dla wojska
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Kluczowa rola Polaków
Medycyna „pancerna”
Mniej obcy w obcym kraju
Wybiła godzina zemsty
Grupa WB idzie na rekord
Polskie Casy będą nowocześniejsze
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Polskie „JAG” już działa
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Aplikuj na kurs oficerski
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Ogień Czarnej Pantery
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Zyskać przewagę w powietrzu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Karta dla rodzin wojskowych
Wszystkie oczy na Bałtyk
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Zmiana warty w PKW Liban
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Olympus in Paris
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Determinacja i wola walki to podstawa
Co słychać pod wodą?
Olimp w Paryżu
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO