moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Dzień z dywizjonem

Na pokładzie ORP „Flaming” gościł generał de Gaulle, a na ORP „Mewa” – papież Jan Paweł II. ORP „Mewa” był też pierwszym polskim okrętem, na którym załopotała flaga NATO. Dziś 8 trałowców służących w 13 Dywizjonie Trałowców ma swoje święto – 67. rocznicę utworzenia jednostki.

ORP „Flaming”. Fot. Arch. MW RP

Konflikt narasta. Nieprzyjaciel chce sparaliżować polską marynarkę oraz żeglugę cywilną. Stawia kolejne zagrody minowe. Wtedy do akcji wkraczają trałowce.

– Rozwijają one i ciągną za sobą trał, czyli specjalną sieć – tłumaczy kmdr ppor. Piotr Adamczak, zastępca rzecznika Marynarki Wojennej. Czasem jest ona wyposażona w ostrza podcinające liny, na których kotwiczą miny. Kiedy mina wypłynie na powierzchnię, niszczy się ją strzałem z pokładu. Innym razem trały wytwarzają pole elektromagnetyczne imitujące pracę okrętu. Jeśli mamy do czynienia z miną akustyczną bądź magnetyczną, drgania spowodują jej wybuch.

Ale zadania trałowców nie ograniczają się do niszczenia zagród minowych. W czasie pokoju okręty między innymi czyszczą dno morskie ze starej amunicji i niewybuchów, które zalegają tam głównie od czasów drugiej wojny światowej.

Pod polską banderą pływa kilkanaście tego typu okrętów. W 13 Dywizjonie jest ich osiem. Właśnie dziś jednostka świętuje 67. rocznicę utworzenia.

Tradycje dywizjonu sięgają 1921 roku. Wówczas to polska bandera została podniesiona na pierwszych trałowcach wyprodukowanych jeszcze w Niemczech. Później jednostka podlegała kilkukrotnym przekształceniom. Dziś dywizjon stacjonuje w Gdyni. W jego skład wchodzą trzy okręty typu 206 FM – ORP „Mewa”, „Czajka” i „Flaming”. Służbę zaczynały jeszcze w latach 60. jako klasyczne trałowce. Na przełomie wieków zostały poddane gruntownej modernizacji. – Dziś są to niszczyciele min, które mają do dyspozycji pojazdy podwodne. Nadal jednak mogą też zbierać i niszczyć miny za pomocą trałów – wyjaśnia kmdr ppor. Adamczak.

Gdyński dywizjon dysponuje też pięcioma trałowcami małomagnetycznymi. Marynarze nazywają je czasem „plastikami”, ponieważ zostały zbudowane ze sztucznych tworzyw. W 1989 roku w strukturę dywizjonu włączona została grupa nurków-minerów.

13 Dywizjon może się pochwalić niezwykle barwną historią. W 1967 roku na pokładzie ORP „Flaming” gościł ówczesny prezydent Francji Charles de Gaulle. W czerwcu 1987 roku krótki rejs na pokładzie ORP „Mewa” odbył Jan Paweł II. – Zanim papież wszedł na pokład, trzeba było zdemontować wszelkie uzbrojenie. Pojawił się nawet pomysł, by z okrętu usunąć pojemniki ze sprężonym powietrzem. Ówczesny dowódca w porę ukrócił te zakusy. Przypomniał, że sprężone powietrze potrzebne jest, by uruchomić silnik – opowiada kmdr ppor. Arkadiusz Kurdybelski, szef sztabu 13 Dywizjonu, a wcześniej jeden z dowódców „Mewy”. Historię papieskiej wizyty zna on tylko z opowiadań. Ale dokładnie 25 lat później, już jako dowódca, sam gościł na pokładzie wysokiego watykańskiego dostojnika – kardynała Tarcisio Bertone.

ORP „Mewa” przeszedł do historii także z innego powodu. W 2000 roku został pierwszym polskim okrętem, na którym załopotała flaga NATO. Stało się to podczas wspólnych ćwiczeń z jednostkami Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO. Dwa lata później „Mewa” stała się pełnoprawnym członkiem grupy. Obecnie w kolejnym zespole, pod dowództwem okrętu ORP „Czernicki”, pływa inny polski niszczyciel min – ORP „Czajka”.

Współpraca z NATO to dla marynarzy z dywizjonu chleb powszedni. Okręty regularnie biorą udział we wspólnych ćwiczeniach z sojusznikami. Mają na koncie udział m.in. w manewrach „Sandy Coast”, „Baltops” czy „Blue Game”.

Dziś wczesnym rankiem, z okazji święta, na okrętach dywizjonu podniesiona została wielka gala banderowa. O dziewiątej rozpoczął się dzień otwartych koszar. Goście mogą obejrzeć m.in.: pokaz sprzętu i uzbrojenia ORP „Mewa” oraz Grupy Nurków-Minerów, pokazy ratownictwa morskiego czy gaszenia pożarów, a także spróbować grochówki prosto z kuchni polowej.

Zdjęcia trałowców dostępne są w naszej galerii.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Arch. MW RP

dodaj komentarz

komentarze

~tomson
1365203340
Wszytko super tylko kto wpadł na genialny pomysł żeby organizować dzień otwarty w piątek w godzinach od 9.00 do 13.30 kiedy każdy jest w pracy lub szkole. Nic chyba nie stało na przeszkodzie żeby przesunąć to na sobotę.
DA-82-1C-B0

Determinacja i wola walki to podstawa
 
Terytorialsi zobaczą więcej
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Bój o cyberbezpieczeństwo
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
„Szczury Tobruku” atakują
Wybiła godzina zemsty
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Olympus in Paris
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ogień Czarnej Pantery
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Czworonożny żandarm w Paryżu
Setki cystern dla armii
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
Homar, czyli przełom
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Zyskać przewagę w powietrzu
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Jesień przeciwlotników
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Aplikuj na kurs oficerski
Ostre słowa, mocne ciosy
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Olimp w Paryżu
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Co słychać pod wodą?
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Pożegnanie z Żaganiem
Zmiana warty w PKW Liban
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Transformacja wymogiem XXI wieku
Medycyna „pancerna”
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Mniej obcy w obcym kraju
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Polskie „JAG” już działa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO