moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Tajemnica katastrofy gibraltarskiej

70 lat temu w katastrofie samolotu nad Gibraltarem zginął naczelny wódz polskiej armii gen. Władysław Sikorski. Przyczyn wypadku nie wyjaśniono do dziś. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Instytut Pamięci Narodowej próbując odpowiedzieć na pytanie, czy był to wypadek czy zamach.


4 lipca 1943 roku o godzinie 23:07, 16 sekund po wystartowaniu z lotniska brytyjskiej bazy na Gibraltarze, samolot Liberator II AL523 spadł do morza. Zginęli wszyscy pasażerowie, wśród nich gen. broni Władysław Sikorski, Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych i premier Rządu na Uchodźstwie.

– Generał wracał z inspekcji polskich wojsk na Środkowym Wschodzie – mówi portalowi polska-zbrojna.pl dr Kazimierz Śliwecki, historyk II wojny światowej pracujący w Wielkiej Brytanii. Razem z Sikorskim zginęło 16 osób, wśród nich jego córka Zofia Leśniowska, gen. bryg. Tadeusz Klimecki, szef sztabu Naczelnego Wodza, płk Andrzej Marecki, szef oddziału operacyjnego tego sztabu i por. Józef Ponikiewski, adiutant generała. Przeżył jedynie czeski pilot Eduard Prchal. Ciała córki generała i czterech innych osób nie odnaleziono.

Według oficjalnej wersji brytyjskiej komisji badającej wypadek w 1943 r. przyczyną katastrofy było zablokowanie steru wysokości, nie wyjaśniono jednak, jak doszło do tej awarii. Zwłoki generała pochowano na cmentarzu lotników polskich w angielskim Newark. W 1993 r. przeniesiono je na Wawel.

– Ta katastrofa to jedna z niewyjaśnionych zagadek II wojny – uważa dr Śliwecki. Ponieważ przyczyn wypadku samolotu nie ustalono, wśród historyków, badaczy i dziennikarzy postało mnóstwo teorii dotyczących śmierci generała. Mówi się o błędzie pilota, awarii samolotu i zamachu, za którym mieli stać m.in. sowiecki wywiad, Anglicy lub członkowie polskich emigracyjnych frakcji wrogich Sikorskiemu. Jak tłumaczą autorzy tych teorii, generał – zwolennik m.in. międzynarodowego śledztwa w sprawie zbrodni w Katyniu – przeszkadzał Brytyjczykom, Polakom i Rosjanom w zacieśnianiu wzajemnej współpracy.

Trumna generała Władysława Sikorskiego na pokładzie „Orkana”

Jedną z bardziej znanych teorii głosi Dariusz Baliszewski, dziennikarz i historyk. Na jej podstawie powstał film „Generał – zamach na Gibraltarze”. Jego zdaniem polskiego premiera zamordowali jeszcze w pałacu gubernatora Gibraltaru niechętni mu Brytyjczycy lub Polacy. – Potem brytyjskie władze, aby ukryć zbrodnię, upozorowały katastrofę samolotu – tłumaczył w filmie. Jego zdaniem córkę Sikorskiego za zgodą Brytyjczyków porwali Sowieci i dlatego nie odnaleziono jej ciała.

– Hipoteza ta wydaje mi się mocno naciągana, choćby w świetle badań Instytutu Pamięci Narodowej – stwierdza dr Śliwecki. IPN nad wyjaśnieniem okoliczności śmierci generała pracuje od 5 lat. W ramach śledztwa ekshumowano szczątki Sikorskiego i trzech oficerów, którzy zginęli wraz z nim: gen. Klimeckiego, płk. Mareckiego i por. Ponikiewskiego.

Lekarze sądowi stwierdzili, że śmierć wszystkich nastąpiła wskutek obrażeń wielonarządowych typowych dla ofiar wypadków komunikacyjnych. – Odrzucono teorie zakładające, że do zabójstwa generała miało dojść przed lotem i wykluczono hipotezy o wcześniejszym zastrzeleniu, uduszeniu, śmierci od ran kłutych, ciętych, rąbanych lub otruciu – wylicza prowadzący śledztwo prokurator Marcin Gołębiewicz, naczelnik Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oddziału IPN w Warszawie.

Teraz prokuratorzy z IPN badają, czy katastrofa nad Gibraltarem była nieszczęśliwym wypadkiem czy też doszło do sabotażu. Przesłuchali m.in. w Wielkiej Brytanii i Hiszpanii dwóch świadków: radiotelegrafistę z brytyjskiego okrętu ratunkowego, który uczestniczył w wydobywaniu ciała polskiego premiera z wody, oraz płetwonurka biorącego udział w wyciąganiu szczątków samolotu. Śledczy wertowali też brytyjskie archiwa. – Nie mamy żadnych danych, aby istniały dokumenty, do których nie mieliśmy wglądu – zapewnia prok. Gołębiewicz, dementując doniesienia prasy o tym, że władze brytyjskie utajniły akta dotyczące śmierci Sikorskiego. Dodaje też, że nigdzie nie znaleziono wiarygodnego potwierdzenia, żeby Zofia Leśniowska przeżyła katastrofę.

– W naszym postępowaniu kierujemy się faktami i dowodami, a zebrany materiał pozwoli na możliwie najbardziej wszechstronne wyjaśnienie tajemnicy śmierci gen. Sikorskiego – uważa prokurator. Nie chce jednak na razie zdradzić wniosków ze śledztwa. – Postępowanie jeszcze trwa, a jego wyniki udostępnimy w najbliższych tygodniach – obiecuje.

AD

dodaj komentarz

komentarze

~polskazbrojna.pl
1421699460
nice
9A-B0-38-B4

NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
 
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Setki cystern dla armii
„Husarz” wystartował
Jesień przeciwlotników
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Zmiana warty w PKW Liban
Norwegowie na straży polskiego nieba
Karta dla rodzin wojskowych
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Bój o cyberbezpieczeństwo
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Jaka przyszłość artylerii?
Ostre słowa, mocne ciosy
Pożegnanie z Żaganiem
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Transformacja wymogiem XXI wieku
Right Equipment for Right Time
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Co słychać pod wodą?
Święto podchorążych
Polskie „JAG” już działa
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
O amunicji w Bratysławie
Medycyna w wersji specjalnej
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
„Szczury Tobruku” atakują
Czworonożny żandarm w Paryżu
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Transformacja dla zwycięstwa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Olympus in Paris
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Terytorialsi zobaczą więcej
Wybiła godzina zemsty
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Zyskać przewagę w powietrzu
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Wzmacnianie granicy w toku
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Od legionisty do oficera wywiadu
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Szef MON-u na obradach w Berlinie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO