Ustawa o obronie ojczyzny wprowadziła wiele nowych rozwiązań. Dlatego Ministerstwo Obrony Narodowej przeprowadziło cykl szkoleń kaskadowych w jednostkach, aby wszyscy żołnierze mieli pełną wiedzę o zmienionych przepisach. Na naszym portalu regularnie publikujemy odpowiedzi ekspertów z MON-u na najczęściej zadawane pytania.
Czy żołnierzowi terytorialnej służby wojskowej, który został powołany do zawodowej służby wojskowej, liczą się do wysługi lata służby pełnionej w charakterze terytorialsa? Czy jednak z chwilą powołania do służby zawodowej wysługa jest liczona na nowo?
Zgodnie z art. 439 (ust. 1 pkt. 3 oraz ust. 10 pkt 3.) ustawy z 11 marca 2022 roku o obronie ojczyzny, żołnierzom zawodowym przysługuje dodatek za długoletnią służbę wojskową w wysokości uzależnionej od stażu oraz należnego mu uposażenia zasadniczego. Uszczegóławiając przywołany przepis ustawowy, w par. 31 rozporządzenia ministra obrony narodowej z 9 stycznia 2023 roku w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych posłużono się pojęciem „służby wojskowej” jako wyznacznika wysokości tego dodatku. Zarówno w ustawie, jak i w akcie wykonawczym nie wymieniono enumeratywnie okresów służby wojskowej podlegających zaliczeniu do jej stażu, od którego jest uzależniona wysokość dodatku. Wobec tego należałoby przyjąć każdy okres pełnienia służby wojskowej. Przy czym należy zwrócić uwagę, że konstruując przepisy regulujące kwestię wypłaty tego dodatku, opierano się zarówno na doktrynalnym, jak i sądowym rozumieniu pojęcia „służba wojskowa”, definiowanym jako okres wykonywania obowiązków lub zadań przez żołnierza w ramach stosunku służbowego zawodowej lub niezawodowej służby wojskowej.
Z kolei art. 130 ust. 1 ustawy enumeratywnie wskazuje rodzaje czynnej służby wojskowej, w pkt 2 uwzględniając terytorialną służbę wojskową. W myśl art. 172 ust. 1 ustawy, stosunek służbowy terytorialnej służby wojskowej powstaje w drodze powołania, na podstawie dobrowolnego zgłoszenia się do tej służby. Przy czym należy zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 171 ustawy na terytorialną służbę wojskową składają się dwie następujące formy: rotacyjna i dyspozycyjna. Żołnierz OT pełni terytorialną służbę wojskową rotacyjnie w jednostce wojskowej, w określonych przez dowódcę dniach służby, co najmniej raz w miesiącu przez okres dwóch dni w czasie wolnym od pracy. Dyspozycyjną służbę terytorialną żołnierz OT pełni natomiast poza jednostką wojskową, pozostając w gotowości do stawienia się do służby pełnionej rotacyjnie w terminie i miejscu wskazanych przez dowódcę.
Z przedstawionego stanu prawnego należy więc wnioskować, że tylko pełnienie terytorialnej służby wojskowej rotacyjnie jest tożsame z pozostałymi formami pełnienia niezawodowej służby wojskowej, wymienionymi w art. 130 ust. 1 ustawy. Z tego też względu tylko ten okres może podlegać wliczeniu do stażu służby, od którego jest uzależniona wysokość dodatku za długoletnią służbę wojskową. Kluczowym elementem wspólnym dla tych wszystkich form jest bowiem „pełnienie służby”, czyli wykonywanie obowiązków na rzecz wojska. Można zatem stwierdzić, że zaliczeniu podlega tylko faktyczny okres pełnienia służby, a nie okres pozostawania w gotowości do jej pełnienia.
Żołnierz otrzymał wezwanie do obowiązkowego stawiennictwa w sądzie. Jaka jest podstawa prawna udzielenia mu na tę okoliczność dnia wolnego?
Przepisy ustawy z 11 marca 2022 r. o obronie ojczyzny nie rozstrzygają w kwestii stawiennictwa żołnierza przed sądem. Kwestia stawiennictwa uczestników postępowania regulowana jest w przepisach proceduralnych (kodeks postępowania karnego, kodeks postępowania cywilnego, kodeks postępowania administracyjnego, kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia). Warto wskazać, że taka nieobecność w służbie jest nieobecnością usprawiedliwioną.
Prawo jazdy kategorii D zrobiłem ponad 20 lat temu, ale obecnie nie jestem na etacie kierowcy. Czy przełożeni mają prawo wydać mi rozkaz wyjazdu zagranicznego w celu przewozu osób? W jakich sytuacjach można cofnąć uprawnienia kierowcy?
Kwestię wydawania i wykonywania rozkazów reguluje m.in. Regulamin Ogólny Żołnierza Wojska Polskiego (rozdział 1: podstawowe uwarunkowania służby wojskowej, podrozdział II: wydawanie i wykonywanie rozkazów). Zgodnie z jego zapisami wydający rozkaz ma obowiązek uwzględnić przygotowanie podwładnego i okoliczności wykonania rozkazu, zapewniając czas, zasoby osobowe oraz środki materiałowe i techniczne. Za treść rozkazu oraz dające się przewidzieć skutki jego wykonania odpowiada wydający rozkaz, a wykonawca za sposób realizacji (pkt 17). Gdy realizacja zadania odbiega od ogólnie przyjętych zasad, podwładny może wystąpić o wydanie rozkazu na piśmie. Rozkazodawca ma wówczas obowiązek go sporządzić, a podwładny ma obowiązek rozkaz wykonać (pkt 23). Co istotne, żołnierz ma obowiązek odmówić wykonania rozkazu, którego skutkiem byłoby popełnienie przestępstwa (pkt 24).
Niezależnie od tego, na jaki okres zostały wydane dokumenty, wobec każdego kierowcy może zostać orzeczone cofnięcie prawa jazdy, jeżeli stan jego zdrowia wskazuje, że dalsze prowadzenie przez niego pojazdu może stwarzać ryzyko spowodowania wypadku w ruchu drogowym. Uprawnionym do odebrania dokumentu jest starosta. Powyższe zresztą zostało wprost wskazane w ustawie o kierujących pojazdami. Zgodnie z art. 103 par. 1 starosta wydaje decyzję administracyjną o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami w przypadku stwierdzenia:
– na podstawie orzeczenia lekarskiego istnienia przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem,
– na podstawie orzeczenia psychologicznego istnienia przeciwwskazań psychologicznych do kierowania pojazdem.
Inny podmiot, np. policjant czy lekarz, jeżeli zauważy, że dany kierowca nie nadaje się już do prowadzenia auta, ma prawo zgłosić to do wskazanego organu w formie informacji (zawiadomienia). Potwierdził to wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 13 października 2022 roku (sygn. akt: III SA/Łd 508/22), w którym sąd ten uznał, że „skoro postępowanie w sprawie o cofnięcie uprawnień do kierowania pojazdami może zostać wszczęte przez organ wyłącznie z urzędu (a nie na wniosek strony), to wniosek komendanta policji o uruchomienie tego postępowania należy traktować w kategoriach sygnału, który właściwy organ ma obowiązek zweryfikować pod kątem wystąpienia lub nie przesłanek prowadzenia tego postępowania”.
Czy w związku z artykułem 397 ustawy o obronie ojczyzny można przeprowadzić raport dyscyplinarny w sytuacji, gdy obwiniony żołnierz nadal przebywa na zwolnieniu lekarskim niewydanym przez lekarza sądowego (zwolnienie lekarskie powyżej 14 dni)? Co zrobić w przypadku kiedy termin raportu został wyznaczony, a żołnierz nie odbiera wezwania? Czy raport można przeprowadzić bez jego obecności?
W omawianym przypadku należy rozróżnić dwie możliwości, a mianowicie sytuację, w której obwiniony ma obrońcę lub gdy występuje osobiście. Termin przeprowadzenia raportu dyscyplinarnego powinien uwzględnić sposób dostarczenia wezwania do obrońcy lub samego obwinionego, aby w razie nieobecności jednego z nich w czasie raportu móc wykazać, że zostali prawidłowo i skutecznie powiadomieni o dacie jego przeprowadzenia. Najprostszym sposobem jest osobiste przekazanie wezwania, ale jeżeli jest to utrudnione, wówczas stosuje się ogólne przepisy prawa w zakresie doręczeń. Zatem w przypadku dwukrotnego nieodebrania awiza (łącznie 14 dni) stosuje się fikcję doręczenia. Podobnie wygląda sytuacja, w której adresat odmawia przyjęcia pisma. W takim przypadku doręczający zwraca pismo do nadawcy z adnotacją o odmowie jego przyjęcia, co dla adresata oznacza uznanie doręczenia za dokonane. W takiej sytuacji, jeżeli przełożony dyscyplinarny dysponuje zwrotnym potwierdzeniem odbioru lub adnotacją o odmowie przyjęcia przesyłki, a obwiniony nie stawił się osobiście lub przez pełnomocnika do raportu dyscyplinarnego oraz nie zostało przedstawione zwolnienie lekarskie od lekarza orzecznika, wówczas raport dyscyplinarny może odbyć się bez udziału obwinionego, a orzeczenie wydane w jego trakcie wywołuje odpowiednie skutki prawne.
Czy dowódca drużyny, plutonu lub kompanii może nakazać żołnierzowi, który nie jest na etacie kierowcy, ale posiada uprawnienia do kierowania pojazdem kat. B, C, C+E czy też D, kierowanie pojazdem wojskowym pod nieobecność etatowego kierowcy? Jeśli tak, to na jakich warunkach?
Żołnierz, który posiada prawo jazdy kat. B, C lub D, może jeździć pojazdem pod warunkiem, że pojazd, którym ma kierować, został mu przydzielony rozkazem dziennym oraz spełnił warunki zgodnie z pkt. 0802 (Zasady szkolenia kierowców) ppkt. 2 „Instrukcji o gospodarowaniu sprzętem służby czołgowo-samochodowej” DU-4.22.2(A). Jest tam zapisane, że wszystkich kierowców wojskowych pojazdów mechanicznych, w celu przygotowania do kierowania przydzielonymi pojazdami oraz wykonywania obsługi technicznej i napraw w zakresie przewidzianym dla danego typu (marki) pojazdu, przed objęciem stanowiska lub zmieniających w toku służby markę (typ) przydzielonego pojazdu należy objąć szkoleniem adaptacyjnym.
Dopuszczalne jest kierowanie pojazdem wojskowym w sytuacji, gdy jego kierowca poczuje niezdolność do pracy (kierowania pojazdem) i tę jazdę przerywa. Wówczas pasażer może wypenić obowiązki kierowcy pod warunkiem, że posiada stosowne uprawnienia i musi być to odnotowane w rozkazie wyjazdu.
autor zdjęć: 21 BSP
komentarze