Dwa z czterech zamówionych w 2021 roku wielozadaniowych śmigłowców S-70i Black Hawk zostały właśnie przekazane polskiej armii. Wyprodukowane w zakładach PZL Mielec maszyny będą służyć w wojskach specjalnych. – Rozwój Sił Zbrojnych RP to inwestycja w bezpieczeństwo wszystkich obywateli! – napisał dziś w mediach społecznościowych Mariusz Błaszczak, minister obrony.
Przekazane wojskom specjalnym dwie maszyny Black Hawk zostały wyprodukowane w PZL Mielec. To największy zagraniczny zakład zbrojeniowego giganta, jakim jest Lockheed Martin. Śmigłowce schodzące z linii produkcyjnych w Mielcu trafiają do wyposażenia armii na całym świecie.
Przedstawiciele PZL Mielec podkreślają, że to właśnie dzięki zaangażowaniu w produkcję śmigłowców S-70i Black Hawk spółka rozwija się dynamicznie. Najpierw zakład produkował podzespoły do Black Hawków (od 2010 roku), a później zajął się montażem maszyn. Co ciekawe, jeden z dwóch śmigłowców przekazanych obecnie polskim wojskom specjalnym jest setną maszyną tego typu wyprodukowaną w Polsce.
– Dostawa kolejnych dwóch śmigłowców Black Hawk dla Sił Zbrojnych RP to następne osiągnięcie w rozwoju polskiego programu produkcji tych maszyn – uważa Janusz Zakręcki, prezes PZL Mielec. Zapewnia też, że spółka potwierdziła, iż jest „wiarygodnym partnerem przemysłowym dla polskiej armii”.
Wojska specjalne dysponują teraz sześcioma śmigłowcami S-70i Black Hawk. Cztery sztuki zamówiono w 2019 roku, a cztery w 2021 roku.
Ani producent, ani wojsko nie ujawniają szczegółowej specyfikacji Black Hawków wyprodukowanych dla komandosów. Wiadomo jedynie, że maszyny zostały dostosowane do zadań realizowanych przez operatorów, co oznacza, że mogą mieć wzorem innych armii np. zmodyfikowaną awionikę oraz wzmocniony i wyciszony napęd.
autor zdjęć: PZL Mielec
komentarze