moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Według Putina wszędzie są naziści, Marsjanie i teorie spiskowe”

Trzy dni przed pierwszą rocznicą zbrojnej napaści na Ukrainę prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin wygłosił orędzie. W wystąpieniu skierowanym do rosyjskiego parlamentu obwinił Zachód, zwłaszcza USA i NATO, o wywołanie wojny w Ukrainie. Zapowiedział też, że rozpoczęta 24 lutego 2022 roku „operacja specjalna” będzie kontynuowana.

Przywódca Rosji wystąpił w przededniu pierwszej rocznicy brutalnej napaści na Ukrainę. Orędzie, które Władimir Putin wygłosił przed połączonymi izbami Dumy Państwowej i Rady Federacji, było w Rosji bardzo wyczekiwanym wydarzeniem. Poprzednie odbyło się bowiem w 2021 roku. Komentatorzy i analitycy od kilku dni zastanawiali się, czego będzie dotyczyć wystąpienie prezydenta. Spekulowano, że zostanie w nim poruszony temat wojny z Ukrainą, którą propaganda rosyjska nazywa „operacją specjalną”, spodziewano się także ogłoszenia kolejnej fali powszechnej mobilizacji. To nie wszystko. Orędzie budziło także emocje w związku z wczorajszą wizytą Joe Bidena w Kijowie, którą media nazwały „policzkiem dla prezydenta Rosji”.

Trwające niemal dwie godziny wystąpienie rosyjskiego przywódcy niczym nie zaskoczyło. Tradycyjnie już można było usłyszeć falę absurdalnych oskarżeń pod adresem Stanów Zjednoczonych i NATO. Władimir Putin nie powiedział niczego nowego, nic, czego by nie było w jego przemówieniach z ostatnich miesięcy. Nie odniósł się także do wizyty prezydenta Bidena w Europie.

Prezydent Rosji przemawiał w Moskwie, ale jego orędzie transmitowane było przez rosyjską telewizję, także na ekranach rozstawionych w centrach dużych miast. Już na wstępie Putin nawiązał do „operacji specjalnej” i ogłosił, że „krok po kroku Rosja będzie rozwiązywać stojące przed nią zadania”. Zapowiedział tym samym, że wojna będzie kontynuowana. Mówił, że „Donbas walczy o swoje prawa, a jego mieszkańcy od 2014 roku wierzyli, iż Rosja przyjdzie im z pomocą”. Władca Kremla nieustannie przekłamywał rzeczywistość. Mówił, że Rosja zrobiła wszystko, by zakończyć konflikt pokojowo, ale to Kijów – zdaniem Putina – prowadził negocjacje w sprawie dostaw sprzętu wojskowego jeszcze przed wybuchem wojny. Oskarżył Ukrainę o przygotowywanie się do niej we współpracy z państwami zachodnimi. W orędziu Putina Rosja jawiła się jako państwo gotowe do dialogu i prowadzące ugodową politykę zagraniczną. Mówił: „Rosja była gotowa do dialogu z Zachodem”, tymczasem Stany Zjednoczone i NATO zaczęły rozbudowywać swój potencjał militarny u granic Federacji. – To oni rozpętali wojnę, a my robimy wszystko, by ją zakończyć – grzmiał Putin. Podkreślił, że Zachód celowo podniósł konflikt lokalny do rangi konfliktu globalnego.

W swoim wystąpieniu Putin twierdził także, że w Ukrainie od 2014 roku rządzi „kijowski nazistowski reżim”. Wskazywał, że siły zbrojne Ukrainy są następcami nazistów, za przykład podawał nazwy zgrupowań z czasów II wojny i symbole widniejące na ukraińskim sprzęcie wojskowym. – Obecna Ukraina jest antyrosyjska. Projekt ten nie jest nowy, bo sięga XIX wieku, był pielęgnowany w Austro-Węgrzech i w Polsce, aby oderwać te terytoria od naszego kraju – przekonywał Putin. – Mieszkańcy Ukrainy byli zakładnikami kijowskiego reżimu i jego zachodnich mistrzów. Przygotowano ich na rzeź. Odpowiedzialność za eskalację konfliktu leży całkowicie po tamtej stronie – dodał. Przywódca Rosji skarżył się również, że jego kraj stał się celem ataków informacyjnych przygotowywanych przez Zachód. Odnosił się do kultury Zachodu, którą wini za rozpad instytucji rodziny i małżeństwa oraz Kościoła.

