moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pancerne wsparcie dla Ukrainy

Doprowadziliśmy do tego, że cały batalion został skompletowany z czołgów Leopard 2A4. Oprócz 14 polskich czołgów na Ukrainę trafi osiem maszyn z Kanady, osiem z Norwegii i przynajmniej sześć z Hiszpanii – poinformował wicepremier Mariusz Błaszczak. Szef MON-u podsumował zakończone w Świętoszowie szkolenie ukraińskich czołgistów z obsługi Leopardów.

Ukraińscy żołnierze przeszli miesięczny kurs obsługi czołgów Leopard w ośrodku szkolenia w Świętoszowie. To pokłosie polskiej inicjatywy, która zakłada powołanie międzynarodowej koalicji użytkowników tych wozów, by przekazać Ukrainie czołgi niemieckiej produkcji. – Doprowadziliśmy do tego, że cały batalion został skompletowany z czołgów Leopard 2A4. Oprócz 14 polskich czołgów do Ukrainy trafi osiem maszyn z Kanady, osiem z Norwegii i przynajmniej sześć z Hiszpanii – powiedział dzisiaj wicepremier Mariusz Błaszczak. Poinformował przy okazji, że rozmawiał z minister obrony Hiszpanii i być może ten kraj wydzieli jeszcze cztery dodatkowe wozy. Czołgi z zasobów Wojska Polskiego już zostały przekazane Ukrainie, pozostałe maszyny mają tam trafić w niedługim czasie.

Szkolenie w Świętoszowie było niezbędnym elementem pancernego wsparcia, gdyż ukraińska armia nie miała do tej pory w swoich zasobach czołgów Leopard. W lutym do Polski przyjechało więc ponad stu czołgistów. Polscy instruktorzy przygotowali dla nich specjalny, bardzo intensywny program szkolenia. Normalny 45-dniowy program musieli zaliczyć w 30 dni. Ukraińcy pracowali więc przez sześć dni w tygodniu, po dziesięć godzin dziennie.

– Rozmawiałem z tymi żołnierzami. To żołnierze, którzy wstąpili do wojska w 2014 roku po ataku Rosji na Ukrainę. Są bardzo silnie zmotywowani, przyjechali do Polski w zasadzie z linii frontu. Dzięki bardzo dobrej pracy polskiego zespołu instruktorów, w bardzo krótkim czasie posiedli odpowiednie umiejętności – mówił dzisiaj wicepremier Błaszczak. – Jestem przekonany, że są świetnie przygotowani, by wykorzystywać czołgi Leopard – zaznaczył szef MON-u.

Kolejnym elementem pancernego wsparcia dla Ukrainy jest rozbudowa zaplecza logistycznego w Polsce. – Przystępujemy do organizacji hubu, który będzie odpowiedzialny za serwisowanie i naprawy tych czołgów. Będzie się on znajdował w zakładach Bumar-Łabędy – powiedział Mariusz Błaszczak. Jak zaznaczył, największym wyzwaniem jest zapewnienie dostępności części zamiennych, które od lat nie są już produkowane. – Rozmawiałem o tym z moim niemieckim odpowiednikiem i jesteśmy gotowi do wznowienia ich produkcji we współpracy z Niemcami – dodał minister.

Maciej Chilczuk

autor zdjęć: Maciej Nędzyński/ CO MON

dodaj komentarz

komentarze

~adaada
1678374360
czy podczas takich szkoleń następuje jakakolwiek wymiana doświadczenia z polskimi załogami?
C6-88-22-F0

Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
 
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Czworonożny żandarm w Paryżu
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Cześć ich pamięci!
Breda w polskich rękach
„Northern Challenge”, czyli wyzwania i pułapki
Snipery dla polskich FA-50
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Zmiana warty w PKW Liban
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Gryf dla ochrony
Święto marynarzy po nowemu
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Mikrus o wielkiej mocy
Ostre słowa, mocne ciosy
Rajd pamięci i braterstwa
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Żeby drużyna była zgrana
Olympus in Paris
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Żeglarz i kajakarze z „armii mistrzów” na podium
Zwycięzca w klęsce, czyli wojna Czang Kaj-szeka
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Ogień nad Bałtykiem
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Żołnierska pamięć nie ustaje
Polskie „JAG” już działa
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Mark Rutte w Estonii
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Generał z niepospolitym polotem myśli
Witos i spadochroniarze
Sojusz także nuklearny
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Zagrożenie może być wszędzie
The Power of Buzdygan Award
Grób Nieznanego Żołnierza ma 99 lat
Karta dla rodzin wojskowych
Żeby nie poddać się PTSD

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO