Piąte lokaty zajęły reprezentantki Wojska Polskiego w wojskowym czempionacie w taekwondo, który po raz pierwszy w historii odbył się w Wietnamie. Zdaniem trenera Lee, st. szer. Aleksandrze Uścińskiej i st. szer. Iwonie Kosiorek z Zespołu Sportowego Sił Powietrznych w Poznaniu zabrakło dobrych sparingpartnerów.
Mistrzostwa odbyły się w wietnamskim mieście Ho Chi Minh. Startowało w nich 182 zawodników i 75 zawodniczek z 34 państw. W klasyfikacji medalowej triumfowali reprezentanci Chin, którzy zdobyli 8 złotych krążków, 1 srebrny i 2 brązowe. Drugie miejsce w rankingu – z dorobkiem 3 złotych, 2 srebrnych i 2 brązowych medali – zajęli zawodnicy z Iranu.
St. szer. Aleksandra Uścińska w kategorii wagowej poniżej 62 kg pierwszą walkę stoczyła z reprezentantką gospodarzy Nguyen Thanh Thao, mistrzynią Azji i brązową medalistką Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Singapurze w 2010 r. Polka przegrała 8:9. Pojedynek był bardzo zacięty. – Ola przegrała pierwszą rundę, ale dwie kolejne wygrała. Niestety, jednego punktu zabrakło jej do tego, aby o zwycięstwie w walce zadecydowała dogrywka – mówi st. sierż. Sławomir Woźniak, kapitan polskiej drużyny.
Polka była bliska wygranej, ale reprezentantce gospodarzy niesłusznie przyznano trzy punkty. – Wietnamka nieprzepisowo przytrzymała Olę i dzięki temu udało się jej kopnąć naszą zawodniczkę w głowę. Za kopnięcie dostała trzy punkty. Trener naszej reprezentacji oprotestował werdykt sędziego i komisja sędziowska obejrzała zapis wideo. Niestety, jedyna kamera była tak usytuowana, że nagranie nie pokazywało dokładnie zaistniałej sytuacji. Komisja nie zmieniła werdyktu arbitra – dodaje sierżant. Reprezentantka Wietnamu swoją drugą walkę przegrała ze Szwajcarką Niną Klaey i tym samym zamknęła Polce drogę do repasaży. Klaey dotarła do finału, w którym przegrała z obrończynią tytułu mistrzowskiego Chinką Hua Zhang. Natomiast zwyciężczyni Uścińskiej zdobyła brązowy medal.
St. szer. Iwona Kosiorek startowała w kategorii poniżej 73 kg. W pierwszym starciu przegrała 1:10 z Jessicą Bravo z Kolumbii. Kolumbijka wygrała drugą walkę z reprezentantką Wenezueli i dzięki temu Polka mogła walczyć w repasażach o brązowy medal. Niestety, nasza reprezentantka przegrała 4:5 z Kanadyjką Jasmine Vokey. Z brązu cieszyła się więc rywalka Kosiorek. Złoty medal wywalczyła zaś Kolumbijka Bravo, która w finale pokonała Niemkę Meldę Akcan.
So Kwang Lee, koreański szkoleniowiec polskich zawodniczek, w Ho Chi Minh nie miał powodów do zadowolenia jak przed rokiem w Rio de Janeiro, gdzie Polki zdobyły dwa medale. – Lee przyznał, że nasze reprezentantki były bardzo dobrze przygotowane kondycyjnie do startu. Jego zdaniem, wpływ na osiągnięte wyniki mógł mieć brak odpowiednich sparingpartnerów – mówi kapitan polskiej drużyny. – Kolejny czempionat odbędzie się w przyszłym roku w Stanach Zjednoczonych i mam nadzieję, że będziemy mogli cieszyć się z sukcesów naszych taekwondzistek – dodaje sierż. Woźniak.
Mistrzostwa w Ho Chi Minh znakomicie wypadły od strony organizacyjnej. – Wietnamczycy wszystkich pozytywnie zaskoczyli. Wszystkie ekipy witali kwiatami. Dużą wagę przywiązali do ceremonii otwarcia i zamknięcia imprezy. Na obu był szef Sztabu Generalnego, który w Wietnamie piastuje również stanowisko ministra obrony, a w jego otoczeniu doliczyłem się kilkunastu generałów. To świadczy o randze, jaką gospodarze nadali tym mistrzostwom – mówi ppłk Marek Świercz, kierownik reprezentacji WP.
* * * * *
Wojskowy czempionat w taekwondo zorganizowano w tym roku po raz 21. Reprezentantki WP wystartowały w nim po raz piąty z rzędu. Debiutowały w 2006 r. w Seulu. W pierwszym starcie szer. Aleksandra Uścińska zajęła 5. miejsce. Dwa lata później gospodarzem mistrzostw również był Seul. Tym razem okazał się szczęśliwy dla Uścińskiej, która z miasta, w którym w 1988 r. odbyły się igrzyska olimpijskie, wróciła ze srebrnym medalem. W 2010 r. gospodarzem czempionatu było kanadyjskie St-Jeansur-Richelieu. W Kanadzie Polki wywalczyły dwa medale: srebrny – Uścińska i brązowy – szer. Martina Swojak. Rok później reprezentantki Wojska Polskiego wróciły z dwoma krążkami z Rio de Janeiro. Srebrny medal zdobyła w Brazylii st. szer. Natalia Rybarczyk, a brązowy st. szer. Aleksandra Uścińska.
autor zdjęć: mł. chor. sztab. Robert Rapsiewicz, st. sierż. Sławomir Woźniak
komentarze