Brawami rosyjscy parlamentarzyści i generalicja przyjęli słowa Putina dotyczące Donbasu. Prezydent Federacji Rosyjskiej zwrócił się do mieszkańców okupowanych regionów Ukrainy. – Sami określiliście swoją przyszłość. Dokonaliście wyboru mimo gróźb i terroru nazistów – mówił. W ten sposób nawiązał do rzekomych referendów, w których ludność miała opowiedzieć się za przyłączeniem do Rosji. Zapowiedział także przeznaczenie funduszy na rozwój anektowanych regionów, zwłaszcza na rozwój szkolnictwa.

Władimir Putin przekonywał również o nieskuteczności zachodnich sankcji i ciągłym rozwoju gospodarczym Rosji. Zapowiedział zmiany strukturalne w gospodarce i ogłosił sukcesy w wielu sektorach, m.in. nauce, technologii, kulturze, biznesie.

Dużo czasu poświęcił też na krytykę Zachodu, zwłaszcza ekspansywnej polityki Stanów Zjednoczonych. Mówił, że stosunki rosyjsko-amerykańskie uległy pogorszeniu. Obwinił USA o podporządkowywanie sobie innych krajów, o rozbicie porządku, który funkcjonował na świecie po 1945 roku. Zapowiedział, że Rosja zawiesza członkostwo w traktacie o redukcji broni strategicznej. – Jeśli USA przeprowadzą swoje testy, to my też – mówił o użyciu broni jądrowej. Chodzi o układ „Nowy START” podpisany w 2010 roku przez Rosję i USA i przedłużony do 2026 roku. Putin „zamroził” porozumienie, bo uznał, że dążenia Waszyngtonu do przeprowadzania inspekcji rosyjskiego arsenału nuklearnego są niedopuszczalne.

Dwugodzinne nasycone propagandą wystąpienie na gorąco skomentował doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. – Jest w zupełnie innej rzeczywistości, gdzie nie ma możliwości prowadzenia dialogu o sprawiedliwości i prawie międzynarodowym – powiedział o Putinie. Dodał, że Rosja jest w ślepym zaułku i rozpaczliwej sytuacji. Doradca Wołodymyra Zełenskiego dodał jeszcze na Twitterze: „Według Putina wszędzie są naziści, Marsjanie i teorie spiskowe”.
Ale wieści z Moskwy jest więcej. Media podają, że krótko po zakończeniu przemówienia Władimira Putina amerykańska ambasador w Rosji Lynne Tracy została wezwana do rosyjskiego MSZ w związku z „rozszerzeniem zaangażowania USA w działania wojenne po stronie Kijowa”. Agencja RIA Nowosti donosi, że USA muszą podjąć kroki „w celu wycofania swojego wojska i sprzętu, a także powstrzymania wrogich działań antyrosyjskich”.

Wystąpienia Putina, jak podało BBC, miał wysłuchać przebywający w Polsce z wizytą prezydent Joe Biden. Być może przywódca USA podczas popołudniowego wystąpienia w Warszawie skomentuje słowa płynące z Moskwy.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Ihor TKACHOV/AFP/East News

dodaj komentarz

komentarze


Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
 
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
„Jaguar” grasuje w Drawsku
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Transformacja wymogiem XXI wieku
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Zyskać przewagę w powietrzu
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Zmiana warty w PKW Liban
Wybiła godzina zemsty
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Polskie „JAG” już działa
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Olimp w Paryżu
Olympus in Paris
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Setki cystern dla armii
Terytorialsi zobaczą więcej
Karta dla rodzin wojskowych
Co słychać pod wodą?
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Jesień przeciwlotników
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Mniej obcy w obcym kraju
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Ogień Czarnej Pantery
Determinacja i wola walki to podstawa
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Homar, czyli przełom
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Bój o cyberbezpieczeństwo
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Medycyna „pancerna”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Pożegnanie z Żaganiem
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
„Szczury Tobruku” atakują
Aplikuj na kurs oficerski
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ostre słowa, mocne ciosy
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Czworonożny żandarm w Paryżu
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO